Opis zdjęcia
To zdjęcie miało nigdy nie ujrzeć światła dziennego, ale dużo "mądrych" rzeczy wyczytałem dziś na plf na temat kocich zdjęć, zatem wrzucam swoje, przynajmniej na razie.
Opis zdjęcia
To zdjęcie miało nigdy nie ujrzeć światła dziennego, ale dużo "mądrych" rzeczy wyczytałem dziś na plf na temat kocich zdjęć, zatem wrzucam swoje, przynajmniej na razie.
Do gniota to jeszcze daleko. Koty, a właściwie ich sierść, to silne alergeny więc nie dziwią mnie takie rzeczowe komentarze;)
ale wzrok :)
to fajnie ze Ci sie podoba, ale na portalu fotograficznym bardziej sie podobac powinny fotografie, koci leb to jest zero a nie fota
kumam..., to zwyczajne zdjęcie, surowe, takie cyknięte wprost mi się podoba..., nie tylko ten kot... ( udziwnione kawałki kotów, gdzie ostry jest zaledwie czubek nosa też mi się podobają... )..., no!
... tez prawda
ale tu ZDJECIA sie wystawia i ocenia, a nie kocie lby - pokumaj dziewczyno....
gniot?... a nie wiem..., kota można poetycznie też, jasne..., ale ten mi się na tak i tyle...,
to jest koci gniot, kota pokazac w fotografii trzeba umiec
bardzo porządny portret kota...; "koci łeb" to ma być pogardliwie, Mizy?... napiszę tak kiedyś pod jakąś panią, "damski łeb"...:-)
kolejny koci leb, a gdzie fota ?