Nie wiem co tam na dole się działo. Siły nie mam czytać. Coś tam o pruderii tylko wychwyciłem brrrrr:), Zdjęcie z tytułem gra jak trza. Łapkę w całości bym tylko widział. Pozdraw dla autora i tych których lubi ;)
Znów sięgasz słów typu idiota i głupek, przeplecionych jakimiś tam wyrazami... to taki sam zabieg jakiego ja dokonałem t.j. " Bicie konia". Tylko, że moje bicie konia nie jest personalnym odniesieniem do osób trzecich, a własnie sowizdrzalstwem. Ale Ty być może sowizdrzalstwo widzisz zupełnie inaczej niż ja. Dlatego fotografujesz jak fotografujesz i ja fotografuję jak fotografuję. Dobrej nocy i do jutra ;)
Autorze, co to za ściema? Nie umiem czytać? ;))) Sam go określiłeś bezwstydnikiem w jednym z początkowych komentarzy, zresztą konotacje są dość oczywiste (i to dla większości komentatorów, z tego co widzę), chyba że, podobnie jak Firdausi, mam 13 lat i jestem dziewicą ;))) I ta opcja wcale nie jest dla mnie najgorsza (sugerujesz u mnie Waćpan niebywałą pruderię), mi wygląda na to, że to przedstawienie tematu niezbyt szczęśliwe... Dość mocno przypomina mi bowiem świętoszkowato-dziewiętnastowieczną propagandę "jeżeli będziesz "grał w szachy" dostaniesz zeza, zaczniesz się jąkać i zostaniesz idiotą", no i takie koszarowe ukazanie bohatera to msz sort rechotliwego humoru typu "jak można zgwałcić prostytutkę". Lubię Zdzisława... jest dziwny, ale nie głupi. Naprawdę się mylę? ;)
Paweł... coś tam mam, ale może kiedy indziej. Ten portal nie jest zbyt dobrze przygotowany do pokazywania serii zdjęć. Wolałbym pokazać zwarty cykl jako jedną pracę, a nie każde z osobna- ro rozwadnianie tematu niestety.
Akua...a pisz co chcesz. Ja się tylko zastanawiam czy to autor ponosi całkowitą odpowiedzialność za wyobraźnię widza.
Dałem fotę i tytuł ubrany w polskie niewulgarne słowa, a Ty już widzisz, wyobrażasz sobie najgorszą opcję z możliwych... Bicie Konia dosłowne - Rzecznik Praw Zwierząt, biegusiem ;)
No cóż, mogłabym się do tego odnieść, skoro już zostałam wywołana do tablicy, niemniej jednak stanowiłoby to zapewne przyczynek do kolejnej wojny światowej, ograniczę się zatem do stwierdzenia, że zdanie mam zgoła odmienne :)
Szarado...trafna analiza. Temat tabu czasem trzeba ruszać żartem, za którym jednak jak się okazuje, nie wszyscy przepadają , normalka-luzik ;). Nie wszystkim musi się podobać. A i świętoszków jak i świntuszków pełno. Zaskoczyła mnie tylko reakcja akuy... Przeca Zdzisław od dawien dawna taki był, a i w swej sprośności ewoluować mógł ;).
W moim odczuciu zdjęcie jest symboliczne, fajnie zagrane i rozegrane:) Zaakcentowany gest, nieestetyczne paluchy i obleśny, lubieżny uśmieszek czający się w tle. Ponadto fryzura i ledwie dostrzegalny fragment trykociku - takie niemęskie, bardzo dobrze przemyślane i dobrane. Ważny temat poruszasz.
Ja się nie oburzam na krytykę, że mój tutejszy zbijacz koniów to dico polowy bohater... Myślę, że to wciąż 100% Zdzisiaław, ten od Baśniopisarza, a że się nieco zmienił... kurka, kto z nas się nie zmienia?
Rafał, publicznie? Kiedy? Poza tym nie wchodziły w grę względy fotograficzne...bynajmniej. O czym równiez wiesz ;))) I nie walczę z Tobą, co, jak tylko umiem, staram się Ci wyjaśnić ;) @ Trollek, ja myślę, że taka opcja powinna być przewidziana już przy rejestracji, oszczędziłoby to wszystkim dużo czasu i nerwów :DDD
Akua. Panikowałaś publicznie nie raz na samo słowo Karpiński... a o reszcie po prostu nie wypada gadać.
