Tomcha... ja autorce od dawna powtarzam o tym braku spójności modelka-sceneria, dlatego nie jest to dla mnie jakiś zamierzony dysonans, to po prostu moim zdaniem niezbyt dobra droga. Ale co ja sam mogę, kiedy większości się podoba? Ja czasem omijam takie zdjęcia po prostu... to też forma krytyki. Nie chce mi się za każdym razem tego samego błędu komuś wytykać. Ale odezwę się znów przy którejś tam pracy, profilaktycznie. Dobrej nocy wszystkim życzę.
Ja tam lubię "wklejki" Autorki ;-) Vvist, ta nuta nie jest nowa, vide katalog G.Portret :-) Dobrze, że o "wtapianiu" wspomniałeś ;-) Analiza WW pochłania, mądrych to i warto poczytać ;-) Ja tam se zabrałem na chwilę, zrównoważyłem na poziomach, z automatu i "na piechotę", da się przeżyć ;-) Pozdrawiam Akua! :-)
hmmm, Aquo, no pain no gain, kto nie ryzykuje, ten się nie rozwija, a kto ryzykuje, może wtopić, c'est la vie ;) Być może jestem odosobniony w odbiorze tej pracy, ale uważam, że jej odrębność, dysonans, nie jest rezutatem drobnych błędów technicznych, tylko czegoś autentycznego, mnie lub bardziej zamierzonego. Już nie zawracam głowy, dziękuję za ciekawe wrażenia i pozdrawiam serdecznie!
Vvist, to też kwestia specyfiki portalu, tu się np. podobają moje prace, które gdzie indziej oceniane są tak średnio i na odwrót... No ale tak jest wszędzie, różne zdjęcia "chodzą" w różnych miejscach i tyle. Co do znanych piosenek - i tak dobrze, ze już nie słyszę (zbyt często) głosów protestu, kiedy daję bw, a zdarzały się ;)))
vvist...Twój odbiór pokrywa się w stu procentach z moim. Chciałem tylko pokazać, dlaczego podświadomie, ktoś kto patrzy krótko, może mieć taki a nie inny odbiór ( efektu wklejki), kto patrzy dłużej i wnikliwiej zaczyna dostrzegać te podstawowe błędy. Myślę, że warto robić foty również dla kogoś kto docenia "kreskę autora"... a nie tylko 1s obraz, jak migawka :P. Klikanie jest nie fair wobec tych, którzy sie przykładają... na wydruku 50x70 tych prostych błędów byłoby widocznych dwa razy tyle :P
Kempinio... Patrzę na obraz dłużej i widzę błędy o których mówię. Staram sie nie ograniczać do zwykłego "klikania". To nie fair wobec tych autorów, którzy bardziej się przykładają :))). Nie fair ze strony klikaczy ;) .
WildWhisperze, przytłoczyłeś mnie wiedzą i kompetencją, z którą nie mogę się równać, ale ja tu po prostu widzę pracę o przebranej dziewczynie, którą ktoś wpuścił w maliny ;)
powtórzę, że powyższy obraz, jak widać po kilku spontanicznych komentarzach, ma dość czytelny przekaz, tyle, że irytujący odbiorców, jako sprzeczny z zawartością portfolio... a jak wiadomo z klasyki," Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę." ;) Podrawiam! :)
efekt wyalienowania w moim przekonaniu nie jest tutaj żadnym dysonansem względem wielu innych prac autorki ;). Ale to już pomijam. Efekt wklejki powodują tutaj co najmniej trzy zabiegi jakich autorka się dokonała... 1. Stylizacja( modelka wygląda jakby się skurczyła, względem tej koszuli nocnej z długimi rękawami, oraz względem scenerii, będąc równocześnie mocno odciętą od tła( zero wspólnych elementów modelka-sceneria)- to pierwszy zgrzyt, który potęguje zero wspólnych cech dla koszula nocna i chaszcze/. 2. nienaturalna GO ( w zakresie GO jest wiele nieostrych plam po niedokładnym stemplowaniu, czasem niemalże się powtarza faktura tych nieostrych plam z fakturą obszarów będących w ostrościach ( typowe dla algorytmu Content Aware, który dość często źle zastępuje piksele). 3. to kompozycja nie ta sztywna liniowa w zakresie trójpodziałów i mocnych pkt, ale ta odnosząca się do odległości pomiędzy planami( elementami) w kadrze i takim a nie innym użyciem ogniskowej oraz konkretnej wartości przysłony... Wspomniałem jeszcze wcześniej o nieudanym miejscowym nasycaniu koloru ... otóż podkręcanie koloru Koszuli nocnej widać również na wpadających w fiolet gałązkach krzewów, oraz turkusu na trawie i wisiorze i konturach koszuli nocnej. Myślę, że tych kilka zabiegów powoduje iż modelka stała się kukiełką w pewnej scenerii co jednoznacznie może kojarzyć się też z efektem wklejki. Myślę, że mam kilka fotomontaży, gdzie ten efekt jest nieco mniejszy niż tutaj... generalnie nie uznaję czegoś takiego za jakiś tam błąd...ale może się to nie podobać, tym bardziej nie w fotomontażu :). Jak bedzie potrzebna prezentacja ala'Gmoch to jutro...dzisiaj idę wcześniej spać :)
