obraz świetny...; co do użycia rozciągniętego ptaka jako zasłonki, bo panienka wstydliwa, zdecydowanie nie!... od pierwszego spojrzenia nie, nadal nie, choć zmuszam się rozumowo, by polubić, intuicja krzyczy mi: nie! - jeżeli o to chodziło, o prowokację, to się udało..., m.z.
tomcha[ 2015-04-24 01:30:14 ] To ja zdecydowanie wolę "bez odbioru". Między innymi dlatego, że w miarę jasno prezentuje postawę piszącego. Ale doceniam wysiłek. W końcu można "OAO" wyjaśnić dosadniej... Ale - na mnie to nie działa. Czytać nie musisz (choć wiem, że przeczytasz) na odpowiedzi i tak nie liczę. No i nie byłeś łaskaw odpowiedzieć :)
dziękuję za szczere życzenia (co znaczy skrót OAO?) Ale to, że przekazujesz mi tak miłe słowa (oczywiście odwzajemniam) nie zmieniają faktu, że nadal nie rozumiem Twoich zarzutów skierowanych w stronę tej fotografii :)
tomcha[ 2015-04-24 00:46:18 ] już Ci kiedyś proponowałem - używaj staroindiańskiego: howgh! na zakończenie tego typy wypowiedzi. A przy okazji sprawdź w słowniku/encyklopedii znaczenia takich słów jak: "powinna" oraz "epatowanie" i "przemoc"...
tomcha[ 2015-04-23 23:49:24 ] Doprawdy ciężko mi zrozumieć w jaki sposób - nawet przyjmując, że zdjęcie jest fotomontażem (skądinąd raczej dobrym, skoro udało się wmontować zdjęcie ptaka w taki sposób, że robi on wrażenie autentycznie trzymanego przez Modelkę) - taka "sklejka" może "zachęcać" do jakichkolwiek "eksperymentów" z prawdziwymi zwierzętami? Jakiż to eksperyment??? Nie pamiętam dokładnie - ale chyba przy pomiarach anatomicznych ptaków mierzy się rozpiętość skrzydeł żywego okazu. I ów pomiar (nie eksperyment) polega na - co tu ukrywać - siłowym rozpostarciu skrzydeł badanego zwierzęcia. Jeżeli Autorowi udało się tak połączyć zdjęcia - to do jakich eksperymentów może to być "zachęta"? Autor zwrócił też - słusznie - uwagę, że raczej nie jest istotne dla "kategorii" - portret - rekwizyt z którym jest portretowana Modelka/Model. Czy PORTRET znany ogólnie jako "Dama z łasiczką" nie jest portretem z powodu, że - jak można przypuszczać - dla celów malarskich Dama pozowała ze zwierzęciem (nie wiem, czy było ono żywe, czy wypchane - historycy sztuki pewnie znają szczegóły). Czy da się udowodnić, że powstanie "Damy z łasiczką" (przy założeniu, że zwierzę było wypchane - było zachętą do polowań na łasice i ich wypychania??? Nieogarnięte są meandry umysłowe niektórych... Już Ty się lepiej - kol. Tomcho - zajmuj poszukiwaniami "bandingu" - cokolwiek to jest :)
PiotrSh[ 2015-04-24 00:27:59 ] 1-w przypadku sklejki praca powinna być umieszczona w kategorii "inne"; 2 - epatowanie przemocą w środkach przekazu istotnie jest szkodliwe
1- jeżeli to sklejka to dlaczego kategoria jest nieprawidłowa
2- Magbet Szekspira tudzież Natural born killer Stona jest formą zachęty do eksperymentów z mordowaniem innych ludzi i ich propagowanie jest IMHO szkodliwe
Pyzz[ 2015-04-23 13:35:53 ] to jest możliwe tylko w 2 przypadkach, nie jest to prawdziwy ptak lub jest to sklejka, jeśli to sklejka to kategoria jest nieprawidłowa, ale nawet i w tych 2 przypadkach zdjęcie może być formą zachęty do podobnych eksperymentów z prawdziwymi zwierzętami i dlatego jego propagowanie jest IMHO szkodliwe
MZ sposób użycia rekwizytu zakłada zgodę na dowolne traktowanie bezwolnego zwiarzęcia. Puszysty kocur, którym podcierał się Gargantua, mógł sie chociaż bronić pazurami :)
tomcha[ 2015-04-23 01:39:35 ] przepraszam, że zapytam - przyjmując, że mamy do czynienia z martwym, wypchanym zwierzęciem - w czym przejawia się owa "szkodliwość" zdjęcia?
nie wiem jak to było robione, ale niezależnie od tego jestem zdecydowanie przeciwny takiemu traktowaniu i przedstawianiu zwierząt, z tego powodu jestem przeciwny temu ZD
obraz świetny...; co do użycia rozciągniętego ptaka jako zasłonki, bo panienka wstydliwa, zdecydowanie nie!... od pierwszego spojrzenia nie, nadal nie, choć zmuszam się rozumowo, by polubić, intuicja krzyczy mi: nie! - jeżeli o to chodziło, o prowokację, to się udało..., m.z.
