wiem mniej więcej co się może systemowo podobać, widzę wielu autorów którzy jadą na tym koniu, albo ten konik ich ponosi, ja tak nie myślę, nie mam celu, nie szukam sztuki, nie szukam stylu, nie dmucham w swoje fotoego, cały czas mi marudzą robiłeś tak czemu tak dalej nie robisz , o to fajne jest.. tak trzymaj..itp, wszędzie jakieś naciski wpychające w rynnę schematów , na innym portalu w formie żartu zrobiłem coś pod publiczkę, i co? i kupili, podobało się a dla mnie to był tylko żart, kilka efekciarskich zabiegów i jest branie, żal mi się zrobiło tych ludzi bo dla nich to była "sztuka" , szkoda gadać, nadaję czysto i prosto bez dodawania efektów.. na razie płynę z energią i emocjami które powstają podczas takich zdjęć, kto robi podobne teatrzyki wie o co chodzi, własciwie ważny jest sam proces tworzenia, sama przyjemność i satysfakcja z bycia tam, jak jest porozumienie, jak cos iskrzy, jak model czy modelka czuje klimat spektaklu i poddaje się mu, sam efekt końcowy lepszy lub gorszy jest mniej ważny.. to tak w skrócie i na razie, bo czas a z nim wszystko płynie i nigdy juz nic nie będzie takie same
ząbka nie tykałem choć widzę, złoty nie jest , lamówka za ramieniem to plecy, dłoń jak widać , psem nie tykane, naturalne wsjo, cięcia góra, dól brak, nie było co ciąć, w ruchu robione, nic nie jest doskonałe ;)
.......moment genialny jestt..... ale w ustach złoty ząb lśni? ....delikatna lamówka na przedramieniu po co?.......dolne cięcie nie fajne jest.... iiii ta dłońńńń........
wiem mniej więcej co się może systemowo podobać, widzę wielu autorów którzy jadą na tym koniu, albo ten konik ich ponosi, ja tak nie myślę, nie mam celu, nie szukam sztuki, nie szukam stylu, nie dmucham w swoje fotoego, cały czas mi marudzą robiłeś tak czemu tak dalej nie robisz , o to fajne jest.. tak trzymaj..itp, wszędzie jakieś naciski wpychające w rynnę schematów , na innym portalu w formie żartu zrobiłem coś pod publiczkę, i co? i kupili, podobało się a dla mnie to był tylko żart, kilka efekciarskich zabiegów i jest branie, żal mi się zrobiło tych ludzi bo dla nich to była "sztuka" , szkoda gadać, nadaję czysto i prosto bez dodawania efektów.. na razie płynę z energią i emocjami które powstają podczas takich zdjęć, kto robi podobne teatrzyki wie o co chodzi, własciwie ważny jest sam proces tworzenia, sama przyjemność i satysfakcja z bycia tam, jak jest porozumienie, jak cos iskrzy, jak model czy modelka czuje klimat spektaklu i poddaje się mu, sam efekt końcowy lepszy lub gorszy jest mniej ważny.. to tak w skrócie i na razie, bo czas a z nim wszystko płynie i nigdy juz nic nie będzie takie same
Rocho a co jest Twoim celem? :) To zdjecie podoba mi się...
"niedoskonałość" to największa zaleta tego zdjęcia. Bardzo mi się podoba
ząbka nie tykałem choć widzę, złoty nie jest , lamówka za ramieniem to plecy, dłoń jak widać , psem nie tykane, naturalne wsjo, cięcia góra, dól brak, nie było co ciąć, w ruchu robione, nic nie jest doskonałe ;)
.......moment genialny jestt..... ale w ustach złoty ząb lśni? ....delikatna lamówka na przedramieniu po co?.......dolne cięcie nie fajne jest.... iiii ta dłońńńń........
tą drogą wszyscy chodzą , czasem wstąpię, ale podobactwo nie jest moim celem ;) , dziękuje za wizytę
bardzo się podoba, podążaj tą drogą :)
pozory mylą, po ziemi stąpam, tylko różnymi ścieżkami ;)
to jest po mojemu bdb zdjęcie
wreszcie się oderwałeś i dostałes skrzydeł ......