No jak uważasz, mi taka haslowa sygnalizacja chyba wystarczy, ale wedle uważania ;) No własnie wiem, kto mi dał, obejrzałam pf, i dlatego jednak zainteresowałoby mnie uzasadnienie... bez takowego to dla mnie jednak cichaczem, ja z cyframi nie gadam, a pf jest jakie jest ;))) No i wiesz, ja się przez trochę portali przebiłam, miałam też do czynienia ze zwykłymi hejtami, sensowne (względnie bezsensowne ;)) uzasadnienie wiele wyjaśnia... IMO :)
pytanie, co było celem Autorki; jeśli patrzyć na pracę przez pryzmat porfolio, to jest to dysonans, który może mieć dwa źródła: ciężką imprezę przed publikacją (wykluczam) lub jest to celowy zabieg; w tym drugim przypadku fotografia byłaby ponadstandardowo interesująca, choć niekoniecznie udana; tym niemniej, zabieg wyalienowania wydaje mi się być celowym
Słuchaj... "spałować cichaczem"- to nie tak do końca jest jak mówisz. Moim zdaniem, jeżeli ktoś kto ma niezłe portfolio i ogólnie jest niezłym fotografem i da Ci wysoką albo niską ocenę to już może to sporo Tobie powiedzieć- przecież wiesz kto dał Ci niską ocenę, to jakie cichaczem :)))? Ja nie oceniłem...bo mam wątpliwości, ale to jakieś 5-6 oscyluje. Reasumując generalnie fotę bym ominął, ale poruszyliście ciekawy temat. Bedąc jednak już tutaj mogę oczywiście przeanalizować fotę: pokazać miejsca niedokładnego stemplowania, nieudanego miejscowego nasycania kolorów, i stylizacji( ktoś chwali ja bym się czepiał) oraz dlaczego komuś może kojarzyć się to w ostateczności z efektem wklejki... Mam się rozwodzić na ten temat ? Musiałbym przygotować graficzną prezentację ala' Gmoch ;)
Whisper, zapraszam :) No i ja jednak uważam, że noblesse oblige, a spałować cichaczem fote oczywiście można, ino bez pożytku dla nikogo, moim bardzo skromnym zdaniem ;))) Tarom, jesli padło to ważkie pytanie pod moim zdjęciem, to jako autor (który często ma do powiedzenia najmniej, a przynajmniej jest uważany za ostatnią osobę, która powinna zabierac głos ;))) to rzec mogę, że to akurat zdjęcie nie jest o "ładnej kobiecie" a interpretacja pewnego obłędu wcale nie jest taka daleka od widzianej przeze mnie treści ;) Zresztą, jeśli wolisz zdjęcia "ładnych kobiet", to takich w moim pf chyba nie brakuje, zapraszam :)
akua, miło mi, że zauważyłaś/eś mój komentarz i odpowiedziałaś/eś. Moje pytanie, przemyślenie skierowane jest do wszystkich, którzy publikują podobne zdjęcia lub zdjecia młodych starych wdów z rozmydlonymi oczami i rozwartymi wargami. Czy to jest jakiś trend, moda, itp. A, że pytanie trafiło pod Twoje zdjęcie, przypadek. Pozdrawiam
Akua... Marcin Wuu powiedziałby Ci, że "netetykieta" niczego nie wymaga od oceniającego względem ocenianego. Ocenę można traktować jak stopniowanie podoba się/nie podoba się- czyli absolutnie żadnych wyjaśnień- bo te mogą być zwykłym bla,bla,bla :). Ja oczywiście byłbym za tym aby porozmawiam i przeanalizować... a jest co ;)
Tarom, ale to jest pytanie do mnie? Ja mogę mówić tylko za siebie ;))) Pik Pok, widzę, ze masz spory problem ze mną ostatnio. Nie wymagam, aby moje zdjęcia Ci się podobały, niemniej jednak. msz netetykieta portali foto wymaga, aby tak niskie oceny były uzasadniane. Pozdrawiam :)
Autorze, proszę nie traktować mojej opinii poważnie. Zawsze się zastanawiam dlaczego na portalu, na większości zdjęć ładnych dziewczyn, ładnych kobiet w takiej scenerii lub podobnej. Kobiety wyglądają jak obłąkane, które uciekły z domu dla obłąkanych.
