Dreszczyk emocji przy foceniu burzy zawsze jest. Natomiast, by zmniejszyć ryzyko stania się obiektem zainteresowania elektronów, ja wchodzę do bagażnika auta ( mam kombi)a otwarta klapa bagażnika chroni przed deszczem...przynajmniej na początku. To tyle z BHP;-)
A fotka super:-)
Filtr szary był?
Zawsze jak gdzieś w trakcie burzy lub tuż po fotografuję i używam statywu zastanawiam się, kiedy zostanę piorunochronem. Cień niepokoju chodzi po plecach. Pozdrawiam :)
Hmm, ja mam ten problem, że bagażnik w rowerze ... mnie nie mieści :) Co do jego funkcji izolujących... tu też są pewne problemy :)
mgb- Z bagażnika jest super robić zdjęcia jak to robię przez szybę w samochodzie :) Filtra wtedy jeszcze nie miałem wiec robiłem bez :)
Dreszczyk emocji przy foceniu burzy zawsze jest. Natomiast, by zmniejszyć ryzyko stania się obiektem zainteresowania elektronów, ja wchodzę do bagażnika auta ( mam kombi)a otwarta klapa bagażnika chroni przed deszczem...przynajmniej na początku. To tyle z BHP;-) A fotka super:-) Filtr szary był?
Skpt- Mam podobnie, zawsze jest chwila zwątpienia gdy fotografuje sie burze ;P
świetna fotografia obok której nie można przejść obojętnie. Pełen profi.
Zawsze jak gdzieś w trakcie burzy lub tuż po fotografuję i używam statywu zastanawiam się, kiedy zostanę piorunochronem. Cień niepokoju chodzi po plecach. Pozdrawiam :)