Opis zdjęcia
...zwaliłem się z łożka ze świadomością , że jest póżno . Wyskoczyłem do kibelka i zajrzałem do Nuriego , leżał . Wyczytałem z jego twarzy zatroskanie. 3ci dzień treku był chyba dla niego ponad siły ,zrobiliśmy 1200 metrów w zwyż a poprzedni zas szliśmy jeszcze o zmroku 2 godziny przyswiecając latarkami ,gdzie od czasu do czasu błyskała para ślepi w zaroślach . W końcu zebrał się na odwagę i wyznał przy sniadaniu ,ze wraca do Pokhary , skarżył się na plecy , no i wyszła ta Twoja siłownia 3 razy na tydzień pomyślałem . Oj chyba nie ma grawitacji w Dubaju . Nie przejmuj się dam sobie radę , zrobię "to" solo do końca. Widac ,ze miał skrupuły ,lecz decyzja zapadła ,a ja nie oponowałem ,potrzebowałem teraz tylko wyrwać się w dzicz i nacieszyć się samotnością . Rozstaliśmy się na rozstaju dróg gdzie nieoczekiwanie zaczepił mnie młody chłopak . Czekaj ! Gdzie idziesz ? Khopra . Oooo, pokiwał głową z powagą , pospiesze ojca, mamy knajpe w dzungli , pójdziemy skrótem ,będzie szybciej .Wyszliśmy przez podwórka przeskakując małe murki i w las. Prowadzili spokojnie ledwo widoczną ścieżką ,która wiła się w góre niczym pyton na pniu drzewa. Wyprzedzali mnie na lekko ,ale dochodziłem do nich kiedy robili krótkie postoje. Gdzieś posrodku naszej ścieżki idąc wspólnie ojciec zatrzymał się pokazując coś palcem na tym dzikim szlaku . Młody odwrócił się do mnie , to ślady powiedział dziwnie charcząc. Czyje ? Tygrys tu szedł , ma tu swój rewir , widzisz duze okrągłe miejsce wokół suchych liśći ? Acha- odparłem automatycznie odtwarzając zarejestrowany film w głowie z Chitwan ,gdzie wyświetlił mi się włąsnie taki pasiasty kotek . Masz troche wody ? - wyzionął młody alkoholowym oparem mi w twarz....Doszliśmy w godzine na miejsce , podjadłem lokalnych ziemniaków i poprawiając jak najwyżej plecak ruszyłem w górę , by jak najszybcie wyjśc z linii lasu ...// @XII 2013
podziękował za wizyty :)
Ma swój klimat:)
++
interesująco podane
bdb
Super
świetne foto
interesujące
:)
szczerze mówiąc to ja tylko apokalipse św.Jana czytałem :)
Niezwykłe....tak, Zbyszku
jak obrazek wyjęty z biblii.......bdb./