Komarek, wydawalo mi sie, ze wieszalem na slupku ogrodka, okazalo sie ze nie, jakis taki kawalek ogrodzony ze wszystkich stron, od strony ulicy zarosniete niemilosiernie, chcialem nawet do przyszlej zimy zostawic, ale skoro keszerzy moga w takie krzaki wlazic, to stwierdzilem, ze i ja wleze ;) Fakt, teren ciezki, ale przeciez z ogrodka mozesz probowac, mysle, ze stamtad powinno najlepiej wyjsc, zwlaszcza ze kierunek, jak widac, dobrze rokuje nawet na zimowe naswietlanie. Mi tam tez sporo poginelo i ginie nadal, na konarze slady tylko po koreczkach znajdziesz, tyle juz ich tam zniknelo, ze zastanawiam sie, czy gdzies pod poszyciem nie zalegaja... Miejsce i perspektywa idealna, musze pomyslec, jak tam skutecznie zamaskowac, moze suchymi liscmi oblepic, bo inaczej chyba nie ma szansy...
Komarek, wydawalo mi sie, ze wieszalem na slupku ogrodka, okazalo sie ze nie, jakis taki kawalek ogrodzony ze wszystkich stron, od strony ulicy zarosniete niemilosiernie, chcialem nawet do przyszlej zimy zostawic, ale skoro keszerzy moga w takie krzaki wlazic, to stwierdzilem, ze i ja wleze ;) Fakt, teren ciezki, ale przeciez z ogrodka mozesz probowac, mysle, ze stamtad powinno najlepiej wyjsc, zwlaszcza ze kierunek, jak widac, dobrze rokuje nawet na zimowe naswietlanie. Mi tam tez sporo poginelo i ginie nadal, na konarze slady tylko po koreczkach znajdziesz, tyle juz ich tam zniknelo, ze zastanawiam sie, czy gdzies pod poszyciem nie zalegaja... Miejsce i perspektywa idealna, musze pomyslec, jak tam skutecznie zamaskowac, moze suchymi liscmi oblepic, bo inaczej chyba nie ma szansy...
Kolejne miejsce do którego wejśc.......trzeba miec bodygarda. Szacun . Wyszło świetnie.
Też mam takie marzenie, na własnym terenie i nie mam do tego miejsca szczęścia...
:) marzy mi sie :)
Polymax, polwalec, polrok - na zlosc keszerom ;)