T: milo mi, choc to wcale niekonieczne, warto zachowac wlasne zdanie jesli sa ku temu jakies argumenty a nie wymieniac piasek od pierwszego przypadkowego nieporozumienia / moj komentarz od slow: nie zrazaj sie uwaga... dotyczyl mojej wlasnej, wczesniejszej kwestii / ale skoro tyle nozycow sie odezwalo to trudno
Na pewno się nie obrażę o prowadzenie dyskusji, przecież o to chodzi ;) Dabu witaj :) eee, nie przesadzaj z tą gwiazdą. Fotografista - dzięki za ten komentarz, oczywiście w słońcu to ładniej wygląda, ale na żywo, patrząc własnymi oczami, na zdjęciu będzie mętlik, jeśli mogę to przyznaję Ci całkowitą rację. Pzdr
Fotografista - "moja" fabryka to takie lekkie zamowienie - jest to opustoszala konstrukcja oszpecajaca pejzaz- robie cos w rodzaju dokumentacji, jezeli uda mi sie cos wyciagnac z tego pozytywnego to umieszcze na stronce prywatnej :)) zeby nie zasmiecac - a tutaj przyszlam po rady i porady
hej Toffic tak sobie komentujemy pod twoim zdjeciem :))
dabu: to nie było do Ciebie, ta burza to raczej o matołectwie, wierszokletach, paranoi i piaskownicy, o piasku i swych komentarzach nie wspominając :) Zyczę sukcesów i dobrego światła / zastane czy wspomagasz ?/ przy robocie zdjątek fabryki. pzdr
Fotografista, nie rozumiem, prosze jasniej , w tej chwili robie zdjatka fabryki i tam naprawde nie ma tyle stali ! to chyba moge byc zdziwiona co? , a kolory mimo brzydactwa konstrukcji wyszly tutaj bardzo fajne ...
No to dorzucę jeszcze coś w kwestii "paranoidalnej zajawki matołectwa": ten rodzaj rozproszonego i wykorzystanego tu światła dobrze wpłynął na wyciszenie kolorów, które znacznie lepiej "brzmią" w natłoku i plątaninie rur, konstrukcji, pomostów i drabinek. Natomiast ta rozmaitość form + bardziej nasycone kolory - co niektórzy tu postulują - jako całość byłaby prawdopodobnie nie do zniesienia.
To zgaszenie koloru jest ponadto charakterne zarówno dla detali jak i krajobrazu przemysłowego którego tu fragment oglądamy. A więc jakiś mały mostek między kolorkiem a treścia jest. Poza tym ciekawie układają się linie i plamy kolorów i ich odcieni w malejącej progresji /uwzlędniwszy wielkość powierzchni/ od żółtego poprzez czerwienie /zwłaszcza miłe oku przejścia od wysycenia u dołu po wyblakłość i rozmycia w górnej partii obrazu /, zieloności, bladoniebieski, trochę brązów i szarości do bieli. Dodam, że wybrana przez autora pochmurna pogoda pozbawiając elementy obrazka nadmiernych cieni i zmniejszając kontrast - okazała się także sprzymierzeńcem tematu. Wydaje się, że zamysł szedł tutaj w kierunku wydobycia potęgi kształtów i form ale niestety brakło jakiegoś szczególu który pozwoliłby na zobaczenie skali przedmiotów nie mówiąc już o ich ożywieniu. Można by tu jeszcze gadać o skrócie perspektywicznym, punkcie i kącie widzenia, ale doprawdy szkoda czasu na "wierszoklectwo domorosłych erudytów" bo ta fotka stanowi li tylko okazję do szlifowania techniczno-estetycznych umiejętności, czemu jak sie wydaje ten serwis m.in. służy. Szkoda, ze dajemy się przedwcześnie ponieść emocjom. Przez to niekiedy coś fajnego może urywać się zbyt szybko.
A skoro o zdjeciu wypada, no to ja sie musze z Fotografista zgodzic... pokazana rura i jej kolory, zadnej proby uatrakcyjnienia jakiegokolwiek, wniesienia czegos wlasnego...