Myślę, że na dzisiaj dosyć tej wojenki którą podjęłaś... Ale jestem za tym abyś sama narzuciła tej tępo. Ja się dostosuję, Zdzisław również ;)
Trollek, no fakt, ja w ogóle uważam że portale foto to niezapełniona nisza do badań socjologicznych (już widzę oczami wyobraźni jakiś doktorat pt "Ogniem, mieczem i testosteronem" :DDD) Ja juz się zresztą rzadko wychylam z krytyką, nie chce mi się, chyba, że autor sobie wyraźnie zażyczy (a Autor niniejszy nie raz i nie dwa deklarował swoje dla krytyki uwielbienie), na róznorodne opinie pod moimi fotami tez staram patrzeć z dystansem (zwłaszcza, że czesto są całkowicie ze sobą sprzeczne i się wykluczają). A ze ludzie nerwowe są? ;))) Taka już chyba ludzka natura ;)
Akua... naprawdę musisz uciekać się do takich trików" naprawdę chcesz obgadywać nieobecnych"? ... K. Karpiński nie jest obgadywany tylko wspominany. Jako krytyk fotograficzny, to mogłabyś mu buty czyścić. NIe zawsze się z nim zgadzałem, ale wiedzę miał większą niż Ty... i szkoda, że Go nie ma.
Chcesz obgadywać nieobecnych? Nieładnie ;) I napisałam Ci dlaczego. Spłyciłeś Zdzisława na maksa... jeszcze niedawno podpisywałeś się pod tym (vide opis wystawy) http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,szepty-i-krzyki-wyobraźni,2577933.html. I ja, jak wiesz, podpisałam się pod tym pierwsza. Myślisz, ze moja dzisiejsza opinia jest nieżyczliwa? Jest ostrzejsza, fakt (i w ogóle chyba pierwsza publicznie krytyczna, jesli chodzi o Twoje prace). Wiesz, to może być efekt zmierzenia sie z "Mrocznym Widmem" po "Imperium kontratakuje" (tak, wiem, potem był jeszcze Powrót Jedi, ale Imperium było najlepsze :D). Albo innym niedanym sequelem, kiedy masz w pamięci świetny oryginał. Jednak sądzę, ze przeczytanie szczerej opinii (nawet niepochlebnej) moze coś wnieść... wiem o tym najlepiej. I myślę, że zrobisz jeszcze niejedną dobrą pracę (ta niestety do nich nie należy IMO)... nadal trzymam kciuki :)
akua no ja ignorów to mam cała kolekcję , sam nikomu nie dałem od 2006 roku , był to wtedy Michał ,dziś nawet się lubimy . Pomijając już to , trzeba byłoby zrobic badanie socjologiczne oparte na statystyce i zanalizowac dlaczego ludzie lubia bardziej wazeline od krytyki (słusznej czy nie) i nie chcę brac tego na klatę.
Fotografia to takie dziadostwo dla pełnych gębą snobów , egocentryków i narcyzów w jednej osobie.
