@2trefl: wiem. Nad Biebrzą bywałem kiedy jeszcze niewielu wiedziało, że istnieje jakaś tam Biebrza, bo już w początku lat 80-tych. Co tam łęczaki, batalionów było tyle, że jak się stado zrywało do lotu zasłaniały słońce. Tyle że wtedy nie miałem sprzętu. Dziś sprzęt mam, tylko czasu brak -taka ironia losu (albo rybki albo akwarium). Fotografuję więc tam gdzie mam najbliżej -Ponidzie. Też są łęczaki, batalion się trafi, a ostatnio ciekawostki się tu pojawiają: warzęchy, szablodzioby, szczudłaki...
Jasno. Tylko b. daleko, trochę za daleko jak na moją trzysetkę, stąd zdjęcie nieco wykropowane i dlatego jakość niezbyt wysoka. Podejść się nie dało, bo dalej mułek w którym sam model (ważący nota bene kilkadziesiąt gramów) się zapadał. Myślę, że nadrabia kompozycją. Mój pierwszy łęczak (łatwo nie było).
@2trefl: wiem. Nad Biebrzą bywałem kiedy jeszcze niewielu wiedziało, że istnieje jakaś tam Biebrza, bo już w początku lat 80-tych. Co tam łęczaki, batalionów było tyle, że jak się stado zrywało do lotu zasłaniały słońce. Tyle że wtedy nie miałem sprzętu. Dziś sprzęt mam, tylko czasu brak -taka ironia losu (albo rybki albo akwarium). Fotografuję więc tam gdzie mam najbliżej -Ponidzie. Też są łęczaki, batalion się trafi, a ostatnio ciekawostki się tu pojawiają: warzęchy, szablodzioby, szczudłaki...
Na łęczaki przyjedź na Biebrzę -
(łatwo nie było) i tu podzielam uwagę:)
Jasno. Tylko b. daleko, trochę za daleko jak na moją trzysetkę, stąd zdjęcie nieco wykropowane i dlatego jakość niezbyt wysoka. Podejść się nie dało, bo dalej mułek w którym sam model (ważący nota bene kilkadziesiąt gramów) się zapadał. Myślę, że nadrabia kompozycją. Mój pierwszy łęczak (łatwo nie było).
+++
jasno już było?:)