Skad ja to znam ?! Ja tak musialem za wodka na wlasne wesele ,,walczyc" a tylko po jednej butelece na osobe dawali. Cala rodzinke bralem ze soba nawet babcie.
nic dobrego nie wynika z picia, państwowe monopole rozpijają swoich obywateli, tych którzy się dają rozpić, mądrzy ludzie wiedzą co robić i jak pić by szkodziło jak najmniej, najmądrzejsi nie piją wcale :)
na pewno powiedzialbym, ze dostep do alkoholu w polsce (i wielu innych krajach) jest zbyt latwy ale rozumiem, ze jestem w tym pogladzie raczej odosobniony...
Kiedyś była forsa nie było towaru, teraz jest towar ale nie ma forsy, co to zmienia. Można mieć paszport i za granicę wyjechać bo kiedyś o niego było trudno, tylko też za co.To problemy na dzisiaj wielu osób bo dało się omamić tym co dzisiaj sobie dostatnio żyją przy korycie, pomieszali się tylko w partiach i dla spokoju dali pokutne klerowi aby ich nie ruszał. Tym sposobem im gra gitara.
Fota ma już dzisiaj poważną wartość historyczną, stąd te przemyślenia.
Też tak stałem, za kawą stałem, butami, cukierkami, lodówką itp. Za Gorbaczowa w Rosji też stałem za wódeczka "Przeniczną" , koniakiem "Biełyj Aist" telewizorem marki "Taurus". Pracowałem, miałem pieniądze więc stałem w kolejkach. Teraz też pracuję i nie mam pieniędzy, nie muszę stać. Mam podobne z 80-cio letnimi babciami walczącymi o kawę marki "Robusta"....
super
Lubię takie prace...
jako żywo :)
:) fajne wspomnienia
+:)
:))))
Skad ja to znam ?! Ja tak musialem za wodka na wlasne wesele ,,walczyc" a tylko po jednej butelece na osobe dawali. Cala rodzinke bralem ze soba nawet babcie.
zeczłowieczenie :)
:)
marycha w Kaliforni jest legalna ,10 -14 dni temu mu w Albanii zniszczono pola uprawne tejże....wszystko polityka
nic dobrego nie wynika z picia, państwowe monopole rozpijają swoich obywateli, tych którzy się dają rozpić, mądrzy ludzie wiedzą co robić i jak pić by szkodziło jak najmniej, najmądrzejsi nie piją wcale :)
a co dobrego wynika z rozbitych rodzin, zniszczonego zdrowia, zabitych szarych komorek? oczywiscie mam na mysli prawdziwych milosnikow trunkow...
prohibicja była przerabiana już, nic dobrego z tego nie wynikło
na pewno powiedzialbym, ze dostep do alkoholu w polsce (i wielu innych krajach) jest zbyt latwy ale rozumiem, ze jestem w tym pogladzie raczej odosobniony...
każda skrajość jest niebezpieczna ...82- czysta.
i dlatego jestem abstynentem...;-) +
Kiedyś była forsa nie było towaru, teraz jest towar ale nie ma forsy, co to zmienia. Można mieć paszport i za granicę wyjechać bo kiedyś o niego było trudno, tylko też za co.To problemy na dzisiaj wielu osób bo dało się omamić tym co dzisiaj sobie dostatnio żyją przy korycie, pomieszali się tylko w partiach i dla spokoju dali pokutne klerowi aby ich nie ruszał. Tym sposobem im gra gitara. Fota ma już dzisiaj poważną wartość historyczną, stąd te przemyślenia.
:) Pan z wąsami już nabył :D
:D ale fota mmmm
Też tak stałem, za kawą stałem, butami, cukierkami, lodówką itp. Za Gorbaczowa w Rosji też stałem za wódeczka "Przeniczną" , koniakiem "Biełyj Aist" telewizorem marki "Taurus". Pracowałem, miałem pieniądze więc stałem w kolejkach. Teraz też pracuję i nie mam pieniędzy, nie muszę stać. Mam podobne z 80-cio letnimi babciami walczącymi o kawę marki "Robusta"....
oj dobre foto