na początek ok, modelka ma potencjał, tajemnica w oczach, fajny dobór koloru w tle, taki jesienny

hihihi utopiłam nogę hihihi ale zaraz zrobię jej sztuczne oddychanie ( próbuję prześledzić tok rozumowania)

fajne bo śmieszne

AnHel, ja Twój komentarz rozumiem, choć szczerzenie wydaje się nie być opatentowane. Faktycznie z uśmiechem jest coś nie tak.

Skreśliłem raz jej imię na piasku wybrzeża, Lecz pierwsza morska fala zmyła napis z plaży; Kreślę go po raz wtóry, alić fala świeża Znów staranie me wniwecz obrócić się waży. "Próżny człowiecze", rzekła, "cóż ci się to marzy? Nieśmiertelności pragniesz dla śmiertelnej rzeczy? Jedna fala daremność twoich prób obnaży: Zniknę jak moje imię: taki los człowieczy." "Nie", powiadam, "choć dola bytów niższych przeczy Moim słowom, ty jedna ocalejesz %u2014 w rymie: Wieczna sławę twych rzadkich cnót mając na pieczy, Wiersz mój w księdze niebiosów zapisze twe imię. Niech nas marności świata swoją śmiercią straszą %u2014 Nasza miłość przeżyje życie i śmierć naszą". Edmund Spenser

jakby coś ją łaskotało w stopę :)

sztuczny uśmiech może faktycznie nie pasuje, ale co ma piernik do wiatraka to już nie kumam.

Mogło by być doskonalej, ale ten PIS-owski (durnowaty (pisowski!) ciąg do politycznego, sztucznego szczerzenia zębów do zdjęć) uśmiech psuje zdjęcie... :]