Trochę jak z filmu SF. Tajemnicza postać z lewej. Może zielona, biała kobieta ułożeniem ciała wskazuje rozwiązanie zagadki. A może zwyczajna zbrodnia na pięknej modelce. Brakuje tylko Philipa Marlowa. Ciekawe czy byłby w garniturze na tej "czerwonej pustyni"
Do ulubionych całe portoflio. Natychmiast!
Trochę jak z filmu SF. Tajemnicza postać z lewej. Może zielona, biała kobieta ułożeniem ciała wskazuje rozwiązanie zagadki. A może zwyczajna zbrodnia na pięknej modelce. Brakuje tylko Philipa Marlowa. Ciekawe czy byłby w garniturze na tej "czerwonej pustyni"
bdb
Filmowy, dobry kadr i urok polskiego kina lat sześćdziesiątych.
Podoba mi się....intryguje
lubię :)