Opis zdjęcia
Bruksela to przedziwne miasto. Często szare, czasem okryte błękitnym niebem z obłokami, a najczęściej surrealistyczne. Nie dziwi zatem, że ktoś taki jak René Magritte tworzył właśnie tutaj. Im dłużej się mieszka w Brukseli, tym bardziej się nią przesiąka, a surrealizm zaczyna się odbierać jako normalność. Bruksela, zima 2016, self
no pamietam jego obraz (znaczy jak za mgła) do którego fizycznie przyczepiony był dzwonek domofonu,lub cos w tym stylu
dzięki za odwiedziny :)
bdb
znalezione okno....ciekawa praca.
surrealizm mnie otacza, to i chyba otworzył się zawór bezpieczeństwa ;)
Lubię Magritte'a.
Elegancka oprawa.
fajnie dopracowany kadrzyk
:-)
http://www.incidentalcomics.com/2013/09/my-neighbor-magritte.html
Pyszności! A to z Brukselą - fakt. p-m.