taaaa.... gdzie sie dyskutuje o wszystkim tylko nie o zdjeciach, a jak sie zwroci uwage zeby laskawie pod zdjeciem o zdjeciu to sie wszyscy dyskutanci obrazaja :)
lolo: jeśli piszę na początku, że nie wychodzi poza dokumentację, to wiem co to piszę, w dokumentacji odpowiednie odwzorowanie katów raczej potrzebne, czytaj uważniej
eeeeh, poczucia humoru i pamieci... To nie byla krytyka, choc zdjecie raczej srednie... ".. to byla taka scenka kabaretowa, do śmichu ... bo wszystkie co i raz lubim sie pośmiać. Ale było i koniec! A tera, kto sie roześmieje, ten dostanie w ryj!! ...." ...lolo
Nie zrażaj się uwagą, zdjecie jest niezłe, ale mogłoby być z tą pyszną kolorystyką jeszcze lepsze... i ten niebieski akcencik prześwitujący z oddali :) Wiesz, wielu, naprawdę bardzo wielu robi tylko pokolorowane zdjęcia B&W / to E.Weston/ tylko o tym nie wiedzą. Tym zdjeciem pokazałe/a/ś, że wiesz co jest grane. Mam nadzieję, że to nie tylko przypadek, ale że coś się powoli wykluwa. Życzę powodzenia ! pzdr
" ... co to jest mój chłopcze?/ - To jest rura panie majster/ -Tak jest.... a do czego jest dana rura?/ -Dana rura jest do niczego/ Tak jeeest ..." ...lolo
nie bylem w tym miejscu to nie wiem.wszystko zalezy od tego w ktorym miejscu sie ustawisz. widziales moje zdjecia z kopalni w Belchatowie? robione tylko szerokim katem.
Fotografista - chodzi o to, że tam żywych elementów jak na lekarstwo, od czasu do czasu jakiś człowiek ;) chociaż... dwa razy w pobliżu kicał zając, ale wtedy nie miałem aparatu
wolę rurki z kremem.
przeciez ja mu nic niemilego chyba nie powiedzialam co? uciekam z pl wroce pozno :)) hej hej
T: milo mi, choc to wcale niekonieczne, warto zachowac wlasne zdanie jesli sa ku temu jakies argumenty a nie wymieniac piasek od pierwszego przypadkowego nieporozumienia / moj komentarz od slow: nie zrazaj sie uwaga... dotyczyl mojej wlasnej, wczesniejszej kwestii / ale skoro tyle nozycow sie odezwalo to trudno
Na pewno się nie obrażę o prowadzenie dyskusji, przecież o to chodzi ;) Dabu witaj :) eee, nie przesadzaj z tą gwiazdą. Fotografista - dzięki za ten komentarz, oczywiście w słońcu to ładniej wygląda, ale na żywo, patrząc własnymi oczami, na zdjęciu będzie mętlik, jeśli mogę to przyznaję Ci całkowitą rację. Pzdr
:))
Fotografista, oczywiscie, ze tak - to, ze z kazdego ohydztwa mozna zrobic "gwiazde" :))
d:Myślę, że się nie obrazi, mam wrażenie, że dostrzegłaś coś pozytywnego w Tym zdjęciu
Fotografista - "moja" fabryka to takie lekkie zamowienie - jest to opustoszala konstrukcja oszpecajaca pejzaz- robie cos w rodzaju dokumentacji, jezeli uda mi sie cos wyciagnac z tego pozytywnego to umieszcze na stronce prywatnej :)) zeby nie zasmiecac - a tutaj przyszlam po rady i porady hej Toffic tak sobie komentujemy pod twoim zdjeciem :))
dabu: to nie było do Ciebie, ta burza to raczej o matołectwie, wierszokletach, paranoi i piaskownicy, o piasku i swych komentarzach nie wspominając :) Zyczę sukcesów i dobrego światła / zastane czy wspomagasz ?/ przy robocie zdjątek fabryki. pzdr
Fotografista, nie rozumiem, prosze jasniej , w tej chwili robie zdjatka fabryki i tam naprawde nie ma tyle stali ! to chyba moge byc zdziwiona co? , a kolory mimo brzydactwa konstrukcji wyszly tutaj bardzo fajne ...
poniżej
Fotografista - dlaczego ?
A jaka burza muzgufff...
ale kolory, ale rury ale burza stali :))
No to dorzucę jeszcze coś w kwestii "paranoidalnej zajawki matołectwa": ten rodzaj rozproszonego i wykorzystanego tu światła dobrze wpłynął na wyciszenie kolorów, które znacznie lepiej "brzmią" w natłoku i plątaninie rur, konstrukcji, pomostów i drabinek. Natomiast ta rozmaitość form + bardziej nasycone kolory - co niektórzy tu postulują - jako całość byłaby prawdopodobnie nie do zniesienia. To zgaszenie koloru jest ponadto charakterne zarówno dla detali jak i krajobrazu przemysłowego którego tu fragment oglądamy. A więc jakiś mały mostek między kolorkiem a treścia jest. Poza tym ciekawie układają się linie i plamy kolorów i ich odcieni w malejącej progresji /uwzlędniwszy wielkość powierzchni/ od żółtego poprzez czerwienie /zwłaszcza miłe oku przejścia od wysycenia u dołu po wyblakłość i rozmycia w górnej partii obrazu /, zieloności, bladoniebieski, trochę brązów i szarości do bieli. Dodam, że wybrana przez autora pochmurna pogoda pozbawiając elementy obrazka nadmiernych cieni i zmniejszając kontrast - okazała się także sprzymierzeńcem tematu. Wydaje się, że zamysł szedł tutaj w kierunku wydobycia potęgi kształtów i form ale niestety brakło jakiegoś szczególu który pozwoliłby na zobaczenie skali przedmiotów nie mówiąc już o ich ożywieniu. Można by tu jeszcze gadać o skrócie perspektywicznym, punkcie i kącie widzenia, ale doprawdy szkoda czasu na "wierszoklectwo domorosłych erudytów" bo ta fotka stanowi li tylko okazję do szlifowania techniczno-estetycznych umiejętności, czemu jak sie wydaje ten serwis m.in. służy. Szkoda, ze dajemy się przedwcześnie ponieść emocjom. Przez to niekiedy coś fajnego może urywać się zbyt szybko.
