warto, żeby każdy z komentujących pisał zarazem na czym dany obraz ogląda, bo wiele zdjęć jest profanowanych przez oglądanie ich na gównach typu netbook, czy komórka.....
bandziol20[ 2015-07-09 16:37:33 ] hihihi :) celne uwagi fachowca :) Zechciałbyś podać definicję rozpiętości tonalnej i - przy okazji - może wyjaśnić czego dotyczy określenie "chszęszczące"? Bo inaczej ciężko będzie mi z Twoich komentarzy/rad/opinii - skorzystać. A przecież nie pisałeś ich wyłącznie po to by napisać? Przynajmniej mam taką nadzieję... :)
Jeśli chodzi o "górę" kadru - to informacja "zginęła" w obróbce. :) Tu [_ http://imageshack.com/a/img633/5683/KoanJc.jpg _] jest to samo zdjęcie nieco staranniej "obrobione" :)
Dzięki za info. Chodziło mi o to, czy informacja w górze kadru "zginęła" na negatywie, czy też tam jest, a proces skanowania/fotografowania/obórbki ją obciął. Pytam z ciekawości, w aspekcie własnych różnej maści problemów ze skanowaniem, na jakie trafiam przy archiwizacji.
ps. skpt[ 2015-07-08 09:22:47 ] - podstawą (mimo wszystko) przy ego typu fotografowaniu jest odpowiednie dobranie nastaw (przysłona i czas) - do tematu, warunków, negatywu i przypuszczalnego - końcowego - efektu, który chce się uzyskać :)
@Skpt - na etapie "chemii" wielu możliwości - przynajmniej ja - jeszcze nie mam. Wywołuje zgodnie z "procedurami" i przy pomocy odczynników najbardziej popularnych. Owszem, od Znajomych zajmujących się fotografią "tradycyjną" dłużej i dokładniej niż ja - mam kilka "patentów" - ale w większości, przy prezentacji zdjęć - zwłaszcza w internecie - efekty tych "patentów" są nie do wykrycia :). "Obróbka własna" - w odniesieniu do wywoływania - to wyłącznie zaznaczenie, że samodzielnie wywołuję negatyw, a nie oddaję do Zakładu Fotograficznegi (jak dawniej czyniłem). W odniesieniu zaś do dygitalizacji - to określenie obejmuje wykorzystanie - w odpowiedni sposób - niektórych procedur programów graficznych (od poziomu "obróbki" pliku z obrazem negatywowoym, a na wyostrzeniu pliku "wynikowego" przez "wystawieniem" na tym Portalu). Jednak wszystkie wykorzystywane przeze mnie procedury - to cyfrowe odpowiedniki działań pod powiększalnikiem - przy tworzeniu odbitki papierowej :)
Maigret[ 2015-07-12 21:27:21 ] gdzież tam...żeby się uzwyczajnić, to teraz trzeba się zasłużyć :)
uzwyczajniłeś się już barszczon?
:) u mnie - przelotne... ale jutro jadę (prowadzę) to kawa bez koniaczku :)
U mnie leje to i kawa z koniaczkiem lepiej smakuje...:)
:)) nie wiem, czy nie za dużo chcesz wymagać od komentujących :))))
warto, żeby każdy z komentujących pisał zarazem na czym dany obraz ogląda, bo wiele zdjęć jest profanowanych przez oglądanie ich na gównach typu netbook, czy komórka.....
bandziol20[ 2015-07-09 16:37:33 ] hihihi :) celne uwagi fachowca :) Zechciałbyś podać definicję rozpiętości tonalnej i - przy okazji - może wyjaśnić czego dotyczy określenie "chszęszczące"? Bo inaczej ciężko będzie mi z Twoich komentarzy/rad/opinii - skorzystać. A przecież nie pisałeś ich wyłącznie po to by napisać? Przynajmniej mam taką nadzieję... :)
zbyt chrzęszczące i słaba rozpiętość tonalna
@Skpt :); Narwaqu - dzięki :)
...dobrze pokazane... Pozdrawiam
Dziękuję, tak się spodziewałem :)
Jeśli chodzi o "górę" kadru - to informacja "zginęła" w obróbce. :) Tu [_ http://imageshack.com/a/img633/5683/KoanJc.jpg _] jest to samo zdjęcie nieco staranniej "obrobione" :)
Dzięki za info. Chodziło mi o to, czy informacja w górze kadru "zginęła" na negatywie, czy też tam jest, a proces skanowania/fotografowania/obórbki ją obciął. Pytam z ciekawości, w aspekcie własnych różnej maści problemów ze skanowaniem, na jakie trafiam przy archiwizacji.
ps. skpt[ 2015-07-08 09:22:47 ] - podstawą (mimo wszystko) przy ego typu fotografowaniu jest odpowiednie dobranie nastaw (przysłona i czas) - do tematu, warunków, negatywu i przypuszczalnego - końcowego - efektu, który chce się uzyskać :)
@FitzRoy-u - dziękuję :)
@Skpt - na etapie "chemii" wielu możliwości - przynajmniej ja - jeszcze nie mam. Wywołuje zgodnie z "procedurami" i przy pomocy odczynników najbardziej popularnych. Owszem, od Znajomych zajmujących się fotografią "tradycyjną" dłużej i dokładniej niż ja - mam kilka "patentów" - ale w większości, przy prezentacji zdjęć - zwłaszcza w internecie - efekty tych "patentów" są nie do wykrycia :). "Obróbka własna" - w odniesieniu do wywoływania - to wyłącznie zaznaczenie, że samodzielnie wywołuję negatyw, a nie oddaję do Zakładu Fotograficznegi (jak dawniej czyniłem). W odniesieniu zaś do dygitalizacji - to określenie obejmuje wykorzystanie - w odpowiedni sposób - niektórych procedur programów graficznych (od poziomu "obróbki" pliku z obrazem negatywowoym, a na wyostrzeniu pliku "wynikowego" przez "wystawieniem" na tym Portalu). Jednak wszystkie wykorzystywane przeze mnie procedury - to cyfrowe odpowiedniki działań pod powiększalnikiem - przy tworzeniu odbitki papierowej :)
:)
A tak z ciekawości, chodzi o obróbkę na etapie digitalizacji, czy chemii jeszcze?
@Zbigniewie :) dziękuję :)
@Anmo. Slw :) dziękuję :); @Frąckiewiczu :) trochę dokładniejszej obróbki i Słońca nie trzeba "kadrować" :)
piknie...
po wykadrowaniu slonca w mym odbiorze prezentuje sie lepiej :) ciekaw jestem - ujęcie ze scieżki trawersującej zbocze po prawej ?
+++/
Pięknie
Ano dziękuję :)
Ano ladnie.
:) dziękuję :)
i tu też fajno.. :D