Podobno jak donoszą naukowcy, wystarczy raz wziąć grzyby, żeby nam się na stałe zmieniła osobowość, człowiek staje się bardziej otwarty poznawczo i mniej dogmatyczny (ale mogę się mylić, ponieważ jak to jest typowe, w dobie internetu, wiedzę swą zaczerpnęłam z nagłówka) :D
*psychodeliczny totem
Ale poukładane w słoiku mogą kojarzyć się ze Światowidem, taki psychologiczny totem :-D
Ale one bez wódeczki nic nie robią....
Światowid to jest to! Chociaż opieńki też ;-)
Papa raczej chodziło o halucynogeny
*ą Światowid była kobietą
Opieńki w zalewie octowej też....?
Jakieś jedno (może być malutkie) skojarzenie, proszę :-)
Podobno jak donoszą naukowcy, wystarczy raz wziąć grzyby, żeby nam się na stałe zmieniła osobowość, człowiek staje się bardziej otwarty poznawczo i mniej dogmatyczny (ale mogę się mylić, ponieważ jak to jest typowe, w dobie internetu, wiedzę swą zaczerpnęłam z nagłówka) :D
No właśnie! :-D co znaczy?
Podobywa, bardzo psychodeliczne, cokolwiek to znaczy