dzięki, kolorowo, bo w szarościach, z błotem, mgłą już było, to niech teraz w słońcu Pani pospaceruje. A propos, Pani z torbami, to dość często ją spotykam, ja w pola na plener, ona w miasto na zakupy.
Przypomniał mi się taki dowcip nawiązujący do sytuacji przedstawionej na zdjęciu. Wraca ze sklepu, obładowana siatkami Matka Polka, a tu nagle z krzaków wyskakuje exhibicjonista, rozchyla płaszcz, ukazuje swe wdzięki, na co kobieta mówi na głos - kurdę o jajkach w sklepie zapomniałam. :))
Podziękował:)
:D :))
super!!! piękne kolory, przekaz
spotkanie pierwszego stopnia
na tak
dzięki, kolorowo, bo w szarościach, z błotem, mgłą już było, to niech teraz w słońcu Pani pospaceruje. A propos, Pani z torbami, to dość często ją spotykam, ja w pola na plener, ona w miasto na zakupy.
Przypomniał mi się taki dowcip nawiązujący do sytuacji przedstawionej na zdjęciu. Wraca ze sklepu, obładowana siatkami Matka Polka, a tu nagle z krzaków wyskakuje exhibicjonista, rozchyla płaszcz, ukazuje swe wdzięki, na co kobieta mówi na głos - kurdę o jajkach w sklepie zapomniałam. :))
Jak na ten temat, to nieco przekolorowane, jednak zakładam, że to tak przekornie... Dobre jest. :{)
Jak to miło Wass, że doceniłeś, sfociłeś - takie szczere zdjęcie z głębią dobrą i GO jeszcze lepszą:)
++++
Nieźle
tym razem złapałem tę panią mniej obładowaną torbami, szła dopiero na zakupy, dzięki
czerwona torba z głową ptaka - "robi" zdjęcie :)