Opis zdjęcia
Dziś ta sama cerkiew co wczoraj, przy czym w czerni i bieli. Niestety większość wyjazdów fotograficznych w tym roku to niewypały. W tym wypadku jednak nieoczekiwanie na jakąś godzinę przed zachodem pojawił się rozbłysk słońca, który miękkim światłem oświetlił bryłę budowli. Jedyny problem przy fotografowaniu tej cerkwi to brzydkie druty, dlatego by je ominąć zastosowałem taką perspektywę.