abstrahując od omawianych pod tym zdjęciem zdjęć, czy jest coś złego w tym, że znajomi się odwiedzają?? przynajmniej wiadomo czego można się spodziewać u "ulubionego" autora; a, że przy okazji dużo czasami sobie słodzą to już inna para kaloszy... pzdr dla autora :))
dormicha, tu nie chodziło o to że moje jest lepsze, tu chodziło że inne zdjęcie mi się nie bardzo podobało. nie ma tutaj wszystkich wypowiedzi. wiec nie do końca masz pełny obraz tej dyskusji. ale za to masz rację, nie ma sensu.
w ogóle to ja po raz pierwszy wdałem się w taką dyskusję na temat swego i w sumie czyjegoś zdjęcia też.
niebieskość dalekich planów bierze się chyba z tego, że podświetlone powietrze, jak widać przy dobrej pogodzie, świeci na niebiesko ;) Słabo, bo słabo, ale świeci...
ja-nusz, była to cyfra i polar jest na słoiku zawsze. no prawie zawsze. ale jak pewnie wiesz, przy mocno niekorzystnym świetle, a takie było, zafarb w dalszych planach występuje w naturze i szczerze powiedziawszy w tym przypadku też nie do końca mi leży a lubię raczej naturalne odwzorowanie tego co widzę. samokrytycznie powiem jeszcze że nie podoba mi się że ostrość na pierwszym planie padła, ale w oryginale przed kompresją wygląda to dużo lepiej.
gobo32, faktycznie masz coś z monitorem, bo i ja raczej ma niebieski a nie fioletowy zafarb. a co do zjawiska jakie to opisałeś to masz niezaprzeczalną rację. i piątkę mogę w tej sprawie przybić. dla mnie to zjawisko jest odrzucające i nie obiektywne. i też z tym nie walczę, tylko trochę z politowaniem na to patrzę. ale niestety zjawisko to jest dostrzegalne w wielu dziedzinach.
Jestem na plfoto od blisko 9 lat i zauważyłem, że to, kto jest autorem zdjęcia, ma bardzo duży wpływ na jego odbiór i ocenę. Nie podejmuję się walki z tym zjawiskiem, po prostu tak jest. Co do tego zdjęcia - nie wiem, na ile to wina mojego monitora (nie jest tak dobrze skalibrowany jak stary), lecz również zauważam fioletowy zafarb.
ja-nusz, oceń moje szczerze to może coś z tego będzie ;)
a tak poważnie, sądzę że TO moje zdjęcie w porównaniu do innych moich też uważam za baaaardzo przeciętne, ale i tak uważam że jest ciekawsze niż akurat tamte.
a tak na marginesie, gdybym to zdjęcie ja wystawił, bądź ktoś mocno początkujący, to zostało by to zdjęcie zbesztane, a i znaleźli by się tacy co by je wymoderowali.
podkreślam, że jak i ja tak i każdy na tym portalu wyraża przecież tylko własne zdanie na temat pracy innych. i nie oceniam jednego zdjęcia po dokonaniach wcześniejszych tylko oceniam tę jedna pracę. obojętnie kto by to nie był. a zdarzyło mi się nawet krytykować barszczona, bo mnie osobiście co niektóre jego kadry po prostu mi nie pasują. ot tyle. a tylko dziwi mnie że co niektórzy bardzo się oburzają gdy dostaną trochę krytyki. może to zbyt wielkie ego. no ale w sumie co mnie to.
zdanie na temat wyraziłem. pytanie było skierowane do barszczona, który jest wyczulony na kadry z Tatr. myślę że akurat w tym moim zdjęciu jest wszystko bardziej poukładane w kadrze niż w tamtym Twoim. ale to tylko moje zdanie. prawda?
po prostu w Twej galerii, to zdjęcie, przy innych, jest jakby zwykłym pstrykiem początkującego pstrykacza. nie widzę w nim nic ciekawego. może i ja nie raz polotem w kadrze nie grzeszę w zdjęciach które wystawiam, ale takiego kadru bym wystawił.
ile dusz, tyle zdań. bez urazy oczywiście.
