Opis zdjęcia
Z jednej strony, ktoś wjechał do muzeum rowerem; z drugiej strony, jakie zdjęcie streetowiec zrobi w muzeum? Oryginalne zdjęcie było w formacie 3:2, Costelllo zasugerował, aby przykadrować "tnąc prawą w pionie", aby "wydobyć bardziej bohatera kadru". Jednam w moim odczuciu lepszy byłby w tym przypadku właśnie kwadrat.
nie dziwi mnie to, sam w pracy używam niezawodnego sprzętu rodem sprzed wielu lat. Przy pracach terenowych, jakie realizuję sprzęt elektroniczny często nie wytrzymuje (np zakresu temperatur jakich doświadczyłem -42 - +70 oC). Wykorzystanie najprostszych praw fizycznych daje gwarancję :)
@PawełP Dzięki za komentarz. "Znowu" dlatego, że jest to dokładnie to samo zdjęcie, ale przekadrowane. Ciekawe nazywasz to urządzenie. Formalnie nazywa się ono żyroskopem treningowym. Wsadza się pilota w fotel, zapina pasy a następnie kręci kołem, aby nieszczęśnik obracał się w szybkim tempie we wszystkie możliwe strony. Co ciekawe, choć ten żyroskop stoi w muzeum, nie jest sprzętem historycznym, ale w pełni sprawną, współczesną konstrukcją. W dodatku działającą. Każdy chętny może się w nim pokręcić (zaraz obok znajduje się też symulator kokpitu, ale tam się nie dopchasz, zawsze siedzi w nim tysiąc dzieciaków). Zob. http://dlapilota.pl/wiadomosci/muzeum-lotnictwa-polskiego/zyroskop-w-muzeum-lotnictwa-polskiego i, co ciekawe, chociaż znajduje się w muzeum, nie jest sprzętem historycznym
znowu ta dziwna "betoniarka" :)