Nawet konkursy fotograficzne w jury oceniaja fachowcy -czyli fotografowie . Co moze być dziełem , plagiatem , kiczem czy zwykłym pstrykiem decyduje ogół i niech to będzie TWA , półTWA czy krąg poza . Oportuniści będą się tylko przyglądać nie wychylając się by się nie zdradzić (docenic czy krytykowac) , natomiast najmniejszy odsetek tych złych czyli szczerych ,co się nie pier..dolą tylko szablą golą jak Piłsudski nastawiaja kark , reputacje , ryzykuja bana, ignora ipt by dowieść coś co jest na ogół prawdą :)
Akua :)))) hahaha, rozbawiasz mnie do łez :)))) K. Karpiński, który wiele wnosił w to miejsce. Z którym się wiele osób nie zgadzało i wielu jednak tak, w tym ja czasem. Został Usunięty stąd, Ty się ucieszyłaś a ja ubolewałem..., choć mógłbym ubolewać, że on mi też foty krytykował... mam wrażenie, że również byś się ucieszyła na moją eksterminację co by się równało= mniej krytyki. Pijesz Dzisiaj do Zdzisława, który był tak samo Disco Polo kiedyś jak jest dziś. Kiedyś jednak tego nie widziałaś a dzisiaj jednak tak. Dlaczego? Co się wydarzyło, że zmieniłaś zdanie? Jedno sensowne zdanie i zaczynamy normalnie gadać. Nauczyłaś się ostatnio czegoś nowego, czego po prostu ja nie dostrzegam? :))))
Trollek, nie wiem dlaczego tak jest. Co do Autora to istotnie, do tej pory jedynie chwaliłam to co mi się podobało, a to co mi się nie podobało, omijałam. Może dlatego tak nerwowa reakcja :) Niemniej jednak portal foto również msz nie służy tylko do poklepywania po plecach, a jeśli komuś trudno przyjąć krytykę (z jakichkolwiek względów), to po to własnie wymyślono ignory... Ja do tej pory nie dałam nikomu, dostałam raz. Jakoś przeżyłam ;)
Akua... Kiedy odeszłaś z PhotoVision? Pierwszy raz? Myslę, że to było 0.5 roku temu ;) i widzę, że wciąż masz jakieś ale :)))). Nie możesz się z tym pogodzić? To nie był Twój wybór?
O, 2 miesiące to pół roku? Podobnie jak 2 lata to najpierw rok a potem kilka miesięcy? Czy ta - zastosowana w praktyce - teoria względności to ukłon w stronę moich astrofizycznych ciągot? No cóż... dziękuję ;]
Akua... Nie wiem, dlaczego tak bardzo pragniesz ignora od osoby, która została banowana niemalże wszędzie, poza tym własnie miejscem ;). To ma być jakiś medal na przyszłe lata, jakieś twoje indywidualne osiągnięcie? :))))) heheh. Zawsze Tobie mówiłem o tym że warto być szczerym wobec widza. Musiz jednoczesnie zdać sobie sprawę, że od Whispera ignora nie dostaniesz... Whisper hipokrytą nie jest i przede wszystkim stara się nie być. Dlatego taka sytuacja nastała... niestety :/
za akuą jestem , nie chodzi tu poklepywanie się po plecach chyba tylko ? mnóstwo lepszych prac u WW na folio jest, ale ta to raczej wygłup niebanalny na DG jest . Co do konia , mogę rzec jako ,ze gram w szachy od 4 roku życia,ze nie ma takiej figury w szachach ,ale jest natomiast -skoczek , lukajac na angielski to Knight czyli Rycerz. /..do miłego Zdzisławie Kasparow :)
O, to taka jest reakcja na moją opinię o fotografii? Prywata i personalne wycieczki? Iden - pokaz mi, kiedy jak Whisperowi tutaj szpileczki wsadzałam... jak sobie przeglądam liczne komentarze to było wręcz odwrotnie. Ja się nie zajmuję wypłakiwaniem się userom i epatowaniem mniej lub bardziej wyimaginowanymi żalami... to słabe jest :) Whisper, przypominam Ci o możliwosci jaką daje portal. W postaci ignorów. Jeżeli nie interesują Cię moje opinie fotograficzne (uzasadnione, jak mniemam) i w dodatku odbierasz je personalnie, to nic prostszego :) Miłego wieczoru :)
Tak się przypatruję Waszym relacją tz. Akua - WildWhisper i wygląda na to, jakbyście kiedyś byli małżeństwem i teraz, przy każdej okazji, staracie sobie szpileczkę w pupę wsadzić. :))) Ale teraz mi się oberwie. :)
Akua... Ten z kukurydzą to pierwszorzędny Zdzisław... no nie próbuj promować własnego Zdzisława. Zaraz będziesz próbować wmówić innym również wizję autorską o Zdzisławie, który nigdy nie miał miejsca... Promuj jak już, mojego Zdzisława
cóż mogę Wam odpowiedzieć... Zdzisław z dawnych lat... http://www.photovision.pl/photo.php?id=909&from=portfolio&sort1=1&sort2=1&sort3=1&sort4=1&sort5=1
Zauważyłem, że te lepsze komentarze udaje się mi pisać zawsze pod zdjęciami ładnych kobiet. Może to takie pierwotne instynkty, jakiś niepohamowany samczy atawizm, a może rzeczywiście 99% objętości męskiego mózgu jest odpowiedzialna za myślenie o babach, a może tylko mojego mózgu - sam już nie wiem ? A może wszystkie te moje komentarze są do bani ? Skłaniałbym się jednak do prawdy tego ostatniego zdania. Tytuł rzeczywiście niezbyt wyrafinowany i subtelny. :)
Spłyciłeś Zdzisława nieprawdopodobnie. Był dziwny, ekscentryczny, zabawny, niepokorny i ludycznie fantazyjny, a tu zrobiłeś z niego idiotę z wywalonym jęzorem... w dodatku udekorowanego niewybredną aluzją, subtelną niczym walec drogowy i wyrafinowaną jak przebój disco polo. Quo vadis?
