Opis zdjęcia
Dolina Kościeliska, Tatry Zachodnie, wrzesień 2014; aparat: Zenza BRONICA SQ-A, obiektyw: ZenzanonS 1:2.8, f=80 mm, z ręki, czas 1/30 sek., f16.0, ISO 125 (Ilford FP4+), wywołanie negatywu: Zakład Fotograficzny, opracowanie obrazu: obróbka własna.
jasne :) i z dużą przyjemnością - poza tym - sporo słyszałem o Twoich fotograficznych, chęcińskich realizacjach :)
No mogłem, ale jak napisałem pewny nie byłem ;) Jak otworzą Centrum, pewnie będziesz jeszcze nie raz :) Napisz jak będziesz się wybierał. Z chęcią podyskutuję o fotografii przy bezalkoholowym ;)
:) trzeba było zajść mi drogę :) była okazja do piwa :)
Tak myślałem :) Ten 7D zwrócił moją uwagę, a jak już zobaczyłem Bronicę to byłem prawie pewny, że to Barszczon ;) Pozdrawiam
ja :)
Czyli ten długowłosy jegomość z Canonem 7D i średnim formatem to byłeś Ty :)
Murgrabia[ 2014-11-16 00:39:00 byłem - robiłem zdjęcia :)
Przepraszam, nie na otwarciu, a wmurowaniu aktu elekcyjnego? ;)
Czy byłeś na otwarciu Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach?
@Marku - wygląda coraz lepiej :); @Matyldo - święta racja :)
Przemija i wszystko dzieje się od nowa. Tylko troszeczkę inaczej..............
niemiło to wygląda...;)
:) tak gwoli ścisłości to faktycznie świerk - w Tatrach nie jest drzewem "rodzimym" - nasadził go - także i w rejonie Kościeliskiej (choć głównie bardziej na wschód) hr. Zamoyski, gdy odkupił dobra zakopiańskie od spekulantów (spekulowali głównie właśnie na "produkcji" tartacznej). Tereny regla dolnego i - o ile pamiętam górnego także - porastała tzw. buczyna karpacka. Drzewem iglastym - dominującym do pewnego czasu była jodła. :); @Visvicie - przynajmniej mam takie wrażenie :)
Dolatowski swego czasu pracował w zakładzie dendrologii w kurnickim arboretum, teraz chyba w ogrodzie botanicznym UW... Polska dendrologia dobrze stoi, świetni profesorowie, pomocni bardzo, dendrolodzy to pasjonaci kochają to co robią... Piękny fach...
Teraz Dolatowski przejął pałeczkę... To jego wychowanek... :-)
Nadal nie ma nic lepszego niż Seneta... :-)
f80, 1/30s, z ręki - wiesz, co robisz. Matka Przyroda też :)
Świerk jest rodzimym drzewem gór... Ale nigdy nie rósł sam kiedyś stanowił tylko część bioróżnorodności lasu... Przeważał klon jawor, jednak został całkowicie wycięty... Monokultrowość obecnych lasów górskich naraża świerki na choroby oraz na wiatrołomy...
świetne miejsce i fotografia.
no właśnie dlaczego smutny...przecież przyroda sama sobie reguluje od wieków przyrost/ ostatnio sam byłem świadkiem wiatrołomów w Tatrach po przejściu halnego w ubiegłym tygodniu. Powalone drzewa chyba wykorzystują tam m in. do budowy szlaków (przecudnej urody schodki powstają właśnie z Rusinowej na Gęsią Szyję). A tak w ogóle to chyba wali się to cośmy nasadzili - czyli świerki...
dlaczego smutny?
smutny to widok
@MoRysie - "maczeta" machała w grudniu 2013. Prawie w samą Wigilię. jej parametry - prędkość i siłę - zmierzono i podawano w wielu informacjach :))
@Yasserze - nie wiem czy smutny - w końcu to "robota" samej Natury :) tak miało być :); @Vviscie - raz na 40-50 lat tak bywa :)
obróbka własna... a nie podał kolega modelu maczety ;-)))
@Anmo - dziękuję :); @Miljo - dodatkowo - przynajmniej dla mnie - to zupełnie nowa perspektywa, bo dotychczas - nigdy - z tego miejsca nie było takiego widoku w głąb doliny :) Przynajmniej dla mnie - z perspektywy moich pobytów w Kościeliskiej
przepiękny kadr, smutny widok... tak samo wygląda to w Starorobociańskiej, wywiewa nam regle
...i ta perspektywa mi się podoba: na pierwszym planie śmierć na trzecim młodość...
Bardzo