GrzegorzPawlik[ 2016-01-12 18:58:00 ] wbrew Twojemu wyobrażeniu dosyć dokładnie przeczytałem całą rozmowę (nawet dwukrotnie - drugi raz ze zrozumieniem, a na czytanie ze zrozumieniem mam papiery). Autorka pisząc o przygotowaniu, które posiada odnosiła się zapewne do Twojej - żartobliwej zapewne - wypowiedzi: GrzegorzPawlik[ 2016-01-11 21:56:26 ]. Nie - nie uważam, że "obraziłeś zdjęcia", bo zdjęć nie można obrazić. Tak przynajmniej zakładam. Przeczytaj jeszcze raz odnośny fragment mojej wypowiedzi - być może zrozumiesz :). Nie widzę powodów, by w tej rozmowie odwoływać się do tekstów, które padły w innych rozmowach. Jeśli przeczytasz ponownie całą dyskusję - zwróć uwagę na własne wypowiedzi... :)
Grzesiek P, jeśli masz na myśli mój komentarz to miał on charakter żartobliwo-uogólniający, broń Boże kierowany personalnie do Ciebie. A zdjęcia i Emolki i Pawlika lubię. Uwierzcie da sie.
barszczon - nie przeczytałeś uważnie treści rozmowy, autorka napisała że ma przygotowanie", ja o nie nie pytałem, dopiero gdy tak napisała zapytałem czy mogłaby coś może pokazać co mogłoby to potwierdzić bo tego nie widzę, zaproponowała.. skan dyplomu. obraźliwe, nie krytyczne - uwagi dotyczące zdjęć? naprawdę piszesz że obraziłem zdjęcia? autorka wymyśliła mi w międzyczasie prześmiewcze przezwisko, wcześniej ktoś mnie tu wsadzał do kurnika i do chlewa i to ci nie przeszkadza, obaj wiemy dlaczego
GrzegorzPawlik[ 2016-01-11 23:44:42 ] przepraszam, że włączam się do dyskusji - dlaczego nie poprzestaniesz na konstatacji, że ta fotografia Ci się nie podoba? Jaki cel ma wypisywanie dyrdymałów dotyczących "przygotowania" Autora? Jakiego przygotowania, do czego przygotowania? I dlaczego Autor - dowolnej fotografii miałby - przed jej prezentacją owo "przygotowanie" dokumentować? Na jakiej podstawie - przy dyskusji o konkretnym zdjęciu - wypisujesz - w sumie obraźliwe, nie krytyczne - uwagi dotyczące innych prezentowanych przez Autora fotografii?
lubię takie różne "dziwne" obrazy ale to jakoś mnie nie przekonuje, wygląda jakby skaner nie podołał zdigitalizować negatywu, chyba ekspozycja musiała być całkowicie źle dobrana a skaner był mizernej jakości ...
nic zaskakującego, każda taka rozmowa kończy się próbami kpin ze mnie gdy braknie argumentów, ileż razy to przerabiałem .. masz przygotowanie? pokaż, zapodaj kilka konwencjonalnych zdjęć ot choćby dla hecy, póki co widzę dwie kategorie u Ciebie: hokus pokus o których już pisałem i garść klasycznych wśród których jedna jest coś warta [może coś mi umknęło] a reszta to bezdyskusyjne śmieci, radziłem kiedyś królowi żeby zostawił tylko te czarodziejskie bo klasycznymi ujawnia że nie umie zrobić prostej fotki i tu jest podobnie
Jakoś nie rozumiem, jak to się ma do tej foty? Jeśli chodzi o przygotowanie fotograficzne to trochę mam ;-) a jeśli chodzi o użyty sprzęt, to nawet pudełkiem po zapałkach można świetna fotę zrobić, tak czy nie? ;-)
A kto komu w sandałach zabrania zapalać jak mu wygodnie, bieg ten i tak sensu nie ma. Człowiek jedno co musi to... wyspać się musi i wody napić. Cała reszta jak co komu... Za wyjątkiem oczywiście fotoszopy ;)))
gdyby było tak jak piszesz - "Ludzie różnie patrzą.." napisałbym coś jak "nie trafia do mnie. Tymczasem dla mnie takie obrazki to skok na skróty, lenistwo, cwaniactwo. dlatego tego tak nie lubię, pozdrawiam
Pełen wrażliwości twórczy portret. Wyjątkowy. Czyżby to jedna z Twoich prac dyplomowych?