Nie wiem co tam na dole się działo. Siły nie mam czytać. Coś tam o pruderii tylko wychwyciłem brrrrr:), Zdjęcie z tytułem gra jak trza. Łapkę w całości bym tylko widział. Pozdraw dla autora i tych których lubi ;)
Znów sięgasz słów typu idiota i głupek, przeplecionych jakimiś tam wyrazami... to taki sam zabieg jakiego ja dokonałem t.j. " Bicie konia". Tylko, że moje bicie konia nie jest personalnym odniesieniem do osób trzecich, a własnie sowizdrzalstwem. Ale Ty być może sowizdrzalstwo widzisz zupełnie inaczej niż ja. Dlatego fotografujesz jak fotografujesz i ja fotografuję jak fotografuję. Dobrej nocy i do jutra ;)
Autorze, co to za ściema? Nie umiem czytać? ;))) Sam go określiłeś bezwstydnikiem w jednym z początkowych komentarzy, zresztą konotacje są dość oczywiste (i to dla większości komentatorów, z tego co widzę), chyba że, podobnie jak Firdausi, mam 13 lat i jestem dziewicą ;))) I ta opcja wcale nie jest dla mnie najgorsza (sugerujesz u mnie Waćpan niebywałą pruderię), mi wygląda na to, że to przedstawienie tematu niezbyt szczęśliwe... Dość mocno przypomina mi bowiem świętoszkowato-dziewiętnastowieczną propagandę "jeżeli będziesz "grał w szachy" dostaniesz zeza, zaczniesz się jąkać i zostaniesz idiotą", no i takie koszarowe ukazanie bohatera to msz sort rechotliwego humoru typu "jak można zgwałcić prostytutkę". Lubię Zdzisława... jest dziwny, ale nie głupi. Naprawdę się mylę? ;)
Paweł... coś tam mam, ale może kiedy indziej. Ten portal nie jest zbyt dobrze przygotowany do pokazywania serii zdjęć. Wolałbym pokazać zwarty cykl jako jedną pracę, a nie każde z osobna- ro rozwadnianie tematu niestety.
Akua...a pisz co chcesz. Ja się tylko zastanawiam czy to autor ponosi całkowitą odpowiedzialność za wyobraźnię widza. Dałem fotę i tytuł ubrany w polskie niewulgarne słowa, a Ty już widzisz, wyobrażasz sobie najgorszą opcję z możliwych... Bicie Konia dosłowne - Rzecznik Praw Zwierząt, biegusiem ;)
to będzie jakaś większa seria? :)
No cóż, mogłabym się do tego odnieść, skoro już zostałam wywołana do tablicy, niemniej jednak stanowiłoby to zapewne przyczynek do kolejnej wojny światowej, ograniczę się zatem do stwierdzenia, że zdanie mam zgoła odmienne :)
Szarado...trafna analiza. Temat tabu czasem trzeba ruszać żartem, za którym jednak jak się okazuje, nie wszyscy przepadają , normalka-luzik ;). Nie wszystkim musi się podobać. A i świętoszków jak i świntuszków pełno. Zaskoczyła mnie tylko reakcja akuy... Przeca Zdzisław od dawien dawna taki był, a i w swej sprośności ewoluować mógł ;).
