Bardzo dziękuję za bardzo fachowe "wymądrzanie się" ;-)) pod moją fotką :-)
A poważnie - zawsze doceniam ludzi, którzy mają coś mądrego do powiedzenia :-)
Zrobiłam parę prób moim aparatem i opisałam pod fotką kosa. Jeśli masz ochotę brnąć przez ten kolaborat, to oczywiście serdecznie zapraszam. Pozd. Mi.
Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie. Obiektywu zmienić nie mogę (mój aparat to cyfrak, takiej średniawej - zależy od punktu widzenia ;-) - klasy). Tak się teraz przyglądnęłam - fakt na oryginale też jest fiolet, choć po kompresji efekt się wzmocnił - jpg minimalnie zmienia kolory. Dokładnie nie jestem pewna, ale możliwe, że nie zdjęłam filtru Skylight 1A. Dla mnie to nowość (kupiłam go parę dni temu) i czasem zapominam o jego istnieniu, i szczerze mówiąc nie miałam czasu zrobić dokładniejszych prób, więc nie bardzo wiem jak działa - na pierwszy rzut oka nie ma żadnej różnicy.... ale może fiolecik to właśnie jego dzieło....
Co do przeróbek.... no cóż.... czasem trzeba sobie wspomóc programem graficznym, choć nie lubię zbytnio przekłamywać rzeczywistości, więc programów graficznych staram się używać w takim stopniu jak niegdyś ciemni, tyle że zamiast stać i wymachiwać packami, podpalać negatywy, kilkakrotnie naświetlać.... itd..... teraz klikam w klawisze klawiatury. I szczerze mówiąc - wolę kompek ;-)
ładne... i bardzo ciekawie woda wygląda... podoba mi się bardzo:)
Bardzo dziękuję za bardzo fachowe "wymądrzanie się" ;-)) pod moją fotką :-) A poważnie - zawsze doceniam ludzi, którzy mają coś mądrego do powiedzenia :-) Zrobiłam parę prób moim aparatem i opisałam pod fotką kosa. Jeśli masz ochotę brnąć przez ten kolaborat, to oczywiście serdecznie zapraszam. Pozd. Mi.
wog: ja wiem ze powinne tu trafic zdjecia oryginalne i cos wnoszace i zgadzam sie ze ten labedz nic nie wnosi. obiecuje sie poprawic.
Ładna Kura :))
Skoro w ogóle nie widzisz oczu tej kury to czas zmienic montor..:)) chyba juz ustawien w monitorku u ciebie zabraklo.
Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie. Obiektywu zmienić nie mogę (mój aparat to cyfrak, takiej średniawej - zależy od punktu widzenia ;-) - klasy). Tak się teraz przyglądnęłam - fakt na oryginale też jest fiolet, choć po kompresji efekt się wzmocnił - jpg minimalnie zmienia kolory. Dokładnie nie jestem pewna, ale możliwe, że nie zdjęłam filtru Skylight 1A. Dla mnie to nowość (kupiłam go parę dni temu) i czasem zapominam o jego istnieniu, i szczerze mówiąc nie miałam czasu zrobić dokładniejszych prób, więc nie bardzo wiem jak działa - na pierwszy rzut oka nie ma żadnej różnicy.... ale może fiolecik to właśnie jego dzieło.... Co do przeróbek.... no cóż.... czasem trzeba sobie wspomóc programem graficznym, choć nie lubię zbytnio przekłamywać rzeczywistości, więc programów graficznych staram się używać w takim stopniu jak niegdyś ciemni, tyle że zamiast stać i wymachiwać packami, podpalać negatywy, kilkakrotnie naświetlać.... itd..... teraz klikam w klawisze klawiatury. I szczerze mówiąc - wolę kompek ;-)
Mi się b.podoba
nie warto tu wstawiac takich zdjec.
faktycznie za ostre światełko. a te "brzydkie kaczątko" fajne jest. ogólnie przyjemna fotka. Pozdrawiam i zapraszam domnie
u mnie łabądek wygląda spoko, pozdrawiam:)
no troszke za otsre swiatlo, ale poza tym bardzo przyjemne, pzdr.serd.:)
Za duzo swiatla na szyji labedzia..:) przepalone..:)) Zreszta drob juz sie chyba wszystkim opatrzyl..:))