Z perspektywy nadal uważam, że była to słuszna decyzja. W innym wariancie można było jeszcze poczekać ze 2 dni, aż cała ta luźna śnieżno-lodowa pokrywa spadłaby pod wpływem słońca... Jak by nie spadło to z tydzień czekania, pod warunkiem, że w międzyczasie nic by nie dopadało...;))
Z perspektywy nadal uważam, że była to słuszna decyzja. W innym wariancie można było jeszcze poczekać ze 2 dni, aż cała ta luźna śnieżno-lodowa pokrywa spadłaby pod wpływem słońca... Jak by nie spadło to z tydzień czekania, pod warunkiem, że w międzyczasie nic by nie dopadało...;))
To prawda, wyrosło przed nami. Wiesz z perspektywy czasu troszkę żałuję, że nie zaryzykowaliśmy. Mocny zespół był. Następnym razem zawalczymy :)
Mariusz: a przecież tutaj zbocze dęba stało...;)
hehe dobre :)
no fakt płasko, a łeb i szyje by się poleciało :) Ty jako jedyny napierasz bez trzymanki Maku, a reszta strachliwe chłopaki z nas :)
po co po płaskim na czworakach chodzić??? ;))
:)