Opis zdjęcia
wtorkowy poranek, 9 grudnia, sen jeszcze błądzi pod powiekami, zmuszam się do wyczołgania z ciepłego łóżka, odsuwam żaluzje i ....sięgam po aparat:)
Basiu-pięknie mówisz-podoba mi się Twój tor myśli:)
jak koniec snu...
re Pan Hrabia- wssysa jak cały dzień, który już mija:)
mogłoby być mniej ale wtedy proporce wyszłyby dzikie
To zdjęcie ma w sobie coś wciągającego.
AZ czuję jak tam było zimno. Nie za dużo nieba?
Basiu-pięknie mówisz-podoba mi się Twój tor myśli:)
jak koniec snu...
re Pan Hrabia- wssysa jak cały dzień, który już mija:)
mogłoby być mniej ale wtedy proporce wyszłyby dzikie
To zdjęcie ma w sobie coś wciągającego.
AZ czuję jak tam było zimno. Nie za dużo nieba?