hmmm... co taka pogoda??. ja mialam przyjemnosc bycia u jego stop w pochmurny prawie deszczowy dzionek i uwierz ze nie bylo tyle mozliwosci co przy słoneczku /+polar-marzenie;)/...mowie o ogolnej prezencji tego budynku a nie tylko o tym konkretnym ujeciu... mam nadzieje ze jak tam wroce bedzie ladniej;)
mam też zdjęcie samych okien, ale nie było fajne - ani nie widać, że to architektura i odbicie tez prawie niewidoczne. Pracuje naprzeciwko w tym obciachowym starym budynku, więc będę jeszcze próbował róznych rzeczy:)
jakos dziwnie mu w tym kadrze....a przy takiej pogodzie z metropolitana mozna duzio wiecej wyciagnac......jak juz to tez bym ciela do samych oken....niewywazona podstawa i tak tu nic nie wnosi
WG: zdjęcie Mangghi bardzo udane, ale uważam, że nie jest to zasada, którą trzeba stosować zawsze. to tutaj zdjęcie Fosterowego przybytku jest świetne takie, jakie jest. Wyważone odpowiednio. Pozdrawiam!
szkoda, że nie wykadrowałeś samych okien, byłoby bardziej abstrakcyjne. Mam u siebie trochę podobne z Mangghi w Krakowie, rzuć okiem żeby lepiej zrozumieć o czym piszę.
cynamon jest po drugiej stronie, ale mnie tam chyba nie lubią;)
nie wiedziałem ze lubisz cynamon heheh
tak - "tytuły to moja "specjalność" - sa zawsze beznadziejne...nic na to nie poradzę:(
fajne ujecie ... ale tytul jakos mnie nie przekonal...:-)))
:)))pozdrawiam!
;)..jak zobaczysz w kwietniu sowe latajaca z aparatem w poblizu to mozesz liczyc na pomachanie;)
sowa - lubię budynek w którym pracuję - to było zartobliwe, wiec na ten temat nie będę się z tobą spierał. Aha - co do kadru to się zgadzam
hmmm... co taka pogoda??. ja mialam przyjemnosc bycia u jego stop w pochmurny prawie deszczowy dzionek i uwierz ze nie bylo tyle mozliwosci co przy słoneczku /+polar-marzenie;)/...mowie o ogolnej prezencji tego budynku a nie tylko o tym konkretnym ujeciu... mam nadzieje ze jak tam wroce bedzie ladniej;)
..w tym obciachowym mowisz.... nadal mam mieszane uczucia ktory powinien sie bardziej wstydzic;0... ale ta dyskusja nigdy sie nie skonczy i tak;)
sowa - a co taka pogoda zmienia w przypadku tego zdjęcia? Przy takim słońcu mogłem odsunąć budynek w którym stałem? Chyba nie
mam też zdjęcie samych okien, ale nie było fajne - ani nie widać, że to architektura i odbicie tez prawie niewidoczne. Pracuje naprzeciwko w tym obciachowym starym budynku, więc będę jeszcze próbował róznych rzeczy:)
;)...wywazenie pojecie wzgledne jak widac ;D pozdrawiam
jakos dziwnie mu w tym kadrze....a przy takiej pogodzie z metropolitana mozna duzio wiecej wyciagnac......jak juz to tez bym ciela do samych oken....niewywazona podstawa i tak tu nic nie wnosi
WG: zdjęcie Mangghi bardzo udane, ale uważam, że nie jest to zasada, którą trzeba stosować zawsze. to tutaj zdjęcie Fosterowego przybytku jest świetne takie, jakie jest. Wyważone odpowiednio. Pozdrawiam!
new/old town:) fajny pomysł.zapraszam do siebie:)
szkoda, że nie wykadrowałeś samych okien, byłoby bardziej abstrakcyjne. Mam u siebie trochę podobne z Mangghi w Krakowie, rzuć okiem żeby lepiej zrozumieć o czym piszę.