papajedi... Słoneczko. Ale co ja mam Ci tam napisać pod tym czymś kolorowym? Tam masz krawędzie ok, a tutaj masz syfy po edycji na górnej krawędzi. Tam kompozycja jest bardzo nijaka, światło nijaki, niespójne i najgorsze jest to, że ta niespójność jest niczy nie uzasadniona... ale tam znów możesz napisać " tak zrobiłem i tak ma być!!! - celowe działanie ... a że nie podoba się --- trudno ... ", więc po co ?:). Poza tym wiecie... gdzie "Diabeł nie może tam babę pośle...". Wam pierwszy lepszy Szatan da radę :P. Sami to ułatwiacie :))) Jak chcecie mnie wciągnąć w rozmowę, gdzie stanę się chamski, to załóżcie sobie po cztery konta - a i takie Asy są w waszych szeregach :))))
i za tą zieloną toksyną w wodzie tęsknię i tęsknię również za tymi wystemplowanymi częściowo szuwarami ....:)))) Ach tęsknię ;), " Już nie ma dzikich plaż..." ;)
@WildWhisper i ja widzę, że robisz postępy, nie za duże, ale zawsze to cieszy, przynajmniej już wyzwisk nie używasz i interlokutora nie deprecjonujesz tak mocno jak zwykle, to się chwali, żal tylko ze tak mało treści widzisz w tym obrazie, nie zauważasz tęsknoty za wypłynięciem na szerokie wody, tej ciepłej tonacji będącej wyrazem tęsknoty za słonecznym latem, wyspy nadziei na horyzoncie, ....
Albo taka wariacja mix słów, który nasuwa się na myśl, kiedy to Ty jesteś krytykiem : "tak odbieram Twoją pracę i tak ma być!!! - świadomy odbiór ... a że nie podoba się --- trudno ... ... nara ":))))hahaha. Okej nie złość się już papa... :). MIłego popołudnia, już sobie idę dalej ;)
Papajedi... bardzo dobrze, że podpisujesz się pod tym co żeś wyczarował :))). Mi się nie podoba. I tyle:))). Ale za chwilę wszyscy będą na Twoje komentarze odpisywać Tobie Twoim tekstem: tak zrobiłem i tak ma być!!! - celowe działanie ... a że nie podoba się --- trudno ... " ... i tyle po dyskusji nad fotografią. Wszyscy będą świadomi , bo tak i już :))))....hahahahahjaha
No poszalałeś z filtrami/suwakami, nie powiem... nie żebym (co do zasady) miała coś przeciwko, niemniej jednak tu pewna konsternacja jest, bardziej mi to przypomina malarstwo (powiedzmy, realistyczne), niż wysokoszopowany pejzaż ;)
Tomcha i słusznie... aczkolwiek ja nie napisałem tutaj o tym , że nikomu nie może się spodobać. Napisałem tylko co mi się nie podoba :). Treści troszkę jest, te szuwary tytułowe :P... Krajobraz to dość mocno techniczna kategoria, dlatego ocenę zostawiam znawcom tematu. Ja wypowiedziałem się tutaj tylko za siebie.Dla mnie to Tomcha nawet i do ZD sobie promujcie tę pracę. Ale to byłoby totalnym zaprzeczeniem tego co pisałeś o minimum jakości wymaganej do ZD...sam o to postulowałeś :))))). troszkę to niezdecydowane :P. Ale podoba mi si, że pamiętasz naszą rozmowę-robisz postępy :))))
"w kwestii górnej krawędzi? Czy jakości czerni i przeostrzenia "--- rozbawiasz do rozpuku:))) --- tak zrobiłem i tak ma być!!! - celowe działanie ... a że nie podoba się --- trudno ... buziaki
ojjj ... a co to się tam na tej górnej krawędzi dzieje ? Na pierwszy rzut oka dobra, zrównoważona kompozycja, później ta winieta, dodatkowo ramka( jak się okazuje za sprawą tych dopiero ta równowaga zostaje ogarnięta, i ta jakość poszczególnych partii obrazu w czerniach i przeostrzonych jasnych pikseli pośród tych czerni... im dłużej się patrzy, tym ciężej się przełyka. Ale coś w tej pracy jest... przyciąga i zatrzymuje, choć to taki spacer własnie zaśmieconą plażą się okazuje, z każdym krokiem coraz bardziej się odechciewa. Hmmmm... sam nie wiem. Pozostawiam bez oceny.
W stylu Van Gogha
>>>http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,zdjecie,2405950.html#
Patrz Pan ... znalazłem ten sam obrazek bez rogów Szatana .... ale Ciebie to chyba on sponiewierau ... ?
dobry obrazek ,LG jednak mierzi czarnym rogiem Szatana ;)
ależ ja nie winetuję jest to przypadłość obiektywów lub świadome działąnie twórcy w procesie postprodukcji...
