OK, dzieki za informacje :-) Jak jestes zainteresowany, to moge podeslac Ci skan zdjecia, to sam ocenisz... Mi sie on nie podoba, dlatego go tak rozjasnilem programem graficznym...
Mocno szarawe to właśnie musisz dłużej naświetlać film, aparaty uśredniają wszystko do 18 % szarości, czyli biały śnieg wychodzi szarawy i czarny las - szary. Wiedząc o tym trzeba korygować czas naświetlania, najlepiej metodą prób i błędów, wypstrykać film na różnych czasach dla śniegu i po wywołaniu dowiedzieć się ile dla Ciebie jest optymalnie. Zenit nie jest zły - przynajmniej zmusza do myślenia i uczenia się. Spróbuj jeszcze raz obrobić skan w programie graficznym ale tak aby nie zmieść połowy zdjęcia, które zamieniło się w białą plamę. U mnie w blogu jest link O skanowaniu i obróbce zdjęć - warto zajrzeć. Pozdrawiam.
Problem w tym, ze przepalenie powstalo w programie graficznym a nie podczas robieia zdjecia :-( Zdjecie wyszlo mi mocno szarawe i mi sie nie podobalo.... Poza tym w moim Zenicie nie ma mozliwosci korekcji ekspozycji :-(
Trzeba kupowac aparat..... Na lato planuje jakas cyfre, moze Fuji s5000 - jeszcze nie wiem.
Hmm, z tym doświadczeniem nie przesadzałabym. Pomysł i kompozycja b. mi się podoba. Technicznie: masz przepalony śnieg czyli białą plamę dookoła. Można temu zapobiec dodając korekcję ekspozycji na + (albo dłużej naświetlając) wtedy z białej plamy powinny wyłonić się jakieś szczegóły, zarysy, faktura śniegu. A może to skaner tak Ci oddał zdjęcie. Tylko Ty możesz to ocenić widząc oryginał i skan. Warto trochę poczytać o technice fotografowania w sieci jest dużo materiałów np: http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/spis.html http://fotografika.i-csa.com/ Pozdrawiam
OK, dzieki za informacje :-) Jak jestes zainteresowany, to moge podeslac Ci skan zdjecia, to sam ocenisz... Mi sie on nie podoba, dlatego go tak rozjasnilem programem graficznym...
Mocno szarawe to właśnie musisz dłużej naświetlać film, aparaty uśredniają wszystko do 18 % szarości, czyli biały śnieg wychodzi szarawy i czarny las - szary. Wiedząc o tym trzeba korygować czas naświetlania, najlepiej metodą prób i błędów, wypstrykać film na różnych czasach dla śniegu i po wywołaniu dowiedzieć się ile dla Ciebie jest optymalnie. Zenit nie jest zły - przynajmniej zmusza do myślenia i uczenia się. Spróbuj jeszcze raz obrobić skan w programie graficznym ale tak aby nie zmieść połowy zdjęcia, które zamieniło się w białą plamę. U mnie w blogu jest link O skanowaniu i obróbce zdjęć - warto zajrzeć. Pozdrawiam.
Problem w tym, ze przepalenie powstalo w programie graficznym a nie podczas robieia zdjecia :-( Zdjecie wyszlo mi mocno szarawe i mi sie nie podobalo.... Poza tym w moim Zenicie nie ma mozliwosci korekcji ekspozycji :-( Trzeba kupowac aparat..... Na lato planuje jakas cyfre, moze Fuji s5000 - jeszcze nie wiem.
Hmm, z tym doświadczeniem nie przesadzałabym. Pomysł i kompozycja b. mi się podoba. Technicznie: masz przepalony śnieg czyli białą plamę dookoła. Można temu zapobiec dodając korekcję ekspozycji na + (albo dłużej naświetlając) wtedy z białej plamy powinny wyłonić się jakieś szczegóły, zarysy, faktura śniegu. A może to skaner tak Ci oddał zdjęcie. Tylko Ty możesz to ocenić widząc oryginał i skan. Warto trochę poczytać o technice fotografowania w sieci jest dużo materiałów np: http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/spis.html http://fotografika.i-csa.com/ Pozdrawiam
Bear4: W takim razie co robie zle ?? Nauczcie mnei cos :-) Chetnie poslucham rad bardziej doswiadczonych osob......
Pomysł ciekawy, gorzej z techniką. Pozdrawiam :)
dobre naprawde dobre!! wpadnij do mnie jak znajdziesz chwilke;))
Piękne... typowy polski obrazek :-) Szkoda że śnieg przepalony. Chyba jestem za słaby zeby oceniać :-) coś się pozmieniałao na plfoto?