Długo nie mogłam skojarzyć, kogo przypomina mi ta piękna modelka, ale już wiem. To Julia Ormond w "Wichrach namiętności"
piękne zdjęcie w całości kompletnej.dla mnie 10 a nawet 20.
pozdrawiam
jakość skanu i/albo negatywu dość mizerna, co zadziwia gdyż negatyw kodaka na prześwietlenia jest dość tolerancyjny. Wydaje się że skaner i/lub postprocessing był źle ustawiony.
Marcin mógłby napisać Tobie tutaj jak i pod każdą inną Twoją pracą, że nie masz kompozycji. I nie przekonałabyś go, że masz i że cokolwiek komponujesz, musiała byś go przekonać najpierw, że ona istnieje, no wiesz- ta kompozycja :))). Niby proste, bo od dowodów na "Tę" historia aż pęka w szwach, a jednak :P. Odnośnie pracy, wyraziłem swoje subiektywne zdanie. Nie jestem dzieckiem kliszy aczkolwiek tyci na tej pracowałem. Za to oglądam całą masę prac innych i różnice potrafię dostrzec. Nawet w oparciu o fotografię cyfrową, gdyż te dwie spotykają się tutaj obok siebie. Tutaj hihlighty na twarzy i sukni ( ramię,dekolt) są przedobrzone, świecące (mało analogowe już) . Udanej soboty Tobie życzę :). Ps. odsyłałaś mnie do swojego portfolio . Znam wiele Twoich prac, wiem z kim piszę ;). Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.
baaaa!!! :))))... Ja podkreślę, że to pogoda własnie i pora dnia ( światło) to podstawa)( oczywiście poza pomysłem na zdjęcia ;) ) , a ustawienia ekspozycji dla danej kliszy to coś co robimy później, edycja to już trzeci etap... moim zdaniem u Ciebie zawiódł pierwszy i ostatni etap. Wybór kliszy, która "daje różnie" nie jest czymś złym. Złe warunki, być może niezbyt dobry pomysł na nawet delikatne dodatkowe kontrastowanie w programie graficznym. Do następnego. Tymczasem dobrej nocy życzę.
no więc, klisza daje różnie i to jest fajne, serio, mam dużą tolerancję :) delikatnie podciągnełam kontrast, to wszystko, zdjęcie zostało wykonane pentaconem na kodaku i skoro tak się znasz, to wiesz, że same ustawienia, to nie wszystko i liczy się m.in. warunki pogodowe jak i wola fotografującego, takie światło może Ci się oczywiście nie podobać, również tonacja może Ci się nie podobać, mi się akurat podoba i niby z gustami się nie dyskutuje, jednak to forum :) czy to o czym piszesz to błąd? myślę, że raczej konkretna propozycja, która Ci nie leży w dwóch aspektach, dziękuję za opinię i odsyłam do innych moich zdjęć :)
klisza nie daje tak marginalnie jasnych obszarów w światłach... więc może to kwestia wręcz bardzo złego ustawienia skanera, albo p prostu bardzo zły wybór kliszy do panujących warunków w plenerze ... To, że większość się ze mną nie zgadza to akurat nie jest dla mnie nowością :))))) Pewne jest to, że klisza błędy ekspozycji wybacza bardziej niżeli cyfra... powyższe błędy ekspozycji są dla mnie na pierwszy rzut oka widoczne. Łatwe do uniknięcia... dziwię się, że autorka tego nie uniknęła. Nie jest przeca początkująca jak większość osób, która ma odmienne zdanie niż ja ;)
akurat tak się zabarwiła klisza, nie majstrowałam nic w ps i wolę nie majstrować, tonacja mi się podoba, nie będę zmieniać na b&w, w woli ciekawostki, większość osób ma odmiennie zdanie niż Twoje czyli woli moje kolorasy niż b&w, jednak dziękuję za rozbudowaną refleksje i pozdrawiam ;)
Alice...najprostsza forma konwersji do BW czyli jeden przycisk w PS. Nie mówię już tutaj o pracy na kanałach. Czy szarości nie są jedyną słuszną drogą akurat w tejże projekcji? :). Cieszę się jednak, że dbasz o równowagę w PF, Kolor-BW... Kolor jednak jest jeszcze Twoją piętą...
cześć Alice... nie. Kompozycja i elementy w kadrze są w miarę ok. Pomimo tego iż centralne bywają nieco nudne, zachowawcze... to tutaj jest równowaga w tym aspekcie i się nie zamierzam czepiać. Nie podoba mi się tutaj jednak edycja... ani tonacja, ani światło jak i obu jakość do mnie nie przemawiają, nie podobają mi się. Ale nie oceniam... w szarościach szukałbym tutaj drogi do suspensu . Pozdrawiam.
bardzo dobre
Długo nie mogłam skojarzyć, kogo przypomina mi ta piękna modelka, ale już wiem. To Julia Ormond w "Wichrach namiętności" piękne zdjęcie w całości kompletnej.dla mnie 10 a nawet 20. pozdrawiam
Oj, bardzo bym chciała ową Modelkę spotkać kiedyś... :-)
Hrabio , jestem pod wrażeniem :)
panie Hrabio cudne :)
https://www.youtube.com/watch?v=ikJhdSh0yq0
Chciałoby się gadać mądrze, jak prawdziwy Wielki Artysta.