W moim odczuciu zdjęcie jest symboliczne, fajnie zagrane i rozegrane:) Zaakcentowany gest, nieestetyczne paluchy i obleśny, lubieżny uśmieszek czający się w tle. Ponadto fryzura i ledwie dostrzegalny fragment trykociku - takie niemęskie, bardzo dobrze przemyślane i dobrane. Ważny temat poruszasz.
Ja się nie oburzam na krytykę, że mój tutejszy zbijacz koniów to dico polowy bohater... Myślę, że to wciąż 100% Zdzisiaław, ten od Baśniopisarza, a że się nieco zmienił... kurka, kto z nas się nie zmienia?
Rafał, publicznie? Kiedy? Poza tym nie wchodziły w grę względy fotograficzne...bynajmniej. O czym równiez wiesz ;))) I nie walczę z Tobą, co, jak tylko umiem, staram się Ci wyjaśnić ;) @ Trollek, ja myślę, że taka opcja powinna być przewidziana już przy rejestracji, oszczędziłoby to wszystkim dużo czasu i nerwów :DDD
Akua. Panikowałaś publicznie nie raz na samo słowo Karpiński... a o reszcie po prostu nie wypada gadać. Myślę, że na dzisiaj dosyć tej wojenki którą podjęłaś... Ale jestem za tym abyś sama narzuciła tej tępo. Ja się dostosuję, Zdzisław również ;)
dobrze moze zaznaczac w opisie zdjęcia -prosze o szczerą krytykę lub wazelinujcie mi na maxa :D
Dziękuję Akua, że zrobiłaś zatem wyjątek dla mnie ;)
Ależ ja KK wiedzy W ZAKRESIE FOTOGRAFII nie odmawiam. I nie odmawiałam nigdy. Skąd to przypuszczenie? ;)))
Trollek, no fakt, ja w ogóle uważam że portale foto to niezapełniona nisza do badań socjologicznych (już widzę oczami wyobraźni jakiś doktorat pt "Ogniem, mieczem i testosteronem" :DDD) Ja juz się zresztą rzadko wychylam z krytyką, nie chce mi się, chyba, że autor sobie wyraźnie zażyczy (a Autor niniejszy nie raz i nie dwa deklarował swoje dla krytyki uwielbienie), na róznorodne opinie pod moimi fotami tez staram patrzeć z dystansem (zwłaszcza, że czesto są całkowicie ze sobą sprzeczne i się wykluczają). A ze ludzie nerwowe są? ;))) Taka już chyba ludzka natura ;)
Akua... naprawdę musisz uciekać się do takich trików" naprawdę chcesz obgadywać nieobecnych"? ... K. Karpiński nie jest obgadywany tylko wspominany. Jako krytyk fotograficzny, to mogłabyś mu buty czyścić. NIe zawsze się z nim zgadzałem, ale wiedzę miał większą niż Ty... i szkoda, że Go nie ma.