Zdjęcie nie pasuje do niczego. Nowa kategoria:>
Whisper, już nie bądź taki skromny :DDD Puento, pozdrawiam również ;)
Tomcha... ja autorce od dawna powtarzam o tym braku spójności modelka-sceneria, dlatego nie jest to dla mnie jakiś zamierzony dysonans, to po prostu moim zdaniem niezbyt dobra droga. Ale co ja sam mogę, kiedy większości się podoba? Ja czasem omijam takie zdjęcia po prostu... to też forma krytyki. Nie chce mi się za każdym razem tego samego błędu komuś wytykać. Ale odezwę się znów przy którejś tam pracy, profilaktycznie. Dobrej nocy wszystkim życzę.
Ja tam lubię "wklejki" Autorki ;-) Vvist, ta nuta nie jest nowa, vide katalog G.Portret :-) Dobrze, że o "wtapianiu" wspomniałeś ;-) Analiza WW pochłania, mądrych to i warto poczytać ;-) Ja tam se zabrałem na chwilę, zrównoważyłem na poziomach, z automatu i "na piechotę", da się przeżyć ;-) Pozdrawiam Akua! :-)
przepraszam za deformację nicka bardzo! i już naprawdę znikam
ciekawe, że dopiero teraz zauważony został "styl wyodrębniania", który Autorka stosuje od dawna w różnym nasyceniu :)
Vvist, to ja dziękuję, jakem akua bez q, i pozdrawiam tyż ;)))
nieudane stemplowanie zamierzonym efektem? :))))) hahaha ok, idę na spoczynek. Do następnego.
hmmm, Aquo, no pain no gain, kto nie ryzykuje, ten się nie rozwija, a kto ryzykuje, może wtopić, c'est la vie ;) Być może jestem odosobniony w odbiorze tej pracy, ale uważam, że jej odrębność, dysonans, nie jest rezutatem drobnych błędów technicznych, tylko czegoś autentycznego, mnie lub bardziej zamierzonego. Już nie zawracam głowy, dziękuję za ciekawe wrażenia i pozdrawiam serdecznie!
Vvist, to też kwestia specyfiki portalu, tu się np. podobają moje prace, które gdzie indziej oceniane są tak średnio i na odwrót... No ale tak jest wszędzie, różne zdjęcia "chodzą" w różnych miejscach i tyle. Co do znanych piosenek - i tak dobrze, ze już nie słyszę (zbyt często) głosów protestu, kiedy daję bw, a zdarzały się ;)))
vvist...Twój odbiór pokrywa się w stu procentach z moim. Chciałem tylko pokazać, dlaczego podświadomie, ktoś kto patrzy krótko, może mieć taki a nie inny odbiór ( efektu wklejki), kto patrzy dłużej i wnikliwiej zaczyna dostrzegać te podstawowe błędy. Myślę, że warto robić foty również dla kogoś kto docenia "kreskę autora"... a nie tylko 1s obraz, jak migawka :P. Klikanie jest nie fair wobec tych, którzy sie przykładają... na wydruku 50x70 tych prostych błędów byłoby widocznych dwa razy tyle :P
Kempinio... Patrzę na obraz dłużej i widzę błędy o których mówię. Staram sie nie ograniczać do zwykłego "klikania". To nie fair wobec tych autorów, którzy bardziej się przykładają :))). Nie fair ze strony klikaczy ;) .
