Opis zdjęcia
z cyklu: subiektywne spacery powarszawskie, styczeń 2015, aparat:Zenza BRONICA SQ-A, obiektyw: ZenzanonS 1:2.8, f=80 mm, z ręki, czas 1/125 sek., f4.0, ISO 400 (Retro Rollei 400S), wywołanie negatywu i opracowanie obrazu: obróbka własna (Rodinal: 1+50, 22 min.).----- Niestety, zafascynowany nieformalnością eksperymentu nie zwróciłem uwagi na kolor szklanych elementów (zielonkawe), co spowodowało nie do końca właściwe dobranie parametrów przysłony jeśli chodzi o centralną część kadru.
@Frąckiewiczu - to nie powtórka - wręcz przeciwnie. To pierwsze "bliskie spotkanie"... Zapewne jeszcze tam wrócę - choćby ze statywem i własnym zestawem filtrów :)))
@Gregorze - skorzystałem :) Ale do tego miejsca mam "pecha" - za każdym razem, gdy tam trafiam pogoda się załamuje...; @Boróweczko, Królu - dziękuję :))
@Matyldo - być może to wpływ lektury Pratchetta :))); @Akrimie - trochę zbyt czarne. Nie taki był zamiar - ale nie zwróciłem uwagi, że te szyby są zielonego koloru - zadziałały w odbiciu jak filtry, a nastawy "udziału" filtrów nie uwzględniały...
to powtórka poprzedniej wersji ? :) Kombinowalbym z kadrem skośnym ustawiając się bliżej "rosnących" luster z prawej bo one nawet tak "podpowiadają" :) jednocześnie odslaniając perspektywę z lewej, ciekawe jakby wyszlo :)
foto na +
pięknie załamują światło :)
tyle luster a nie skorzystałeś z nich ...ehh :)
ciekawe ale chyba za czarne w czarnym
I znowu światy równoległe ... Dobrze czasem tak w rzeczywistym, jak tu zamieszać :)