Myślę, że Tuutom troszeczkę niezrozumiale opisał metodę wykonania tejże fotografii. Z pewnością będzie to odbitka z negatywu wykonana przez powiększenie. Metody stykowe rzeczywiście polegają na uzyskaniu obrazu (pozytywu) na materiale światłoczułym poprzez przyłożenie do niego negatywu (klisza, szklana płytka) a następnie potraktowanie wszystkiego światłem. Ale mowa tu o historycznych technikach fotograficznych (w początkowym okresie rozwoju fotografii wykonywano również odbitki stykowe z negatywów papierowych). Odbitka stykowa była wielkości negatywu. Stąd właśnie przy pracy z płytami szklanymi (np. metoda mokrego kolodionu) przed przygotowaniem płyty określano wymiary fotografii. W każdym razie uzyskana w ten sposób odbitka wymagała utrwalenia, często stosowano również tonowanie (złoto nadawało charakterystyczną brązową tonację kolorystyczną). Nieumiejętne wykonanie tych czynności sprawiało, że zdjęcie ulegało niszczeniu pod wpływem działania światła dziennego - po prostu bledło. Być może do tej części procesu nawiązał Tuutom, zwracając uwagę na nie najlepszą jakość prezentowanego zdjęcia (choć wg mnie fotografia nie wygląda najgorzej). Z pewnością jest to odbitka wykonana standardową metodą. Nie wiemy jednak na jakim papierze, co jest równie istotnym elementem całej układanki :)
tuutom[ 2014-11-01 18:21:48 ] jaki jest format fotografii? Bo "marna jakość" wcale nie musi wiązać się z technik wykonania. A tak na marginesie - na czym polega uproszczona metoda stykowa - w której nie jest potrzebny negatyw?
fajne
Myślę, że Tuutom troszeczkę niezrozumiale opisał metodę wykonania tejże fotografii. Z pewnością będzie to odbitka z negatywu wykonana przez powiększenie. Metody stykowe rzeczywiście polegają na uzyskaniu obrazu (pozytywu) na materiale światłoczułym poprzez przyłożenie do niego negatywu (klisza, szklana płytka) a następnie potraktowanie wszystkiego światłem. Ale mowa tu o historycznych technikach fotograficznych (w początkowym okresie rozwoju fotografii wykonywano również odbitki stykowe z negatywów papierowych). Odbitka stykowa była wielkości negatywu. Stąd właśnie przy pracy z płytami szklanymi (np. metoda mokrego kolodionu) przed przygotowaniem płyty określano wymiary fotografii. W każdym razie uzyskana w ten sposób odbitka wymagała utrwalenia, często stosowano również tonowanie (złoto nadawało charakterystyczną brązową tonację kolorystyczną). Nieumiejętne wykonanie tych czynności sprawiało, że zdjęcie ulegało niszczeniu pod wpływem działania światła dziennego - po prostu bledło. Być może do tej części procesu nawiązał Tuutom, zwracając uwagę na nie najlepszą jakość prezentowanego zdjęcia (choć wg mnie fotografia nie wygląda najgorzej). Z pewnością jest to odbitka wykonana standardową metodą. Nie wiemy jednak na jakim papierze, co jest równie istotnym elementem całej układanki :)
:)
tuutom[ 2014-11-01 18:21:48 ] jaki jest format fotografii? Bo "marna jakość" wcale nie musi wiązać się z technik wykonania. A tak na marginesie - na czym polega uproszczona metoda stykowa - w której nie jest potrzebny negatyw?
Zdjęcie prawdopodobnie z lat 30-40 tych uczynione uproszczoną ( bezz negatywu) metoda stykową o czym świadczy marna jakość zdjecia
:)
To retro, może coś więcej informacji.