Dzięki za dogłębną analizę, miałabym pewne uwagi, ale generalnie kumam o co chodzi, zwłaszcza w kontekście efektu ;)
WildWhisperze, przytłoczyłeś mnie wiedzą i kompetencją, z którą nie mogę się równać, ale ja tu po prostu widzę pracę o przebranej dziewczynie, którą ktoś wpuścił w maliny ;)
WildWhisper no no jestem pod wrażeniem, dokładniej niż "komisja śledcza" tak czy owak - dobre!
powtórzę, że powyższy obraz, jak widać po kilku spontanicznych komentarzach, ma dość czytelny przekaz, tyle, że irytujący odbiorców, jako sprzeczny z zawartością portfolio... a jak wiadomo z klasyki," Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę." ;) Podrawiam! :)
efekt wyalienowania w moim przekonaniu nie jest tutaj żadnym dysonansem względem wielu innych prac autorki ;). Ale to już pomijam. Efekt wklejki powodują tutaj co najmniej trzy zabiegi jakich autorka się dokonała... 1. Stylizacja( modelka wygląda jakby się skurczyła, względem tej koszuli nocnej z długimi rękawami, oraz względem scenerii, będąc równocześnie mocno odciętą od tła( zero wspólnych elementów modelka-sceneria)- to pierwszy zgrzyt, który potęguje zero wspólnych cech dla koszula nocna i chaszcze/. 2. nienaturalna GO ( w zakresie GO jest wiele nieostrych plam po niedokładnym stemplowaniu, czasem niemalże się powtarza faktura tych nieostrych plam z fakturą obszarów będących w ostrościach ( typowe dla algorytmu Content Aware, który dość często źle zastępuje piksele). 3. to kompozycja nie ta sztywna liniowa w zakresie trójpodziałów i mocnych pkt, ale ta odnosząca się do odległości pomiędzy planami( elementami) w kadrze i takim a nie innym użyciem ogniskowej oraz konkretnej wartości przysłony... Wspomniałem jeszcze wcześniej o nieudanym miejscowym nasycaniu koloru ... otóż podkręcanie koloru Koszuli nocnej widać również na wpadających w fiolet gałązkach krzewów, oraz turkusu na trawie i wisiorze i konturach koszuli nocnej. Myślę, że tych kilka zabiegów powoduje iż modelka stała się kukiełką w pewnej scenerii co jednoznacznie może kojarzyć się też z efektem wklejki. Myślę, że mam kilka fotomontaży, gdzie ten efekt jest nieco mniejszy niż tutaj... generalnie nie uznaję czegoś takiego za jakiś tam błąd...ale może się to nie podobać, tym bardziej nie w fotomontażu :). Jak bedzie potrzebna prezentacja ala'Gmoch to jutro...dzisiaj idę wcześniej spać :)
ps: równego - w znaczeniu - bez błędów, bo oczywiście są i portrety, które zachwycają bardziej
Niezbyt równego, jak widać po powyższym ;))) Ale dzięki ;)
Taki mój skrót myślowy dla oceny bardzo wysokiego, równego poziomu prac :)
Status pro? Tu są jakieś statusy? ;) Wass, pozdrawiam również ;)
imprezy nie wykluczam, ale wykluczam jej wpływ na publikację, status pro skądeś się bierze ;)
Vvist, a z jakiej przyczyny wykluczasz imprezę? Mam się poczuć obrażona? :DDD
Też lubię prace Autorki, z pozdrowieniem.
