Malować światłem to jest wielka sztuka, choć się staram to mam z tym trudności. Dlatego potrafię to docenić u tych, co mają to opanowane, a jesteś jedną z tych właśnie osób.Piszę to szczerze i nie ma w tym żadnej wazelinki. Pozdrawiam
Doskonałe portrety wykonujesz i to jest fakt nie podlegający dyskusji, ten również jest super. Mam jednak takie spostrzeżenie czy tutaj światło na klatce nie jest zbytnio dominujące w stosunku do oświetlenia samej modelki oraz w zderzeniu z czarnym tłem, co prawda głównie to ono przyciąga wzrok do łańcuszka jak i serduszka, niemniej ta śliczna twarz modelki jak gdyby tym sposobem ucieka.
Ta pani wygląda jak moja dawna znajoma. Miała ksywkę Uzi
świetnie :)
Malować światłem to jest wielka sztuka, choć się staram to mam z tym trudności. Dlatego potrafię to docenić u tych, co mają to opanowane, a jesteś jedną z tych właśnie osób.Piszę to szczerze i nie ma w tym żadnej wazelinki. Pozdrawiam
no troszke za duzo swiatla tam poszlo , masz racje :)
Doskonałe portrety wykonujesz i to jest fakt nie podlegający dyskusji, ten również jest super. Mam jednak takie spostrzeżenie czy tutaj światło na klatce nie jest zbytnio dominujące w stosunku do oświetlenia samej modelki oraz w zderzeniu z czarnym tłem, co prawda głównie to ono przyciąga wzrok do łańcuszka jak i serduszka, niemniej ta śliczna twarz modelki jak gdyby tym sposobem ucieka.