"sztuka jest skrawkiem wolnosci kazdego z nas " no, wlasnie wRAMach RAM pytam czy to prawda?:):):):):)

proszę folio na nogi postawić, bo się na mnie dziwnie patrzą jak monitor przestawiam do góry nogami

Chyba się uodporniłam na dziwactwa w sztuce i "koszmarki" pomijam milczeniem. Mówi się, że kazdy artysta ma własne widzenie świata, co nie znaczy, że ja mam oglądać jego dzieła. Szkoda życia, wolę oglądać rzeczy piękne, które powodują, że podnosi mi się poziom optymizmu. Pozdrawiam. :)

ej panie niecierpliwy!! pan to wydziwia!! jak nie ze zdjęciami na odwrót to z jakims posążkiem który bądź co bądź nie jest niczym fascynującym!!

a wlasnie sie kapnalem, ze na (anty)globalistow to bede mial chyba wolne, bo pracuje w strefie 0 czy jaktotam...

domaluj wasy w szopie, bedzie o granicach... :>

ja tam nie wiem ja ze wsi.

w kazdym razie to co wisialo w czwartek mi nie, to tak

o matko boska!!!;-)

O matko Bózka!!!!!!!!!

btw, tu dyskutowac o sztuce?? o granicach.... Luc, goraczka jest?

jestem. nie wywalilo mnie tym razem. czad i gaz ta fota. ot co!!!

:-)

Holendrzy luźni są, to fakt...

ja tam nigdy nie czytam, ja patrzem ;P

MiB szykują krucjatę, właśnie zbierane są siły pożądkowe CZŁONKÓW RM (fm)

♣ :)

luc: sam widzisz - nikt się tu nie wychyla... oczekuj facetów w czerni :)

to ja na zachete dam maxa, alleluja i do przodu...

a cio to? :)

Trudno dyskutowac o granicach w sztuce kiedy na strazy stoi " obraza uczuc religijnych " - Pozdrawiam :)

Nie da się ukryć, rameczka powala :D

ramka wyrąbista :))))

nie dam się sprowokować, precz szatanie ;)))))

głosuje sie? :)

z postępem trza iść, M na kazdej szybie!

W SZTUCE NIE MA GRANIC!!! /a tutaj McZabawki: 175545/

sie poszuka :) jak cos dam znac :]

a co mam w osle wpisac :) "music made with broken bones" :D? .. gratulacje... pozdrawiam bobasa

swoja droga to takie dzwieki i muza z tego.. hmm.. posluychalbym .. ale chyba juz za duzy wykret jak dla mnie .. ale taki Hirst..( bylem na wystawie ... jestem szczesliwym czlowiekiem) czy Von Haggens to mi bardzo sie podobujom .. btw.. czemus taki uziemniony :)

nie zalewasz.. :] kosci lamal na przyklad na zwierzatkach... (stanu zwierzatka takiego przed polamaniem nie znam ... wiec nie bede tu wymyslal.. moze byly zywe.. moze kupowal martwe.. ne wiem) .. ale powaznie byl (jest?) taki koles :) ...byles na koncercie? :)

oczywiscie ze tak.. to do komenta luca.. nie yuppiego

oczywiscie ze tak... ja tylko powiedzialem ze zawsze znajdzie sie odbiorca... ale fakt tez taki ze im mniej odbiorcow tym szutka (jakis jej konkretny typ/gatunek/rodzaj/łoreva...) ciagnie za soba wiecej protestow... to tak jak mtv... pop jest masowka i jest si ( albo w polskim przypadku.. obecnie hiphop ) ... ale byl taki muzyk w Anglii ( krolestwo za odzyskanie pamieci i przypomnienie sobie jak sie ten pan nazywal ) ktory nagrywal plyty na ktorych uzywal takich dzwiekow jak lamanie kosci... no i wiadomo byl zly i niedobry... ale wciaz mial swoich odbiorcow

interpretuje to w ten sposob ze M nas karmi wszystkich jak matka... nie podoba mi sie ta sztuka... pewne rzeczy, osoby powinny zostac nienaruszalne..

przewaga "Mc" nad "KFC" jak się ma taką reklame to ja przepraszam

dopiero zajarzyłem tytuł :)

no właśnie, granice... A dlaczego ta ichnia Matka ma tak dziwnie znajome logo na piersiach...?

granic nie ma ... na wszystko znajdzie sie odbiorca... nawet gdyby byl nim sam autor..

ło matko :)))

mialam objawienie ;)