Ależ ja - bynajmniej - nie zakładam nijakiej "winy". Od dawna "wiadomo", że fotografia z kategorii reporterskiej - prezentowana na Plfoto - to "ciężki kawałek chleba"...
Najgorsze jest to, że dzieci też są zabierane na takie spędy... Nawiasem, reporterka bez opisu nawet na WPP jest często niezrozumiała. Dopiero opis nadaje jej wartość...
Ależ ja - bynajmniej - nie zakładam nijakiej "winy". Od dawna "wiadomo", że fotografia z kategorii reporterskiej - prezentowana na Plfoto - to "ciężki kawałek chleba"...
Domniemywam niewinność Autora i zakładam, że opis jest prawdziwy :-)
do tej fotografii można dodać sto tysięcy opisów. I to z rozmaitych kategorii "fotografii"...
Najgorsze jest to, że dzieci też są zabierane na takie spędy... Nawiasem, reporterka bez opisu nawet na WPP jest często niezrozumiała. Dopiero opis nadaje jej wartość...
??? przepraszam, że pytam - gdzie na tej fotografii (nawet jeśli jest traktowana jako fragment reportażu o podanym temacie) widać ów temat?