Eee tam... - dają sobie radę :) Nie zapomnę pewnego zdarzenia na własnym podwórku - otóż sąsiadowi zabrakło paliwa do jego komarka, to i przyszedł do drugiego sąsiada co nieco spuścić z baku wfmęki, stoją, chlupoczą bakiem motorcykla, ale w ciemności nie widzą jaki jest poziom benzyny w baku (ciemno było), sąsiad jeden z drugim zapalili zapalniczkę (taką benzynową, do papierosów) i przyświecając nad wlewem paliwa do wuefmęki by ten poziom sprawdzić...? Brrr... Ja byłem jeszcze gówniarzykowaty - spierdzielałem z miejsca zdarzenia przy swej młodocianej świadomości... - nie wybuchło...! :)
Eee tam... - dają sobie radę :) Nie zapomnę pewnego zdarzenia na własnym podwórku - otóż sąsiadowi zabrakło paliwa do jego komarka, to i przyszedł do drugiego sąsiada co nieco spuścić z baku wfmęki, stoją, chlupoczą bakiem motorcykla, ale w ciemności nie widzą jaki jest poziom benzyny w baku (ciemno było), sąsiad jeden z drugim zapalili zapalniczkę (taką benzynową, do papierosów) i przyświecając nad wlewem paliwa do wuefmęki by ten poziom sprawdzić...? Brrr... Ja byłem jeszcze gówniarzykowaty - spierdzielałem z miejsca zdarzenia przy swej młodocianej świadomości... - nie wybuchło...! :)
o krok od tragedii....///
o kurcze ..z papierosem :)