faktycznie tomcha :) wielka galareta :) matyldaW pięknie ujęłaś :)

barszczon, to już było po nakrzyczeniu i śledzeniu mnie przez kilku :) ja przekora, więc podeszłam blisko do szyby, sobą zasłoniłam aparat i nacisnęłam spust migawki po partyzancku :)

Adam, jem :)Janusz dzięki :) Ludziki staram się, ale już pod zdjęciem nie gadajmy o tym :)

od połowy lipca mam złamaną nogę i kość mi się nie zrasta; teraz czekam do 20go października

Papa, to warszawskie Złote Tarasy. Zdjęcie zrobione od wewnątrz kiedyś tam. Wygrzebuję starocie, bo nie mogę wychodzić z domu :(