a ja jestem dziewicą i ma m trzynaście lat, może to kogoś zainteresuje
Chcesz obgadywać nieobecnych? Nieładnie ;) I napisałam Ci dlaczego. Spłyciłeś Zdzisława na maksa... jeszcze niedawno podpisywałeś się pod tym (vide opis wystawy) http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,szepty-i-krzyki-wyobraźni,2577933.html. I ja, jak wiesz, podpisałam się pod tym pierwsza. Myślisz, ze moja dzisiejsza opinia jest nieżyczliwa? Jest ostrzejsza, fakt (i w ogóle chyba pierwsza publicznie krytyczna, jesli chodzi o Twoje prace). Wiesz, to może być efekt zmierzenia sie z "Mrocznym Widmem" po "Imperium kontratakuje" (tak, wiem, potem był jeszcze Powrót Jedi, ale Imperium było najlepsze :D). Albo innym niedanym sequelem, kiedy masz w pamięci świetny oryginał. Jednak sądzę, ze przeczytanie szczerej opinii (nawet niepochlebnej) moze coś wnieść... wiem o tym najlepiej. I myślę, że zrobisz jeszcze niejedną dobrą pracę (ta niestety do nich nie należy IMO)... nadal trzymam kciuki :)
Wiwik , a mnie brakuje ruuda :)
akua no ja ignorów to mam cała kolekcję , sam nikomu nie dałem od 2006 roku , był to wtedy Michał ,dziś nawet się lubimy . Pomijając już to , trzeba byłoby zrobic badanie socjologiczne oparte na statystyce i zanalizowac dlaczego ludzie lubia bardziej wazeline od krytyki (słusznej czy nie) i nie chcę brac tego na klatę. Fotografia to takie dziadostwo dla pełnych gębą snobów , egocentryków i narcyzów w jednej osobie. Nawet konkursy fotograficzne w jury oceniaja fachowcy -czyli fotografowie . Co moze być dziełem , plagiatem , kiczem czy zwykłym pstrykiem decyduje ogół i niech to będzie TWA , półTWA czy krąg poza . Oportuniści będą się tylko przyglądać nie wychylając się by się nie zdradzić (docenic czy krytykowac) , natomiast najmniejszy odsetek tych złych czyli szczerych ,co się nie pier..dolą tylko szablą golą jak Piłsudski nastawiaja kark , reputacje , ryzykuja bana, ignora ipt by dowieść coś co jest na ogół prawdą :)
Akua :)))) hahaha, rozbawiasz mnie do łez :)))) K. Karpiński, który wiele wnosił w to miejsce. Z którym się wiele osób nie zgadzało i wielu jednak tak, w tym ja czasem. Został Usunięty stąd, Ty się ucieszyłaś a ja ubolewałem..., choć mógłbym ubolewać, że on mi też foty krytykował... mam wrażenie, że również byś się ucieszyła na moją eksterminację co by się równało= mniej krytyki. Pijesz Dzisiaj do Zdzisława, który był tak samo Disco Polo kiedyś jak jest dziś. Kiedyś jednak tego nie widziałaś a dzisiaj jednak tak. Dlaczego? Co się wydarzyło, że zmieniłaś zdanie? Jedno sensowne zdanie i zaczynamy normalnie gadać. Nauczyłaś się ostatnio czegoś nowego, czego po prostu ja nie dostrzegam? :))))
Trollek, nie wiem dlaczego tak jest. Co do Autora to istotnie, do tej pory jedynie chwaliłam to co mi się podobało, a to co mi się nie podobało, omijałam. Może dlatego tak nerwowa reakcja :) Niemniej jednak portal foto również msz nie służy tylko do poklepywania po plecach, a jeśli komuś trudno przyjąć krytykę (z jakichkolwiek względów), to po to własnie wymyślono ignory... Ja do tej pory nie dałam nikomu, dostałam raz. Jakoś przeżyłam ;)
Trollek...owszem jestem cienias... nie wszędzie sobie na bana zapracowałem
bandingu nie widzę :) ale czy coś więcej dobrego napisać można?
Akua... Kiedy odeszłaś z PhotoVision? Pierwszy raz? Myslę, że to było 0.5 roku temu ;) i widzę, że wciąż masz jakieś ale :)))). Nie możesz się z tym pogodzić? To nie był Twój wybór?
WW nie miałes jeszcze tu bana ? to cienias jestes :D
O, 2 miesiące to pół roku? Podobnie jak 2 lata to najpierw rok a potem kilka miesięcy? Czy ta - zastosowana w praktyce - teoria względności to ukłon w stronę moich astrofizycznych ciągot? No cóż... dziękuję ;]
Akua... Nie wiem, dlaczego tak bardzo pragniesz ignora od osoby, która została banowana niemalże wszędzie, poza tym własnie miejscem ;). To ma być jakiś medal na przyszłe lata, jakieś twoje indywidualne osiągnięcie? :))))) heheh. Zawsze Tobie mówiłem o tym że warto być szczerym wobec widza. Musiz jednoczesnie zdać sobie sprawę, że od Whispera ignora nie dostaniesz... Whisper hipokrytą nie jest i przede wszystkim stara się nie być. Dlatego taka sytuacja nastała... niestety :/
Trtollek... Zatem nie grałeś w Szachy nigdy na Kujawach.