Wiesz, to przykre, że próbują dosięgnąć go reakcje rodem z kurnika. Ale cóż, taka perła wrzucona do chlewu pobudzi tupot i chrumkanie. se la vie
Będą kolejne spektakle TANGO ALBO SOBOWTÓRY Dam znać, jak będą dokładne terminy ;-)
" przeczytałem całą rozmowę (nawet dwukrotnie - drugi raz ze zrozumieniem '
GrzegorzPawlik[ 2016-01-12 18:58:00 ] wbrew Twojemu wyobrażeniu dosyć dokładnie przeczytałem całą rozmowę (nawet dwukrotnie - drugi raz ze zrozumieniem, a na czytanie ze zrozumieniem mam papiery). Autorka pisząc o przygotowaniu, które posiada odnosiła się zapewne do Twojej - żartobliwej zapewne - wypowiedzi: GrzegorzPawlik[ 2016-01-11 21:56:26 ]. Nie - nie uważam, że "obraziłeś zdjęcia", bo zdjęć nie można obrazić. Tak przynajmniej zakładam. Przeczytaj jeszcze raz odnośny fragment mojej wypowiedzi - być może zrozumiesz :). Nie widzę powodów, by w tej rozmowie odwoływać się do tekstów, które padły w innych rozmowach. Jeśli przeczytasz ponownie całą dyskusję - zwróć uwagę na własne wypowiedzi... :)
Stary, rozluźnij się to naprawdę nic więcej jak tylko jotpegi. Szkoda energii (to też życzliwie).
żartobliwie uogólniłeś - kro się ośmieli skrytykować zdjęcie ten wywodzi się z chlewu, no ale ok, przyjmuję sprostowanie za dobrą monetę
Grzesiek P, jeśli masz na myśli mój komentarz to miał on charakter żartobliwo-uogólniający, broń Boże kierowany personalnie do Ciebie. A zdjęcia i Emolki i Pawlika lubię. Uwierzcie da sie.
nie o to pytałem
GrzegorzPawlik - tak kilka moich zdjęć było tu zdjęciami dnia .
IV Król - bujaj się
barszczon - nie przeczytałeś uważnie treści rozmowy, autorka napisała że ma przygotowanie", ja o nie nie pytałem, dopiero gdy tak napisała zapytałem czy mogłaby coś może pokazać co mogłoby to potwierdzić bo tego nie widzę, zaproponowała.. skan dyplomu. obraźliwe, nie krytyczne - uwagi dotyczące zdjęć? naprawdę piszesz że obraziłem zdjęcia? autorka wymyśliła mi w międzyczasie prześmiewcze przezwisko, wcześniej ktoś mnie tu wsadzał do kurnika i do chlewa i to ci nie przeszkadza, obaj wiemy dlaczego
emolka nie musisz mi wysyłać dyplomu, wystarczy jeśli napiszesz ile zapłaciłaś.
Po tym co i jak pisze GrzegorzPawlik, zupełnie nie mam ochoty patrzeć na jego foty...
GrzegorzPawlik - ma o sobie mniemanie - ho , ho .
GrzegorzPawlik[ 2016-01-11 23:44:42 ] przepraszam, że włączam się do dyskusji - dlaczego nie poprzestaniesz na konstatacji, że ta fotografia Ci się nie podoba? Jaki cel ma wypisywanie dyrdymałów dotyczących "przygotowania" Autora? Jakiego przygotowania, do czego przygotowania? I dlaczego Autor - dowolnej fotografii miałby - przed jej prezentacją owo "przygotowanie" dokumentować? Na jakiej podstawie - przy dyskusji o konkretnym zdjęciu - wypisujesz - w sumie obraźliwe, nie krytyczne - uwagi dotyczące innych prezentowanych przez Autora fotografii?
