W Polsce i na całym świecie. Ja już wolę potrąconego lisa rzucić na łąkę niż patrzeć jak ptaki żerują na poboczu drogi i giną pod kołami samochodów. Przy okazji można im zimą pomóc tylko trzeba nęcić z głową. Ja zaczynam np w listopadzie i kończę w marcu (jak zrobi się cieplej). zbyszek jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz bzdur. Ja 3-4 razy w tygodniu dowożę przed pracą (6 rano) mięso dla ptaków i jest to ogromne poświęcenie i koszty. Policz sobie ok 100km tygodniowo przez 5 miesięcy + koszt żarcia dla ptaków (jakieś min.50zł na tydzień) . Jak ktoś ma karmik przed domem i słoninę dla sikorek to jest oszustem ?
a co tu ukrywac ?
wykłada się mieso i czeka na drapieżniki od srok,sójek po myszołowy,bieliki,ssaki drapieżne itd...są gatunki zwierząt których bez nęcenia nie da się sfotografowac i tyle.
Są to rzeczy oczywiste i nie ma tu czego ukrywac a tym bardziej oszukiwac - tak focą wszyscy w Polsce.
Nie każdy jest skory do opowiadania prawdy :)
Jak nie podsypiesz, nie położysz żarcia, to nie ma zdjęć takich, jak pokazuje pan Babisz i wielu wielu innych.
Ludzie, oglądający zdjęcia tego rodzaju sa pod wrażeniem ale....:)
Ludzie lubią być oszukiwani :(
Fotograf rozrzuca padlinę, a następnie ukrywa się w czatowni i czeka na sprzyjający moment.
Trzaska serię zdjęć i pokazuje co kilka dni. Ot cała prawda......
Zapraszam
https://www.facebook.com/naturephototours
bdb
Piękny bielas :)
bdb
W Polsce i na całym świecie. Ja już wolę potrąconego lisa rzucić na łąkę niż patrzeć jak ptaki żerują na poboczu drogi i giną pod kołami samochodów. Przy okazji można im zimą pomóc tylko trzeba nęcić z głową. Ja zaczynam np w listopadzie i kończę w marcu (jak zrobi się cieplej). zbyszek jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz bzdur. Ja 3-4 razy w tygodniu dowożę przed pracą (6 rano) mięso dla ptaków i jest to ogromne poświęcenie i koszty. Policz sobie ok 100km tygodniowo przez 5 miesięcy + koszt żarcia dla ptaków (jakieś min.50zł na tydzień) . Jak ktoś ma karmik przed domem i słoninę dla sikorek to jest oszustem ?
Nic dodać nic ująć...chociaż może nie tak do końca. Można te zwierzęta pokazać ale troszkę inaczej, raz lepiej raz gorzej :)
a co tu ukrywac ? wykłada się mieso i czeka na drapieżniki od srok,sójek po myszołowy,bieliki,ssaki drapieżne itd...są gatunki zwierząt których bez nęcenia nie da się sfotografowac i tyle. Są to rzeczy oczywiste i nie ma tu czego ukrywac a tym bardziej oszukiwac - tak focą wszyscy w Polsce.
Aha i jeszcze jedno...zobacz te walki bielików, myszaków. Nigdzie nie ma pokazanego żarcia, dlaczego?
Nie każdy jest skory do opowiadania prawdy :) Jak nie podsypiesz, nie położysz żarcia, to nie ma zdjęć takich, jak pokazuje pan Babisz i wielu wielu innych. Ludzie, oglądający zdjęcia tego rodzaju sa pod wrażeniem ale....:) Ludzie lubią być oszukiwani :(
Fotograf rozrzuca padlinę, a następnie ukrywa się w czatowni i czeka na sprzyjający moment. Trzaska serię zdjęć i pokazuje co kilka dni. Ot cała prawda...... Zapraszam https://www.facebook.com/naturephototours
Pięknie uchwycony
@Yasser - to zależy tylko od bielików :)
bdb