Opis zdjęcia
Sesja na potrzeby konkursu makijażu. Tematem był wizerunek znanej malarki... widać której, czy muszę napisać? W ogóle, uprzejmie proszę, dajcie znać, co myślicie, wszelkie doczepki mile widziane ;). Pozdrawiam! make up: Kamila Jurgielska hair: Sergiy Gusyev model&stylist: Diana Rusinek
Przyznaję, że nawet nie próbowaliśmy szukać podobnej modelki, nie taki był cel... Czerwone przebarwienia w lewej części twarzy nie wynikają z obróbki... nie wiem jak musiałabym nagrzebać się w zdjęciu, żeby przypadkiem doszło do czegoś takiego ;). Jest to czerwona kontra, zupełnie celowa. Moim zdaniem urozmaica oświetlenie. Natomiast, jeśli może to wyglądać na błąd w obróbce, to jest to cenna uwaga. Już wcześniej żałowałam, że nie użyłam czegoś szerszego, zamiast strumienicy, tak żeby objąć kontrą jeszcze ramię i kwiaty - teraz mam potwierdzenie, że to słuszna refleksja. Ogólnie, oświetliłam zdjęcie dość "bezcieniowo", ponieważ nadrzędnym celem sesji było zaprezentowanie makijażu. Nie mogłam pozwolić sobie na to, żeby jakakolwiek część twarzy była niedoświetlona. Rozumiem zarzuty odnośnie oświetlenia, nie zaprzeczam im, aczkolwiek obawiam się, że w innym wypadku nie wywiązałabym się z głównego zadania.
Sama stylizacja jako rzekłam, w mojej ocenie udana, rozumiem, ze chodzi o pewne nawiązanie, a nie kalkę, nie wymagam też, aby modelka zapuszczała wąsy, jakie posiadała pani Kahlo (zresztą modelka niezbyt podobna IMO). Co do samego zdjecia mam spory niedosyt, zbyt inwazyjna obróbka IMO (na brzegach uszu, szyi itd powychodziły czerwone przebarwienia, zbyt kontrastowo i zbyt mydlanie na skórze, cala edycja robi wrażenie cięzkiej i mało finezyjnej), nie przepadam równiez za tego typu centralnym płaskim i ostrym oswietleniem.
@akua, doszliśmy do wniosku, że sensem konkursu nie jest "100 wariacji na temat mono-brwi" ;). Wygładzenie w 90% jest sprawką makijażu i oświetlenia... O dziwo, na zdjęciu w takich wymiarach, przed retuszem, skóra wygląda niemal identycznie. Generalnie staram się unikać wrażenia sztucznej gładkości, ale tutaj myślę, że ta lalkowatość dobrze komponuje się z całością... A czy rzeczywiście tak jest, pozostawiam do oceny odbiorcom ;). Pozdrawiam i dzięki za komentarze!
matrioszka .
Nie wiem, co by owa znana malarka powiedizała na takie gładzenie i skubanie brwi, acz stylizacja udana.