A papier podejrzewam ze jakas Foma (moze i kodak, ale nie wydaje mi sie, zeby kodak tyle czasu wytrzymal bez zsolaryzowania sie). Jesli nie ma nadruku na odwrocie, to raczej foma (chyba ze jakis wynalazek od Delicjusza, bo czas by sie zgadzal ;) )
Ktos Ci zerwal i przykleiles, czy sam zrywales? Niesamowite, jak udalo Ci sie prawie idealnie trafic w ten sam kadr (fakt, mozna lepic po sladach) - ciekawie, jak wyraznie naswietlilo sie to co w cieniu (tam juz obraz wyszedl stabilny)
A papier podejrzewam ze jakas Foma (moze i kodak, ale nie wydaje mi sie, zeby kodak tyle czasu wytrzymal bez zsolaryzowania sie). Jesli nie ma nadruku na odwrocie, to raczej foma (chyba ze jakis wynalazek od Delicjusza, bo czas by sie zgadzal ;) )
Ktos Ci zerwal i przykleiles, czy sam zrywales? Niesamowite, jak udalo Ci sie prawie idealnie trafic w ten sam kadr (fakt, mozna lepic po sladach) - ciekawie, jak wyraznie naswietlilo sie to co w cieniu (tam juz obraz wyszedl stabilny)
Poruszenie to efekt zerwania i ponownego przyklejenia... :)
ciekawie poruszone
bdb