A ja jestem paskudny A ja już nie chce maków. Wydaje mi sie, że należałony zawierać jakieś pakty - np po ukazaniu sie 666ciu fotografii już więcej maków w danym sezonie nie zamieszczamy - w polu, w zbliżeniu i rozmazanych, ale też paskudztwo widać. Pozdr
...Puść wodze fantazji i nie patrz, gdzie inni zmierzają.
Zastosuj fortel i łap wszystkie chwile, które tak szybko uciekają.
Nastąpi kiedyś, ten powielany schemat surowy.
Przyjdzie On -Zegarmistrz Purpurowy...Coś mnie melancholia chwyta od rana, maziaj se dalej Anno...:)
ekhm..sllonko - dziękuję, dudi - dzięki, BJZ :),Zofinka - ciesze się, Artuś - piekne komenty :),kssen - w tym roku było mniej niz 666 :), pozdrawiam
apoteoza życia i uroków przyrody, które łagodzą ból przemijania...
A ja jestem paskudny A ja już nie chce maków. Wydaje mi sie, że należałony zawierać jakieś pakty - np po ukazaniu sie 666ciu fotografii już więcej maków w danym sezonie nie zamieszczamy - w polu, w zbliżeniu i rozmazanych, ale też paskudztwo widać. Pozdr
zdjąłem okulary, efekt się wzmógł...
ładnie maźnięte
Pamiętałam Aniu, myślami byłam z Tobą.
Ciekawa impresja...
To już w pamięci zostanie .........muśnięte i drgnięte mocą pól namalowane !
Haruki mi nie wybaczy, zaniedbałam ostatnio strasznie...
taa - pasjonatki Murakamiego :)
Słonko i Anka widzę miłośniczki Murakamiego (nakrecanie (zegarka)/studnia)
Artuś - wejdź do studni (i nie wychodź)..Mireczko -dzięki, będę, obiecuję
...Puść wodze fantazji i nie patrz, gdzie inni zmierzają. Zastosuj fortel i łap wszystkie chwile, które tak szybko uciekają. Nastąpi kiedyś, ten powielany schemat surowy. Przyjdzie On -Zegarmistrz Purpurowy...Coś mnie melancholia chwyta od rana, maziaj se dalej Anno...:)
Na kaca niedobre :)
:)
:))