Doktorze Grzegorzu, czy potrzebujesz zobaczyć skan mojego dyplomu z fotografii kreacyjnej? Jeśli cię to odrobinę zrelaksuje, to prześlę :-)
Serdeczności dla wszystkich!
królu jesteś tu od lat. ile w tym czasie zrobiłeś dobrych zdjęć?
GrzegorzPawlik - jesteś tu od 2005 roku , ile w tym czasie twoich zdjęć było zdjęciami dnia ?
lubię takie różne "dziwne" obrazy ale to jakoś mnie nie przekonuje, wygląda jakby skaner nie podołał zdigitalizować negatywu, chyba ekspozycja musiała być całkowicie źle dobrana a skaner był mizernej jakości ...
bijesz pianę .. siła twoich argumentów nie słabnie :-)
GrzegorzPawlik - można było się zorientować po wpisach . Bijesz jak zwykle pianę .
nic zaskakującego, każda taka rozmowa kończy się próbami kpin ze mnie gdy braknie argumentów, ileż razy to przerabiałem .. masz przygotowanie? pokaż, zapodaj kilka konwencjonalnych zdjęć ot choćby dla hecy, póki co widzę dwie kategorie u Ciebie: hokus pokus o których już pisałem i garść klasycznych wśród których jedna jest coś warta [może coś mi umknęło] a reszta to bezdyskusyjne śmieci, radziłem kiedyś królowi żeby zostawił tylko te czarodziejskie bo klasycznymi ujawnia że nie umie zrobić prostej fotki i tu jest podobnie
siostro basen ....................
Grzegorz, jesteś lekarzem? :-D
wszystkim można robić dobre foty i tą drogę zalecam
Paweł, BigLebowski, obrazki, Aga dziękuję! :-)
Jakoś nie rozumiem, jak to się ma do tej foty? Jeśli chodzi o przygotowanie fotograficzne to trochę mam ;-) a jeśli chodzi o użyty sprzęt, to nawet pudełkiem po zapałkach można świetna fotę zrobić, tak czy nie? ;-)
dla mnie takie nieco witkacowskie takie pierwsze skojarzenie
A kto komu w sandałach zabrania zapalać jak mu wygodnie, bieg ten i tak sensu nie ma. Człowiek jedno co musi to... wyspać się musi i wody napić. Cała reszta jak co komu... Za wyjątkiem oczywiście fotoszopy ;)))
można miesiącami przygotowywać się do maratonu albo być dumnym że się pobiegło w sandałach
Grzegorz, aparat START, film ilford, podwójna ekspozycja, wywołanie, skan... Ja się pytam gdzie tu skrót i lenistwostwo? ;-)
gdyby było tak jak piszesz - "Ludzie różnie patrzą.." napisałbym coś jak "nie trafia do mnie. Tymczasem dla mnie takie obrazki to skok na skróty, lenistwo, cwaniactwo. dlatego tego tak nie lubię, pozdrawiam
Gratulacje - zacne foto..
spoglądam przez pryzmat depresji ... kogoś bliskiego
emolka: szczerze gratuluję :)
Ludzie różnie patrzą, różnie widzą, różnie czują, różnie rozumieją... ;-)
Neczku, to świeżutkie foty. Robione do spektaklu. Są częścią instalacji:-)
Niektórzy, wtykają Jej szpilki. To nie ludzie – to wilki! Choć Janek słusznie dostrzegł też zawartość chlewika... ;)
Gratuluję wyróżnienia, bardzo ciekawa praca o emocjach bym powiedziała. To jest lęk w moim odbiorze. Brawo:)
Pełen wrażliwości twórczy portret. Wyjątkowy. Czyżby to jedna z Twoich prac dyplomowych? Wiesz, to przykre, że próbują dosięgnąć go reakcje rodem z kurnika. Ale cóż, taka perła wrzucona do chlewu pobudzi tupot i chrumkanie. se la vie
foto dnia .. ale jaja :-)
A jakieś skojarzenia? ;-)
Tu jest ciekawiej, bo akurat lubię tego typu obrazy.
psychodela pełną "gębą"
Takie bardzo lubię, ciekawie wyszło, psychodelicznie jakby.
Dzięki :-)
ciekawy eksperyment