Katarzyna N: jakos na Walach nie zworcilem uwagi na niego chociaz sam tam raz robilem zdjecia by tradycje podtrzymac ;) szkoda ze nie odpowiadasz na gg jak pisze do Ciebie; a drzwi fajne, tez inne niezle znalazlem w kosciele w Policach
FeliZ: Chodzi Ci o tego barana na poprzednim zdjęciu i drzwi na tym? Otuz drzwi naleza do kosciola św. Jana na Wyszyńskiego a Baran to zdobienia Wałów Chrobrego.
Kurczę, dobre jest !
bardzo dobra faot ! pozdrawiam:)
Ooo to mi sie podoba :]
ok :) A szkoda, ze wczoraj sie nie udalo pogadac :)
FeliZ: zapraszam jeszcze raz na GG. Wczoraj wieczorem nie bylam u siebie Bartoszu(?)
Katarzyna N: jakos na Walach nie zworcilem uwagi na niego chociaz sam tam raz robilem zdjecia by tradycje podtrzymac ;) szkoda ze nie odpowiadasz na gg jak pisze do Ciebie; a drzwi fajne, tez inne niezle znalazlem w kosciele w Policach
Oj co za rozpacz po zgubie kluczy i teraz trza warować pod drzwiami aż ktoś z domowników raczy zwlec się z wyrka i otworzyć... Zdjęcie daje rade
Rzeczywiście - bardziej rozpacz niż lęk. No i te nieszczęsne przerysowane nogi i przepalone dłonie.
:) trochę jak mój nie-lęk, pozdrawiam
"sztuka jest skrawkiem wolnosci kazdego z nas " - sle :):):):) zza RAMek
FeliZ: Chodzi Ci o tego barana na poprzednim zdjęciu i drzwi na tym? Otuz drzwi naleza do kosciola św. Jana na Wyszyńskiego a Baran to zdobienia Wałów Chrobrego.
no fajne :) a kazdy interpretuje sobie jak chce :) gdzie to takie miejsca sa w naszym miescie :)
ja tu rozpacz widzę a nie lęk
A gdzie jest oblicze pełne strachu? Przeklinające dzień narodzin?
barddzo fajne, pozdrawiam