Opis zdjęcia
Brak opisu.
Natali i miasto...tak się jakoś nasunęło.
Mój syn dostał coś podobnego jak był w przedszkolu. Nie podchodzi mi, ale głównie dlatego, że nie rozumiem związku pomiędzy twarzą dziecka, a resztą.
Natali i miasto...tak się jakoś nasunęło.
Mój syn dostał coś podobnego jak był w przedszkolu. Nie podchodzi mi, ale głównie dlatego, że nie rozumiem związku pomiędzy twarzą dziecka, a resztą.