za akuą jestem , nie chodzi tu poklepywanie się po plecach chyba tylko ? mnóstwo lepszych prac u WW na folio jest, ale ta to raczej wygłup niebanalny na DG jest . Co do konia , mogę rzec jako ,ze gram w szachy od 4 roku życia,ze nie ma takiej figury w szachach ,ale jest natomiast -skoczek , lukajac na angielski to Knight czyli Rycerz. /..do miłego Zdzisławie Kasparow :)
Akua... już ponad pół roku temu zabiegałaś u mnie o ignora : Wiedz, że ode mnie go nie dostaniesz :)))) Zatem katorga ;)
O, to taka jest reakcja na moją opinię o fotografii? Prywata i personalne wycieczki? Iden - pokaz mi, kiedy jak Whisperowi tutaj szpileczki wsadzałam... jak sobie przeglądam liczne komentarze to było wręcz odwrotnie. Ja się nie zajmuję wypłakiwaniem się userom i epatowaniem mniej lub bardziej wyimaginowanymi żalami... to słabe jest :) Whisper, przypominam Ci o możliwosci jaką daje portal. W postaci ignorów. Jeżeli nie interesują Cię moje opinie fotograficzne (uzasadnione, jak mniemam) i w dodatku odbierasz je personalnie, to nic prostszego :) Miłego wieczoru :)
Iden... Masz 100% rację. To samo czuję :))) I zbiera mnie niestety na wymioty :/
Tak się przypatruję Waszym relacją tz. Akua - WildWhisper i wygląda na to, jakbyście kiedyś byli małżeństwem i teraz, przy każdej okazji, staracie sobie szpileczkę w pupę wsadzić. :))) Ale teraz mi się oberwie. :)
Tak, to nie jego koń, jacie ...
Akua... Ten z kukurydzą to pierwszorzędny Zdzisław... no nie próbuj promować własnego Zdzisława. Zaraz będziesz próbować wmówić innym również wizję autorską o Zdzisławie, który nigdy nie miał miejsca... Promuj jak już, mojego Zdzisława
ale on bije nie swojego konia, rany....jestem tolerancyjny, jestem tolerancyjny, jestem telerancyjny
Co Ty znowu podejmujesz? ;) I Baśniopisarza pokaż, a nie Zdzisława na długiej przerwie (ja też lubię kukurydzę) ;)))
Akua, podejmuję... ;)
Muszę swój sztab postawi w stan gotowości :))))
Adaś... Lewy górny ??? Naprawdę ? Ty ??? Uśśś
O ile wtedy akua nie widziałaś disco polo, a teraz jednak widzisz tzn, że coś radykalnego wydarzyło się w Twoim życiu- co to było? :))))
cóż mogę Wam odpowiedzieć... Zdzisław z dawnych lat... http://www.photovision.pl/photo.php?id=909&from=portfolio&sort1=1&sort2=1&sort3=1&sort4=1&sort5=1
Zauważyłem, że te lepsze komentarze udaje się mi pisać zawsze pod zdjęciami ładnych kobiet. Może to takie pierwotne instynkty, jakiś niepohamowany samczy atawizm, a może rzeczywiście 99% objętości męskiego mózgu jest odpowiedzialna za myślenie o babach, a może tylko mojego mózgu - sam już nie wiem ? A może wszystkie te moje komentarze są do bani ? Skłaniałbym się jednak do prawdy tego ostatniego zdania. Tytuł rzeczywiście niezbyt wyrafinowany i subtelny. :)
no i widzisz ? widzisz !!! doigrałeś się :))) nie wspomne o lewym górnym :) choć to pewnie bez znaczenia ...
nie da sie ukryc, ze akua ma troche racji...:)
Spłyciłeś Zdzisława nieprawdopodobnie. Był dziwny, ekscentryczny, zabawny, niepokorny i ludycznie fantazyjny, a tu zrobiłeś z niego idiotę z wywalonym jęzorem... w dodatku udekorowanego niewybredną aluzją, subtelną niczym walec drogowy i wyrafinowaną jak przebój disco polo. Quo vadis?
Zajebiaszcze :)
że bezwstydnik ??? ;)
Lubieżnik jeden...:)
no i by było po Zbuju
O mało co z krzesła nie spadłem.