No jak uważasz, mi taka haslowa sygnalizacja chyba wystarczy, ale wedle uważania ;) No własnie wiem, kto mi dał, obejrzałam pf, i dlatego jednak zainteresowałoby mnie uzasadnienie... bez takowego to dla mnie jednak cichaczem, ja z cyframi nie gadam, a pf jest jakie jest ;))) No i wiesz, ja się przez trochę portali przebiłam, miałam też do czynienia ze zwykłymi hejtami, sensowne (względnie bezsensowne ;)) uzasadnienie wiele wyjaśnia... IMO :)
mi się podoba...
pytanie, co było celem Autorki; jeśli patrzyć na pracę przez pryzmat porfolio, to jest to dysonans, który może mieć dwa źródła: ciężką imprezę przed publikacją (wykluczam) lub jest to celowy zabieg; w tym drugim przypadku fotografia byłaby ponadstandardowo interesująca, choć niekoniecznie udana; tym niemniej, zabieg wyalienowania wydaje mi się być celowym
Słuchaj... "spałować cichaczem"- to nie tak do końca jest jak mówisz. Moim zdaniem, jeżeli ktoś kto ma niezłe portfolio i ogólnie jest niezłym fotografem i da Ci wysoką albo niską ocenę to już może to sporo Tobie powiedzieć- przecież wiesz kto dał Ci niską ocenę, to jakie cichaczem :)))? Ja nie oceniłem...bo mam wątpliwości, ale to jakieś 5-6 oscyluje. Reasumując generalnie fotę bym ominął, ale poruszyliście ciekawy temat. Bedąc jednak już tutaj mogę oczywiście przeanalizować fotę: pokazać miejsca niedokładnego stemplowania, nieudanego miejscowego nasycania kolorów, i stylizacji( ktoś chwali ja bym się czepiał) oraz dlaczego komuś może kojarzyć się to w ostateczności z efektem wklejki... Mam się rozwodzić na ten temat ? Musiałbym przygotować graficzną prezentację ala' Gmoch ;)
Whisper, zapraszam :) No i ja jednak uważam, że noblesse oblige, a spałować cichaczem fote oczywiście można, ino bez pożytku dla nikogo, moim bardzo skromnym zdaniem ;))) Tarom, jesli padło to ważkie pytanie pod moim zdjęciem, to jako autor (który często ma do powiedzenia najmniej, a przynajmniej jest uważany za ostatnią osobę, która powinna zabierac głos ;))) to rzec mogę, że to akurat zdjęcie nie jest o "ładnej kobiecie" a interpretacja pewnego obłędu wcale nie jest taka daleka od widzianej przeze mnie treści ;) Zresztą, jeśli wolisz zdjęcia "ładnych kobiet", to takich w moim pf chyba nie brakuje, zapraszam :)
stylizacja 1 klasa ale nie lubię tych klimatów... na 9
akua, miło mi, że zauważyłaś/eś mój komentarz i odpowiedziałaś/eś. Moje pytanie, przemyślenie skierowane jest do wszystkich, którzy publikują podobne zdjęcia lub zdjecia młodych starych wdów z rozmydlonymi oczami i rozwartymi wargami. Czy to jest jakiś trend, moda, itp. A, że pytanie trafiło pod Twoje zdjęcie, przypadek. Pozdrawiam
Akua... Marcin Wuu powiedziałby Ci, że "netetykieta" niczego nie wymaga od oceniającego względem ocenianego. Ocenę można traktować jak stopniowanie podoba się/nie podoba się- czyli absolutnie żadnych wyjaśnień- bo te mogą być zwykłym bla,bla,bla :). Ja oczywiście byłbym za tym aby porozmawiam i przeanalizować... a jest co ;)
postać wygląda jak wklejona i do tego jeszcze nie na tym tle
Tarom, ale to jest pytanie do mnie? Ja mogę mówić tylko za siebie ;))) Pik Pok, widzę, ze masz spory problem ze mną ostatnio. Nie wymagam, aby moje zdjęcia Ci się podobały, niemniej jednak. msz netetykieta portali foto wymaga, aby tak niskie oceny były uzasadniane. Pozdrawiam :)
Autorze, proszę nie traktować mojej opinii poważnie. Zawsze się zastanawiam dlaczego na portalu, na większości zdjęć ładnych dziewczyn, ładnych kobiet w takiej scenerii lub podobnej. Kobiety wyglądają jak obłąkane, które uciekły z domu dla obłąkanych.
+