Przy najbliższej sposobności poeksperymentuje
ano... a cieple swiatlo troche by zmienilo... i czas dluższy i moze by tak ominac te cienkie pionowe rury z prawej? ...lolo
To było do południa. Trochę słońca, takie lekkie zachmurzenie, tak bym to nazwał
Przepraszam autora za prywate.... DM: wyslalam Ci 2 mejle ostatnio, dotarlo cus? na mac.com slalam...
widze, ze brudne... widze też, że "sprane" ... jakie byly warunki? ...lolo
Dominik, ten "ignore" pozostaje dobrym wyjsciem :)
zasypiam ... mialo byc PIASEK ....lolo
Lolo, kolory bardziej nasycone? Wiesz jakie to wszystko brudne z bliska patrząc?
Lolo... zdaje sie ze byly proby wymiany piasku? i jakos to skutkow nie przynosi. Jakby wrecz przeciwnie.
pisaek :)) ...lolo
A skoro o zdjeciu wypada, no to ja sie musze z Fotografista zgodzic... pokazana rura i jej kolory, zadnej proby uatrakcyjnienia jakiegokolwiek, wniesienia czegos wlasnego...
czas pakowac zabawki?... moze lepiej wymienic pisaek w piaskownicy? ...lolo
taaaa.... gdzie sie dyskutuje o wszystkim tylko nie o zdjeciach, a jak sie zwroci uwage zeby laskawie pod zdjeciem o zdjeciu to sie wszyscy dyskutanci obrazaja :)
co do zdjecia.... gdybyż choc w innym swietle, bardziej nasycone kolory... i troszke inny kadr ....lolo
szkoda... Czesc Myszo :) ....lolo
pomylilem strony chyba... to nie jest g a l e r i a foto? ...lolo
fikcja oczywizda !
Nienaruszalne kanony to fikacja
lolo: jeśli piszę na początku, że nie wychodzi poza dokumentację, to wiem co to piszę, w dokumentacji odpowiednie odwzorowanie katów raczej potrzebne, czytaj uważniej
;)))
No pewnie. Wiesz co by się stało z tą rurą?
a po co maja sie trzymać??? ... To jakas koniecznosc, nienaruszalny kanon? ...lolo
Tu przynajmniej kąty kupy się trzymają
:)))
eeeeh, poczucia humoru i pamieci... To nie byla krytyka, choc zdjecie raczej srednie... ".. to byla taka scenka kabaretowa, do śmichu ... bo wszystkie co i raz lubim sie pośmiać. Ale było i koniec! A tera, kto sie roześmieje, ten dostanie w ryj!! ...." ...lolo
Nie co za ma, wpadłem tylko na chwilę, ale może jeszcze kiedyś porozmawiamy. pzdr
Fotografista :o) dzięki
Nie zrażaj się uwagą, zdjecie jest niezłe, ale mogłoby być z tą pyszną kolorystyką jeszcze lepsze... i ten niebieski akcencik prześwitujący z oddali :) Wiesz, wielu, naprawdę bardzo wielu robi tylko pokolorowane zdjęcia B&W / to E.Weston/ tylko o tym nie wiedzą. Tym zdjeciem pokazałe/a/ś, że wiesz co jest grane. Mam nadzieję, że to nie tylko przypadek, ale że coś się powoli wykluwa. Życzę powodzenia ! pzdr
" ... co to jest mój chłopcze?/ - To jest rura panie majster/ -Tak jest.... a do czego jest dana rura?/ -Dana rura jest do niczego/ Tak jeeest ..." ...lolo
nie bylem w tym miejscu to nie wiem.wszystko zalezy od tego w ktorym miejscu sie ustawisz. widziales moje zdjecia z kopalni w Belchatowie? robione tylko szerokim katem.
Fotografista - chodzi o to, że tam żywych elementów jak na lekarstwo, od czasu do czasu jakiś człowiek ;) chociaż... dwa razy w pobliżu kicał zając, ale wtedy nie miałem aparatu
Mariusz, przy szerszym kącie jest jeszcze mniej ciekawe ;(
No i jakiś żywy elmencik na tle tego stalowego cielska, poza trawką oczywizda !
a mnie by pasowalo to jak B&W. no i szerszy kąt...
Kolorki fajne, ale nie wychodzi poza dokumentację obiektu.