Do zobaczenia pod innymi fotami. bye
i jak widzisz wolę babeczki ;)
nigdy nie próbowałem, i jednak podziękuję ;), bo zacznę winietować jak Ty :P
nudy piszesz... zrób sobie ciepłe kakao ...
papajedi... Słoneczko. Ale co ja mam Ci tam napisać pod tym czymś kolorowym? Tam masz krawędzie ok, a tutaj masz syfy po edycji na górnej krawędzi. Tam kompozycja jest bardzo nijaka, światło nijaki, niespójne i najgorsze jest to, że ta niespójność jest niczy nie uzasadniona... ale tam znów możesz napisać " tak zrobiłem i tak ma być!!! - celowe działanie ... a że nie podoba się --- trudno ... ", więc po co ?:). Poza tym wiecie... gdzie "Diabeł nie może tam babę pośle...". Wam pierwszy lepszy Szatan da radę :P. Sami to ułatwiacie :))) Jak chcecie mnie wciągnąć w rozmowę, gdzie stanę się chamski, to załóżcie sobie po cztery konta - a i takie Asy są w waszych szeregach :))))
Oj tam, oj tam... nie daj się wkręcić przez własne projekcje ;)
Był tercet....został tylko duet...:)
Papa, jeżeli kochać, to tylko z kolegą :DDD https://www.youtube.com/watch?v=yQNVB1ghR9c
Tych drzerw też nie ma od kilku lat:)
ok nie spamuję... narka ;)
Nie umiem st÷plować..,,zaTem ?
wszystko wykarczowali, dobrze że chociaż nadal śmiecą :P
i za tą zieloną toksyną w wodzie tęsknię i tęsknię również za tymi wystemplowanymi częściowo szuwarami ....:)))) Ach tęsknię ;), " Już nie ma dzikich plaż..." ;)
Akua Tu Ty zawsze w duecie...
Tomcha, nie poznaję Cię ;)))
@WildWhisper i ja widzę, że robisz postępy, nie za duże, ale zawsze to cieszy, przynajmniej już wyzwisk nie używasz i interlokutora nie deprecjonujesz tak mocno jak zwykle, to się chwali, żal tylko ze tak mało treści widzisz w tym obrazie, nie zauważasz tęsknoty za wypłynięciem na szerokie wody, tej ciepłej tonacji będącej wyrazem tęsknoty za słonecznym latem, wyspy nadziei na horyzoncie, ....
Buziaki dla twego ego....
Albo taka wariacja mix słów, który nasuwa się na myśl, kiedy to Ty jesteś krytykiem : "tak odbieram Twoją pracę i tak ma być!!! - świadomy odbiór ... a że nie podoba się --- trudno ... ... nara ":))))hahaha. Okej nie złość się już papa... :). MIłego popołudnia, już sobie idę dalej ;)
Ależ ta rpzmowa prwadzi w manowce.....zero, jedynka ..,u mnie jedynka ...nara
Ten Digitalny podpis ...robi to malarstwo "niefotoszopowane", hehehe :)))))))
Papajedi... bardzo dobrze, że podpisujesz się pod tym co żeś wyczarował :))). Mi się nie podoba. I tyle:))). Ale za chwilę wszyscy będą na Twoje komentarze odpisywać Tobie Twoim tekstem: tak zrobiłem i tak ma być!!! - celowe działanie ... a że nie podoba się --- trudno ... " ... i tyle po dyskusji nad fotografią. Wszyscy będą świadomi , bo tak i już :))))....hahahahahjaha
I o to chodzi....,:)
No poszalałeś z filtrami/suwakami, nie powiem... nie żebym (co do zasady) miała coś przeciwko, niemniej jednak tu pewna konsternacja jest, bardziej mi to przypomina malarstwo (powiedzmy, realistyczne), niż wysokoszopowany pejzaż ;)
Tomcha i słusznie... aczkolwiek ja nie napisałem tutaj o tym , że nikomu nie może się spodobać. Napisałem tylko co mi się nie podoba :). Treści troszkę jest, te szuwary tytułowe :P... Krajobraz to dość mocno techniczna kategoria, dlatego ocenę zostawiam znawcom tematu. Ja wypowiedziałem się tutaj tylko za siebie.Dla mnie to Tomcha nawet i do ZD sobie promujcie tę pracę. Ale to byłoby totalnym zaprzeczeniem tego co pisałeś o minimum jakości wymaganej do ZD...sam o to postulowałeś :))))). troszkę to niezdecydowane :P. Ale podoba mi si, że pamiętasz naszą rozmowę-robisz postępy :))))
"w kwestii górnej krawędzi? Czy jakości czerni i przeostrzenia "--- rozbawiasz do rozpuku:))) --- tak zrobiłem i tak ma być!!! - celowe działanie ... a że nie podoba się --- trudno ... buziaki
w kwestii górnej krawędzi? Czy jakości czerni i przeostrzenia ;) ?
Obiektywizm jakości nie może górować nad subiektywnym odbiorem treści. W odbiorze akurat tej pracy, jakość mi nie przeszkadza :)
WildWhisper[ 2014-12-15 18:41:12. Rozbawiłeś mnie..
podoba
ojjj ... a co to się tam na tej górnej krawędzi dzieje ? Na pierwszy rzut oka dobra, zrównoważona kompozycja, później ta winieta, dodatkowo ramka( jak się okazuje za sprawą tych dopiero ta równowaga zostaje ogarnięta, i ta jakość poszczególnych partii obrazu w czerniach i przeostrzonych jasnych pikseli pośród tych czerni... im dłużej się patrzy, tym ciężej się przełyka. Ale coś w tej pracy jest... przyciąga i zatrzymuje, choć to taki spacer własnie zaśmieconą plażą się okazuje, z każdym krokiem coraz bardziej się odechciewa. Hmmmm... sam nie wiem. Pozostawiam bez oceny.
lubię takie szuwarowe klimaty
zabieram do ulu...