Bardzo ciekawe. Ja znam miejsce gdzie opuszczony mały klasztor (założony w 1631 roku) został przekształcony w gospodarstwo rolne. W refektarzu rośnie sobie bujne zielsko i drzewo figowe. Na ścianie cały czas widoczne są pozostałości "Ostatniej Wieczerzy" wymalowanej na płytkach; kiedyś nawet pokazałem to na plfoto. Wewnętrze patio zostało przekształcone w ogólny składzik i kurnik. Kaplica się wali, a w wielu pomieszczeniach zawalił się dach...
Cerkiew greckokatolicka (!) pod wezwaniem Zaśnięcia Matki Bożej we wsi Płazów. W latach sześćdziesiątych zamieniona na magazyn pasz i innych tematów okołorolniczych dla potrzeb pobliskiego SKR-u . Klasyczna, solidna, piękna... niszczeje. Ile razy w niej jestem tyle razy delektuję się hipokryzją i prymitywizmem naszych rodaków...
intrygujące zakamarki :)
Panowie, Wy nie piszecie tego poważnie... mam nadzieję ;)
Graty!
Gratuluję.
Zacne DNO
Lubię.
Bardzo ciekawe. Ja znam miejsce gdzie opuszczony mały klasztor (założony w 1631 roku) został przekształcony w gospodarstwo rolne. W refektarzu rośnie sobie bujne zielsko i drzewo figowe. Na ścianie cały czas widoczne są pozostałości "Ostatniej Wieczerzy" wymalowanej na płytkach; kiedyś nawet pokazałem to na plfoto. Wewnętrze patio zostało przekształcone w ogólny składzik i kurnik. Kaplica się wali, a w wielu pomieszczeniach zawalił się dach...
Cerkiew greckokatolicka (!) pod wezwaniem Zaśnięcia Matki Bożej we wsi Płazów. W latach sześćdziesiątych zamieniona na magazyn pasz i innych tematów okołorolniczych dla potrzeb pobliskiego SKR-u . Klasyczna, solidna, piękna... niszczeje. Ile razy w niej jestem tyle razy delektuję się hipokryzją i prymitywizmem naszych rodaków...
gdzie to?