okey wina wipilem, idiem spac no to do jutra ....

aaa trzeba bylo bez tych no aa aluzji bo pod wplywem alkoholu jestem i mogłem nie zrozumiec, teraz juz rozumiem ..... no i nazwet sie zgadza bo nie pamietam takiego wina o nazwie Lazur ... pozdrawiam

ostatnia lampka, butelka już pusta......

nie no nie lazur dzisiaj taka ekstrawagancja i pije portuglskie "terras de sico", na codzień racze sie francuskimi, najcześciej "Cote du Rhone"

ok chwytam za słowa :) "fajnie go złapałeś w kadrze", "podoba mi sie technicznie" wiec zdjecie nie jest takie denne ? no normalnie nie komentuje zdjec, ale dzisiaj no wiesz ta butelka wina i wogole.... ale to raczej w kategori zartu nalezy ujmowac .... no a pozatym musze przyznac ze troche podkrecane.. a wiec: - kadrowanie - tło rozmyte filtrem - nasycenie kolorów podciągniete ale jak boga(tego przez mała litere) kocham oczu nie ruszalem miał niebieskie, no może nie tak intensywnie niebieskie ale to całkiem inna historia

ee no Pomodor jest uprzedzony do analizowania zdjec czy jak ha ha ... kazdego da sie zaszufladkowac ha ha, no a ocena no coz kwestia gustu ale moze jakis komentarz uzasadniajacy ocene??

ee no romantyk to ze mnie nie za barzdo ale stoi otwarta butelka kolo monitora to sie chyba jeszce lampke napije ...

o cholera ten kot mial naprawde niebieskie oczy

co to znaczy czucza? i czy zwrociliscie uwage na okno w tle, jest odnisieniem do natury kota tajemniczej i nieodgadnionej, cos jak okulary lustrzanki w ktorych wszystko sie odbija a swiat za tymi okularami/oknem jest tajemnica........ mam dylemat pic czy nie pic kolejna lampke wina uff???

JacekW no turkuć podjadek to też chyba nie jest???

ee nie jechalem mu oczu takie mial...

kotka?