Opis zdjęcia
Z kolekcji Dziadka Franka. Zdjęcie to wykonał mój Dziadek, Franciszek Główka(1910-2006). Na zdjęciu dzieci Dziadka Franka i jego brat, Stanisław(1914-1994), koniec lat \\\'50tych, lub początek \\\'60tych, wieś podlaska, Paderewek, lub okolice tejże miejscowości.
Piękne jest i...takie zapachy wspomnień.
jak to mówią "praca uszlachetnia" :)
:) "prac polowych" na wakacjach też nie fotografowałem - ale wycieczki - owszem :) [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,na-wakacyjnym-spacerze,2552122.html _]
Pracowity dzień był:) dobrze, że upamiętniony.
wiele było ciekawych legend i historyjek przy takiej robocie :) pamiętam jak mojemu Stryjkowi(ten dorosły na tym zdjęciu) przydźwigali i postawili snopek słomy za łóżkiem na Święto Trzech Króli :)
miałem podobnie..
:) a ja zawsze - gdy pomagaliśmy gospodarzom przy żniwach - odczuwałem dreszcz emocji, gdy razem ze Zbyszkiem, synem gospodarzy - "łapaliśmy" snopki wrzucane na górę stodoły. Bo - każdego roku - Zbyszek opowiadał jak to żmije potrafią dać się "spakować" razem ze snopkami i później usiłują uciec ze stogu :)
partizan : jak miałem 14 lat to pierwsze zdjęcia zacząłem cykać, fociłem sprzętem za 10zł nabytym na stadionie, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby nawet tym spróbować uchwycić takie scenki :)
i czemuśmy wtedy nie focili, Granny Potter? :)
Dzięki za sprowokowanie tylu wspomnień. Lekturę polecam...!
partizan : a i ja miałem okazję sobie poskakać, pozjeżdżać z siana również, przy zalaniu zboża z kolei skakało się w zrzucone zboże
maregoc: takie spanie w "sąsieku", a potem plecy podrapane, no i dzięki za polecenie książki Melchiora Wańkowicza, chętnie sięgnę po tą lekturę
w stodole przy zwalaniu siana na stronę uwielbiałem wspinać się na belkę i skakać w dół na siano.. słońce przedzierało się przez szpary między deskami stodoły i kurz z siana sprawiał, że każdy promień, który wtargnął do środka, był widoczny..
Na baraszkowanie byłem za smarkaty...:-P...ale niezły opis daje Wańkowicz w Szczenięcych latach.
spać nie miałem okazji:) słyszałem o takich co baraszkowali:)
jako mieszczuch - takie przejażdżki miałem tylko podczas wakacji :) [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,mijanka,2318314.html _]
A spaliście w stodole na świeżym sianie?! To była frajda i niezapomniane przeżycie!
Też jeździłem w ten oto sposób, wszechobecny zapach siana :)
a i gnój się czasem wywalało :)
..jak Poprzednik Maregoc..:)
identycznie jak Poprzednik..
maregoc: też pamiętam, dodam, że tego typu wspomnienia datuję na 89' rok :)
:)
Dzięki za to przypomnienie! Wprawdzie nieco późniejsze, ale mam podobne wspomnienia z wakacji na wsi!