łołoło!!! aleście nawymyślali... nie dość że dziecku fajną minkę złapałem, odrobiną nieostro, co widać, a wy fantazjujecie jak najęci; lekarz zalecił dziecku po nawracających infekcjach moczowodów, ot, co - nie chodzi więc o alkohol, ale o piwo z jego moczopędnym działaniem; dzięki za dotychczasowe uwagi, ale nie spełniły one moich oczekiwań - merytorycznie proszę, chociaż sam się domyślam co szwankuje
może nie rewelacyjne, ale mi się podoba
Madzia: piwo nikomu nie zaszkodziło, a ja sam jestem abstynentem
łołoło!!! aleście nawymyślali... nie dość że dziecku fajną minkę złapałem, odrobiną nieostro, co widać, a wy fantazjujecie jak najęci; lekarz zalecił dziecku po nawracających infekcjach moczowodów, ot, co - nie chodzi więc o alkohol, ale o piwo z jego moczopędnym działaniem; dzięki za dotychczasowe uwagi, ale nie spełniły one moich oczekiwań - merytorycznie proszę, chociaż sam się domyślam co szwankuje
a zresztą poznaję, że bezalkoholowe - po niebieskim krawacie :)
qrna odczepcie się wreszcie od chłopaka, ja w dzieciństwie też rodzicom podpijałem, a jakoś alkoholik ze mnie jeszcze nie wyrósł :-PPP
w piwie bezalkoholowym jest zawsze troche alkoholu... nieladnie tak dzieci rozpijac...ani to smieszne, przykre jak dla mnie raczej. Pozdawiam
biedne dziecko, już takie nawyki w dzieciństwie......
Akuku: wódeczki też jej nie odmawiacie?
Akuku: masz racje - nie odmiawiaj, nawet wiecej jej daj, niech pije tak z flaszke dziennie - na pewno Ci kiedyś podziękuje za to......
Akuku - pomijajć, że fotka kipska - NIE DA SIĘ ODMÓWIĆ???
zgadzam sie z Dzimella wzdłuż i wszerz.... kiepskie zdjecie ładnego dziecko ....
Dzimella: może się nie podobać, co kto lubi
napisałem - MNIEJ, ale czasem jak się dziecko uprze, gdy dorośli piją, to się nie da odmówić
zdjecie kompletnie nie podoba sie
aha... a to skąd wiecie, że lubi?
alkoholowe też lubi, ale mniej jej dajemy
no ale minkę ma jakby to alkoholowe było...
Ewolucja - od cytrynki (z poprzedniej fotki) do piwa bezalkoholowego; na razie nie kontynuuję serii