Ależ gadanina..
piękna kompozycja, rozmycie mnie nie przeszkadza
jakość skanu i/albo negatywu dość mizerna, co zadziwia gdyż negatyw kodaka na prześwietlenia jest dość tolerancyjny. Wydaje się że skaner i/lub postprocessing był źle ustawiony.
Marcin mógłby napisać Tobie tutaj jak i pod każdą inną Twoją pracą, że nie masz kompozycji. I nie przekonałabyś go, że masz i że cokolwiek komponujesz, musiała byś go przekonać najpierw, że ona istnieje, no wiesz- ta kompozycja :))). Niby proste, bo od dowodów na "Tę" historia aż pęka w szwach, a jednak :P. Odnośnie pracy, wyraziłem swoje subiektywne zdanie. Nie jestem dzieckiem kliszy aczkolwiek tyci na tej pracowałem. Za to oglądam całą masę prac innych i różnice potrafię dostrzec. Nawet w oparciu o fotografię cyfrową, gdyż te dwie spotykają się tutaj obok siebie. Tutaj hihlighty na twarzy i sukni ( ramię,dekolt) są przedobrzone, świecące (mało analogowe już) . Udanej soboty Tobie życzę :). Ps. odsyłałaś mnie do swojego portfolio . Znam wiele Twoich prac, wiem z kim piszę ;). Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.
spoko, lubię upartych, nawet jak nie mają racji, to lubię (no ale chyba nikt nie przebije Miraska ;)
Poniżej masz przykład drugiego upartego faceta ;), zatem to już żaden fenomen ze mną ;)
No ładnie, Rafał uczy Alicję o kliszy :D
( facet uparty bardziej niż ja, to się rzadko zdarza ;)
baaaa!!! :))))... Ja podkreślę, że to pogoda własnie i pora dnia ( światło) to podstawa)( oczywiście poza pomysłem na zdjęcia ;) ) , a ustawienia ekspozycji dla danej kliszy to coś co robimy później, edycja to już trzeci etap... moim zdaniem u Ciebie zawiódł pierwszy i ostatni etap. Wybór kliszy, która "daje różnie" nie jest czymś złym. Złe warunki, być może niezbyt dobry pomysł na nawet delikatne dodatkowe kontrastowanie w programie graficznym. Do następnego. Tymczasem dobrej nocy życzę.
no więc, klisza daje różnie i to jest fajne, serio, mam dużą tolerancję :) delikatnie podciągnełam kontrast, to wszystko, zdjęcie zostało wykonane pentaconem na kodaku i skoro tak się znasz, to wiesz, że same ustawienia, to nie wszystko i liczy się m.in. warunki pogodowe jak i wola fotografującego, takie światło może Ci się oczywiście nie podobać, również tonacja może Ci się nie podobać, mi się akurat podoba i niby z gustami się nie dyskutuje, jednak to forum :) czy to o czym piszesz to błąd? myślę, że raczej konkretna propozycja, która Ci nie leży w dwóch aspektach, dziękuję za opinię i odsyłam do innych moich zdjęć :)
klisza nie daje tak marginalnie jasnych obszarów w światłach... więc może to kwestia wręcz bardzo złego ustawienia skanera, albo p prostu bardzo zły wybór kliszy do panujących warunków w plenerze ... To, że większość się ze mną nie zgadza to akurat nie jest dla mnie nowością :))))) Pewne jest to, że klisza błędy ekspozycji wybacza bardziej niżeli cyfra... powyższe błędy ekspozycji są dla mnie na pierwszy rzut oka widoczne. Łatwe do uniknięcia... dziwię się, że autorka tego nie uniknęła. Nie jest przeca początkująca jak większość osób, która ma odmienne zdanie niż ja ;)
akurat tak się zabarwiła klisza, nie majstrowałam nic w ps i wolę nie majstrować, tonacja mi się podoba, nie będę zmieniać na b&w, w woli ciekawostki, większość osób ma odmiennie zdanie niż Twoje czyli woli moje kolorasy niż b&w, jednak dziękuję za rozbudowaną refleksje i pozdrawiam ;)
https://lh6.googleusercontent.com/-C22yGSH1U2M/VO9-86DGRCI/AAAAAAAABcU/v9dskpslLgE/s865-no/2615752bw.jpg
Alice...najprostsza forma konwersji do BW czyli jeden przycisk w PS. Nie mówię już tutaj o pracy na kanałach. Czy szarości nie są jedyną słuszną drogą akurat w tejże projekcji? :). Cieszę się jednak, że dbasz o równowagę w PF, Kolor-BW... Kolor jednak jest jeszcze Twoją piętą...
cześć Alice... nie. Kompozycja i elementy w kadrze są w miarę ok. Pomimo tego iż centralne bywają nieco nudne, zachowawcze... to tutaj jest równowaga w tym aspekcie i się nie zamierzam czepiać. Nie podoba mi się tutaj jednak edycja... ani tonacja, ani światło jak i obu jakość do mnie nie przemawiają, nie podobają mi się. Ale nie oceniam... w szarościach szukałbym tutaj drogi do suspensu . Pozdrawiam.
oh aż ta źle? czy może chodzi o tego angela bez nóżki :)
hmmm :/