hehe ja tez bym wolal bez kwaitka ale to zdjecie bylo robione w pewnej knajpce gdzie przez zime stal sprzet L. Adamsa i jakbym szefowi tegoz lokalu zaczal przestawiac kwiatki to co najmniej wzbudzilbym bym u niego politowanie ;). Napewno nie jest to zadna "żyleta" ale tak sobie umiescilem to tutaj gdyz wierze ze kilku fanow tego pieknego sportu tu jest i w oczekiwaniu na pierwsze zawody w tym roku mozna sobie troche popatrzec :)