tomcha[ 2015-04-24 01:30:14 ] To ja zdecydowanie wolę "bez odbioru". Między innymi dlatego, że w miarę jasno prezentuje postawę piszącego. Ale doceniam wysiłek. W końcu można "OAO" wyjaśnić dosadniej... Ale - na mnie to nie działa. Czytać nie musisz (choć wiem, że przeczytasz) na odpowiedzi i tak nie liczę. No i nie byłeś łaskaw odpowiedzieć :)
barszczon[ 2015-04-24 01:15:05 ] Over And Out albo jak kto woli Bez Odbioru, jeszcze raz pozdrawiam, OAO
dziękuję za szczere życzenia (co znaczy skrót OAO?) Ale to, że przekazujesz mi tak miłe słowa (oczywiście odwzajemniam) nie zmieniają faktu, że nadal nie rozumiem Twoich zarzutów skierowanych w stronę tej fotografii :)
super
11 i już ...a gdybym mógł tak 12-e...hmmm
barszczon[ 2015-04-24 00:49:12 ] życzę zdrowia i pomyślności, OAO
dobre jest... dycha i już... :-)
tomcha[ 2015-04-24 00:46:18 ] już Ci kiedyś proponowałem - używaj staroindiańskiego: howgh! na zakończenie tego typy wypowiedzi. A przy okazji sprawdź w słowniku/encyklopedii znaczenia takich słów jak: "powinna" oraz "epatowanie" i "przemoc"...
tomcha dobrze prawi mz...
tomcha[ 2015-04-23 23:49:24 ] Doprawdy ciężko mi zrozumieć w jaki sposób - nawet przyjmując, że zdjęcie jest fotomontażem (skądinąd raczej dobrym, skoro udało się wmontować zdjęcie ptaka w taki sposób, że robi on wrażenie autentycznie trzymanego przez Modelkę) - taka "sklejka" może "zachęcać" do jakichkolwiek "eksperymentów" z prawdziwymi zwierzętami? Jakiż to eksperyment??? Nie pamiętam dokładnie - ale chyba przy pomiarach anatomicznych ptaków mierzy się rozpiętość skrzydeł żywego okazu. I ów pomiar (nie eksperyment) polega na - co tu ukrywać - siłowym rozpostarciu skrzydeł badanego zwierzęcia. Jeżeli Autorowi udało się tak połączyć zdjęcia - to do jakich eksperymentów może to być "zachęta"? Autor zwrócił też - słusznie - uwagę, że raczej nie jest istotne dla "kategorii" - portret - rekwizyt z którym jest portretowana Modelka/Model. Czy PORTRET znany ogólnie jako "Dama z łasiczką" nie jest portretem z powodu, że - jak można przypuszczać - dla celów malarskich Dama pozowała ze zwierzęciem (nie wiem, czy było ono żywe, czy wypchane - historycy sztuki pewnie znają szczegóły). Czy da się udowodnić, że powstanie "Damy z łasiczką" (przy założeniu, że zwierzę było wypchane - było zachętą do polowań na łasice i ich wypychania??? Nieogarnięte są meandry umysłowe niektórych... Już Ty się lepiej - kol. Tomcho - zajmuj poszukiwaniami "bandingu" - cokolwiek to jest :)
PiotrSh[ 2015-04-24 00:27:59 ] 1-w przypadku sklejki praca powinna być umieszczona w kategorii "inne"; 2 - epatowanie przemocą w środkach przekazu istotnie jest szkodliwe
1- jeżeli to sklejka to dlaczego kategoria jest nieprawidłowa 2- Magbet Szekspira tudzież Natural born killer Stona jest formą zachęty do eksperymentów z mordowaniem innych ludzi i ich propagowanie jest IMHO szkodliwe
zgadzam sie z tomcha ..
Pyzz[ 2015-04-23 13:35:53 ] to jest możliwe tylko w 2 przypadkach, nie jest to prawdziwy ptak lub jest to sklejka, jeśli to sklejka to kategoria jest nieprawidłowa, ale nawet i w tych 2 przypadkach zdjęcie może być formą zachęty do podobnych eksperymentów z prawdziwymi zwierzętami i dlatego jego propagowanie jest IMHO szkodliwe
MZ sposób użycia rekwizytu zakłada zgodę na dowolne traktowanie bezwolnego zwiarzęcia. Puszysty kocur, którym podcierał się Gargantua, mógł sie chociaż bronić pazurami :)
BDB
tomcha, jeżeli założymy, że ptak do zdjęcia nie był ani maltretowany, anu zabity, ani nic podobnego, to wytłumacz jaką szkodę robi to zdjęcie??
ZD - Gratulieren :)
Ornitologicznie ujmując - odlot
tomcha[ 2015-04-23 01:39:35 ] przepraszam, że zapytam - przyjmując, że mamy do czynienia z martwym, wypchanym zwierzęciem - w czym przejawia się owa "szkodliwość" zdjęcia?
nawet jeśli to wypchany ptak to i tak zdjęcie jest szkodliwe
Dzięcioł.Jeśli to preparat,to pół biedy....
nie wiem jak to było robione, ale niezależnie od tego jestem zdecydowanie przeciwny takiemu traktowaniu i przedstawianiu zwierząt, z tego powodu jestem przeciwny temu ZD
dycha
Szkoda dzięcioła......
Piekne..
bardzo fajne, takie ... sterylnie o dziewczęciu (co nie płakało ) i dzięciole ;-)
+++
czysta poezja