Opis zdjęcia
Dolina Kościeliska, polana Wyżnia Kira Miętusia, marzec 2015; aparat: Zenza BRONICA SQ-A, obiektyw: ZenzanonS 1:2.8, f=80 mm, z ręki, czas 1/250 sek., f8.0, ISO 400 (Ilford HP5+), wywołanie negatywu i opracowanie obrazu: obróbka własna (Rodinal: 1+50, 11 min.)
@Mariuszu :)) to głównie zasługa obiektywu :))) Dziękuję, odwzajemniam życzenia, przepraszając, że dopiero po Świętach :)
@Akrimie :) dziękuję :); @Marku - to faktycznie smutny widok... nawet gdy powaliła je sama Natura...
Tak na wyciągniecie ręki że mogę je dotknąć i poczuć zapach drewna. Wesołych Świąt.
nie lubię... powalonych drzew :I
ciekawie pokazane dokumentalne zdjęcie
Matyldo - to nie są drzewa wycięte z racji planowania, wycinki, tzw. gospodarki leśnej. Pomijając fakt, że na terenie parku ta "gospodarka leśna" mimo wszystko rządzi się innymi prawami, - to te drzewa, i te leżące, pokazane na kolejnej fotografii - to nie jest efekt działania człowieka. Sama Natura tak zadziałała. A człowiek - niestety - musi "posprzątać". Bo nieposprzątanie mogłoby być dla tego fragmentu tejże Natury - niebezpieczne...
Bardzo smutny to widok, a twierdzą, że same chore. Guzik prawda. Wycinają piękne okazy, przerzedzając las, niszcząc jego naturalny klimat, ...te co pozostają po cichutku usychają. No i łyse góry. Ma to wiele aspektów, może ważnych dla drwali, jadnak dla drzew oznaczają śmierć. Długi temat, niełatwy. Pozdrawiam