Dobre
abstrahując od omawianych pod tym zdjęciem zdjęć, czy jest coś złego w tym, że znajomi się odwiedzają?? przynajmniej wiadomo czego można się spodziewać u "ulubionego" autora; a, że przy okazji dużo czasami sobie słodzą to już inna para kaloszy... pzdr dla autora :))
dormicha, tu nie chodziło o to że moje jest lepsze, tu chodziło że inne zdjęcie mi się nie bardzo podobało. nie ma tutaj wszystkich wypowiedzi. wiec nie do końca masz pełny obraz tej dyskusji. ale za to masz rację, nie ma sensu. w ogóle to ja po raz pierwszy wdałem się w taką dyskusję na temat swego i w sumie czyjegoś zdjęcia też.
niebieskość dalekich planów bierze się chyba z tego, że podświetlone powietrze, jak widać przy dobrej pogodzie, świeci na niebiesko ;) Słabo, bo słabo, ale świeci...
ja-nusz: tylko że na morzu masz dużo więcej "niebieskiego zafarbu" :)
ja-nusz, była to cyfra i polar jest na słoiku zawsze. no prawie zawsze. ale jak pewnie wiesz, przy mocno niekorzystnym świetle, a takie było, zafarb w dalszych planach występuje w naturze i szczerze powiedziawszy w tym przypadku też nie do końca mi leży a lubię raczej naturalne odwzorowanie tego co widzę. samokrytycznie powiem jeszcze że nie podoba mi się że ostrość na pierwszym planie padła, ale w oryginale przed kompresją wygląda to dużo lepiej. gobo32, faktycznie masz coś z monitorem, bo i ja raczej ma niebieski a nie fioletowy zafarb. a co do zjawiska jakie to opisałeś to masz niezaprzeczalną rację. i piątkę mogę w tej sprawie przybić. dla mnie to zjawisko jest odrzucające i nie obiektywne. i też z tym nie walczę, tylko trochę z politowaniem na to patrzę. ale niestety zjawisko to jest dostrzegalne w wielu dziedzinach.
Jestem na plfoto od blisko 9 lat i zauważyłem, że to, kto jest autorem zdjęcia, ma bardzo duży wpływ na jego odbiór i ocenę. Nie podejmuję się walki z tym zjawiskiem, po prostu tak jest. Co do tego zdjęcia - nie wiem, na ile to wina mojego monitora (nie jest tak dobrze skalibrowany jak stary), lecz również zauważam fioletowy zafarb.
ja-nusz, oceń moje szczerze to może coś z tego będzie ;) a tak poważnie, sądzę że TO moje zdjęcie w porównaniu do innych moich też uważam za baaaardzo przeciętne, ale i tak uważam że jest ciekawsze niż akurat tamte. a tak na marginesie, gdybym to zdjęcie ja wystawił, bądź ktoś mocno początkujący, to zostało by to zdjęcie zbesztane, a i znaleźli by się tacy co by je wymoderowali. podkreślam, że jak i ja tak i każdy na tym portalu wyraża przecież tylko własne zdanie na temat pracy innych. i nie oceniam jednego zdjęcia po dokonaniach wcześniejszych tylko oceniam tę jedna pracę. obojętnie kto by to nie był. a zdarzyło mi się nawet krytykować barszczona, bo mnie osobiście co niektóre jego kadry po prostu mi nie pasują. ot tyle. a tylko dziwi mnie że co niektórzy bardzo się oburzają gdy dostaną trochę krytyki. może to zbyt wielkie ego. no ale w sumie co mnie to.
zdanie na temat wyraziłem. pytanie było skierowane do barszczona, który jest wyczulony na kadry z Tatr. myślę że akurat w tym moim zdjęciu jest wszystko bardziej poukładane w kadrze niż w tamtym Twoim. ale to tylko moje zdanie. prawda? po prostu w Twej galerii, to zdjęcie, przy innych, jest jakby zwykłym pstrykiem początkującego pstrykacza. nie widzę w nim nic ciekawego. może i ja nie raz polotem w kadrze nie grzeszę w zdjęciach które wystawiam, ale takiego kadru bym wystawił. ile dusz, tyle zdań. bez urazy oczywiście.