Matyldo dziękuję za zainteresowanie.
Foka pozostała pod opieką odpowiednich służb.
Ogrodzono teren na którym przebywa i wyznaczono warty do momentu aż dojedzie weterynarz.
Później podjęte zostaną dalsze kroki (Mam nadzieje, że pomoc nadejdzie w porę).
Tak właśnie się wydaje...Obrazy mówią swoje.
Z tego co wiem sprawa nie była nagłaśniana .
Dziękuję Marcin. Szukałam inf. z dzisiaj ale jakoś nie znajduję.To dobra wiadomość od Ciebie za to. Pozdrawiam serdecznie
Też życzę jej zdrówka :)
Matyldo dziękuję za zainteresowanie. Foka pozostała pod opieką odpowiednich służb. Ogrodzono teren na którym przebywa i wyznaczono warty do momentu aż dojedzie weterynarz. Później podjęte zostaną dalsze kroki (Mam nadzieje, że pomoc nadejdzie w porę).
????
biedna :( ktos jej pomogl?