Ggato - mamy takie pieruńskie kwiatki pod oknem, tylko inaczej wybarwione, na biskupi kolor :)) Aleks walnął im kilka zdjęć, poproszę, żeby Ci wysłał, pozdr.
Płaczą kwiatki z rozpaczą, że na Dzień Kobiet Ggatki nie zobaczą, bo już dawno zwiędły. Lecz tego nie przewidziały, że uwiecznione zostały. Wszystkiego najlepszego w Dniu Święta Twojego.
Wielokrotnie patrzyłam z daleka na różaneczniki ale nia zglądałam wgłąb .A tu tak bliżiutko i taka obfitość i delikatność koloru i kwiatuszków.Bez dodatku poezji ani rusz:))
Piegusie - nie jest łatwo byc poetą, ale dobrze jest mieć w sobie pewien rodzaj wrażliwości - a to z całą pewnościa nie jest przeszkodą przy fotografowaniu. Prawda, Dr. Piotrze?
ggato, odpaliłam Twoją fotkę, gapię się i myślę - ten różanecznik wiersza godzien, ale jakiego....? Czytam opis.....jasne!!! Autorka najlepiej o to zadbała. Obiema łapami podpisuję się pod zdaniem siwisa.Pzdr
:))
Phi, kolejny chiński chwyt marketingowy ;pp
Teraz? Trzeba było działać szybko; promocja już się skończyła.
Wszystko zależy od warunków.
Móglibyśmy być zaintesowani.
Chcesz kupić trochę czasu? Wiem, gdzie tanio dają:-) Ten różanecznik tak ma z kolorami, naprawdę nic nie kombinowałam.
Aha i to raczej ja przepraszam, ze tak dawno mnie nie było! Ale coraz gorzej u mnie z czasem :/
:)) Ale sprawia wrazenie niezrównoważonego kolorystycznie ;p
Borysiasty - miło, że zajrzałeś. Nic nie przeniebieszczone! Pręciki mają kolor płatków (to się nazywa : mimikra:)).
O, dawno mnie tu nie było :) Miluchne, aczkolwiek czy aby nie przeniebieszczone? Chciałoby się widzieć białe pręciki.
Sliczne!
Nereis - niech Akeks śle - tylko żeby pręciki były pociągnięte złotą farbką!!!
Ggato - mamy takie pieruńskie kwiatki pod oknem, tylko inaczej wybarwione, na biskupi kolor :)) Aleks walnął im kilka zdjęć, poproszę, żeby Ci wysłał, pozdr.
Hej, Nereis i Alek: chodzi Wam o kuleczki na końcu pręcików tych pieruńskich kwiatków?
a te pieruńskie kwiatki to wredne w fotografowaniu są ;)
kuleczki na końcu słupeczków wyglądają, jak pomalowane złotą farbką
rododendron :)
nurzaj się do upojenia!
no dobra przyznam sie, ze uwielbiam sie tak zanurzyc w kwiecie i jego zapachu, dlatego czuje sie tu doskonale:) pzdr.serd.:)
Płaczą kwiatki z rozpaczą, że na Dzień Kobiet Ggatki nie zobaczą, bo już dawno zwiędły. Lecz tego nie przewidziały, że uwiecznione zostały. Wszystkiego najlepszego w Dniu Święta Twojego.
To jest pełne nasycenia; )))Pozdrawiam
fajny efekt-kwiaty jak nawoskowane:)) pozdrawiam
Wielokrotnie patrzyłam z daleka na różaneczniki ale nia zglądałam wgłąb .A tu tak bliżiutko i taka obfitość i delikatność koloru i kwiatuszków.Bez dodatku poezji ani rusz:))
Cześć, Bilbo! Przyciemniasz?:-)
Przyciemniam! Nie ściemniam do końca. W ogóle nie ściemniam ;-)
Co ciekawe - zdjęcie zyskuje, gdy ściemniam monitor. Jest bardzo piękne.
Syćko prowda!
wojuwoju - zamawiam tę przystawkę dla wszystkich na plfoto!
o, boonia - mój wzorze, dzięki.
podobno wymiślili taką przystawkę do przesyłania zapachów...już lecę na allegro i zamawiam specjalnie dla Ciebie .
ładne
Kaczkodziwaczko - czy już ktoś Ci mówił, że jesteś bardzo milutką kaczką?
Benshee - specjalne podziękowania za wyszukanie tak pięknie pasującej perełki.
Piegusie - nie jest łatwo byc poetą, ale dobrze jest mieć w sobie pewien rodzaj wrażliwości - a to z całą pewnościa nie jest przeszkodą przy fotografowaniu. Prawda, Dr. Piotrze?
Bardzo się cieszę, że podoba się Wam to "mnóstwo"; niech czaruje niektórych-)
ggato, odpaliłam Twoją fotkę, gapię się i myślę - ten różanecznik wiersza godzien, ale jakiego....? Czytam opis.....jasne!!! Autorka najlepiej o to zadbała. Obiema łapami podpisuję się pod zdaniem siwisa.Pzdr
:D Prześlicznie ggato... można się rozmarzyć z samego rana... Pozdrawiam D. :))
przeprasam najmocniej!! ...Twoje... ;)
podobaja mi sie twoje opisy pod zdjeciami!! co do foty... ochhh ile kwiatkow.. jakie kolory.. i ostrosc!! :)PZDR
Piegusie: a nie?
Czy fotograf powinien być poetą ?
Prawdziwa poetycka dusza z Ciebie!
naprawde niekawe
Ładne.
bez banału sie obyło na tym zdjeciu o co nie trudno, rzeczywiscie obfitość
Ech... giegato, oczarowujesz coraz bardziej :{) tytuł przedni!
też mam takiego rododendrona w ogrodzie
A ja Poswiatowska:"... w woskowych kroplach - we lzach zmierzch gleboki na oczy splynal i na usta cieniem siadl..."... :-)))
Śliczna barwa, a jak pięknie okraszona Szymborską. Pozdrawiam. :))
pikne
Jak mgiełka. Ładne :)))
vika - to różanecznik świeżo po deszczu.
piekny kolor....i bardzo ciekawe kwiatki..ale gdzie one tak zmokły..;-)